Małe elektrownie wodne urządzenia

Tematy

biblia

Ptaki rozbijają się niestety także o wysokie budynki albo mosty. Pierwszą rzeczą powinno być dokładne zanalizowanie korzyści płynących z wiatraków - np. jak wpływają na zmniejszenie efektu cieplarnianego. Jeżeli korzyści jednak są znaczne, to trzeba opracować jakieś metody odstraszania ptaków od urządzeń. Tylko znalezienie skutecznej metody jest na pewno trudne...
A jeżeli nie wiatraki, to co pozostaje - energia słoneczna? Podobno mało efektywna. Wodna? Tylko małe tamy. Jądrowa? ...
Nie ma co, namieszaliśmy na tej naszej planecie. Teraz ciężko to posprzątać.

Korzysci maja tylko i wylacznie wlasciciele (promotorzy) farm wiatrakowych, wiatraki nigdy nie wplyna na zmniejszenie efektu cieplarnianego z logicznego powodu, to nie jest energia "pewna" , jak nie ma wiatru to nie ma produkcji, nigdy nie zastapi konwencjonalnych elektrowni weglowych czy atomowych, bo jak przestanie wiac przez dwa dni to co?
to nabijanie kasy do kieszen cwanych bogaczykow, ktorzy wyczaili interes w polsce , gdzie dzialaja bez zadnych ograniczen, mam na mysli ochrone srodowiska.
Wiekszosc energi produkowanej przez farmy wiatrakowe jest sprzedawana za granice.




Ale kiedyś jeden robotnik (wyzyskiwany, oczywiście) utrzymywał wieloletnią rodzinę, pomimo że żona nie pracowała. Więc gdyby wtedy każda otrzymywała miedziaka zasiłku, to można powiedzieć, że gospodarka rośnie, mimo że 50% społeczeństwa jest na zasiłku.

A teraz będzie tak, że w jednej rodzinie pracować będą mąż i żona, a w drugiej rodzinie mąż i żona otrzymywać będą po złotówce zasiłku i oczywiście poprawi im się jakość życia i spokojnie przeczekają 10 lat na poprawę sytuacji


Polska wybrała najbardziej drastyczny wariant transformacji ustrojowej i wyszła na tym najlepiej.

Obecnie mamy nieco lepsze czasy i nie trzeba aż tak drastycznych metod aby przeżyć. Dla jednych otyłych potrzebne jest wycięcie części żołądka, aby mogli wrócić do normalnej wagi, ale jeżeli mam 10 kilo nadwagi to też mi taką metodę polecisz jako najskuteczniejszą ?


O w mordę. Sorry, że odpowiadam na pytanie nie do mnie, ale głośno chcę zakrzyknąć, że chciałbym tego wszystkiego co wymieniłeś (zwłaszcza że to ostatnie i tak mam zapewnione).

To życzę powodzenia, bo w tak niebezpiecznym kraju na pewno się ono przyda.


My zakładamy, że podmioty gospodarcze cechuje ODPOWIEDZIALNOŚĆ, niekoniecznie wrodzona. W systemie wolnorynkowym naruszenie dóbr innych wiąże się z karą. Kopalnie płacą słono za szkody górnicze i wypadki przy pracy.

Eee...taki system wolnorynkowy to ja popieram zawsze myślałem, że w takim skrajnym systemie wolnorynkowym jedyną karą jest sankcja społeczna, a nie ta nakładana przez tysiące urzędasów kręcących się po kopalniach i innych przedsiębiorstwach i kontrolujących czy funkcjonują one w sposób bezpieczny.

No chyba, że Cię źle zrozumiałem i będziemy mieli tak, że każde przedsiębiorstwo będzie robić co im się podoba i odpowiadać jedynie za wypadki, które się im przytrafią. Np Twoja córka zostanie potrącona przez samochód, który nie był wcześniej kontrolowany a przedsiębiorca chciał zaoszczędzić na hamulcach i wykonał je w dużo gorszej jakość i pech chciał, że nie zadziałały. No trudno...zapłaci kare i będzie ok, Tobie też jakieś odszkodowanie się trafi.

Jak widzisz ja zakładam, że ludzie nie są do końca odpowiedzialni i jeżeli dookoła mnie mają funkcjonować urządzenia stwarzające dla mnie zagrożenie to jest to już naruszenie mojej wolności i domagam się od państwa by mnie od tego uchroniło. Bo moja wolność, jest akurat dla mnie najważniejsza.


Zaraz wyrosną mi wiatraki na pobliskiej hałdzie, powstaną spalarnie biomasy (spalanie biomasy nie zwiększa ilości CO2 w atmosferze) i małe elektrownie wodne, które obecnie nie mają szans ze względu na państwowy monopol.

A górnicy dobrowolnie zrezygnują z wykopywania węgla w celach energetycznych i pójdą pracować do supermarketów ? co mi z tych spalarni czy wiatraków, skoro wiadomo, że energia z węgla jest akurat najtańsza i w sytuacji wolnorynkowej to ona się właśnie obroni.


Myślisz, że prywatni pracownicy/prywatne firmy są nieprzekupne i że nikt ich nie próbuje przekupywać biggrin.gif ? Zdziwiłbyś sie biggrin.gif .

Myślę, że następujący przepis w kodeksie karnym nie pojawił się bez przyczyny (to na potwierdzenie cytowanych słów)

Art. 296a. § 1. Kto, pełniąc funkcję kierowniczą w jednostce organizacyjnej wykonującej działalność gospodarczą lub pozostając z nią w stosunku pracy, umowy zlecenia lub umowy o dzieło, żąda lub przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, w zamian za nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku mogące wyrządzić tej jednostce szkodę majątkową albo stanowiące czyn nieuczciwej konkurencji lub niedopuszczalną czynność preferencyjną na rzecz nabywcy lub odbiorcy towaru, usługi lub świadczenia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.




Poniżej e-mail, jaki został przesłany do serwisu przesieckiego przez Roberta Tarsę - byłego Wójta Gminy Podgórzyn.


Witam !
Z uwagą śledzę informacje zamieszczone na stronie internetowej Przesieki jako jej mieszkaniec a zarazem były Wójt Gminy, chciałbym podzielić się kiloma uwagami i informacjami dotyczącymi budowy elektrowni wodnej na rzece Podgórna.
Iwestor zwrócił się w 2004 r. do Urzędu Gminy z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej budowy małej elektrowni wodnej na rzece Podgórna na działce nr 197.
Wójt Gminy po zapoznaniu się z wnioskiem,zgdnie z przepisami ustawy Prawo ochrony środowiska z uwagi na fakt, że przedsięwzięcie planowane jest w granicach potencjalnego specjalnego obszaru ochrony siedlisk Natura 2000 Karkonosze, nałożył obowiązek sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko w pełnym zakresie dla przedmiotowego zadania w celu zapewnienia ochrony środowiska i krajobrazu.
Po sporządzeniu tego raportu w dniu 20.10.2006 r. została wydana z upoważnienia Wójta Gminy tzw. decyzja środowiskowa, która nałożyła na inwestora szereg ograniczeń i uwarunkowań związanych z planowaną budową elektrowni wodnej. Między innymi określono w pkt 3 decyzji ogólne wymagania dotyczące uwzględnienia w projekcie budowlanym polegające na zaprojektowaniu urządzeń i obiektów spełniających wszystkie krajowe normy i gwarantujących utrzymanie parametrów bezpiecznych dla ludzi i wszystkich elementów ochrony środowiska. W decyzji środowiskowej, z uwagi na fakt obserwowanej mniejszej ilości wody w rzece Podgórna w przeważającej części roku zabezpieczono zasilanie wodospadu w okresie stanu niskich wód poprzez zaprojektowanie dodatkowego rurociągu.
Na tym etapie postępowania administracyjnego nie określono żadnych szczegółowych parametrów dotyczących miejsca poboru i odprowadzenia wody i ilości wody pobieranej i odprowadzanej przez elektrownię, bowiem te parametry określa się dopiero na etapie postępowania o wydanie pozwolenia wodnopranwnego prowadzącego przez Starostę Powiatu.
Jak widać z powyższego na etapie postępowania w sprawie wydania tzw. decyzji środowiskowej Wójt Gminy wydając ograniczenia i nakazy zabezpieczył w pełni ochronę środowiska, a w szczególności ochronę wodospadu w Przesiece. W tym kotekście zadziwiające są stwierdzenia przedstawiceli Starostwa Powiatowego w Jeleniej Górze dotyczące zabezpieczenia odpowied iej ilości wody przepływającej przez wodospad w Przesiece. Z treści wydanej przez Starostę Powiatu decyzji wynika, że nie uwzględniono zapisów zawartych w decyzji środowiskowej dotyczących ochrony wodospadu w Przesiece, co więcej prowadzone przez Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Starostwa Powiatowego nie uwzględniło przedstawionyprzez Panią Julię Popkiewicz sprzeciw dotyczący braku wody w potoku wskutek jej poboru dla potrzeb hydroenergetycznych.
Myślę, że obecny Wójt Gminy w dalszym ciągu będzie bronił interesu gminy i jej mieszkańców i składając odwołanie od decyzji Starosty Powiatu Jeleniogórskiego, doprowadzi do uwzględnienia wszystkich ograniczeń i nakazów dla inwestora zawartych w decyzji środowiskowej, jak również przepisach dotyczących ochrony środowiska.
W pełni przyłączam się do protestu mieszkańców Przesieki jak również turystów odwiedzających Przesiekę dotyczącego realizacji budowy elektrowni wodnej, która spowoduje unicestwienie trzeciego co do wielkości wodospadu w Karkonoszach.
Uważam, że budowa małych elektrowni wodnych w naszych górach musi uwzględniać nie tylko obowiązujące przepisy z zakresu ochrony srodowiska, jak również powinna przyczyniać się do zachowania takich wspaniałych miejsc jakim jest wodospad w Przesiece.

Robert Tarsa

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript