Witam wieczornie,

widzę, że wszystkim upały dają się we znaki. Zaczęłam wychodzić na spacerki pod wieczór, bo rano się nie wyrabiam - Karolcia ma zwykle problemy z brzuszkiem - pręży się i usiłuje zrobić kupkę, płacze, zasypia na chwilkę i znów się budzi z płaczem. A od 11 do 16 to straszny zaduch się już robi.

Ginger, dzięki za pamięć. Wiesz, ja z tych co mają raczej małe piersi. Ale faktycznie teraz są ciut większe Noszę staniki H&M dla kobiet karmiących. Może jednak wypróbuję Triumpha. Tylko nie wiem zupełnie kiedy mi się uda wyrwać na jakiekolwiek zakupy.

Olivka, strasznie mi przykro z powodu Kacperka. Trzymam kciuki i ciepło o Was myślę, żeby jak najszybciej wyzdrowiał.

Chciałam coś jeszcze napisać, ale już sama nie wiem co . Zmęczona jestem okrutnie. A mąż dopiero w drodze do domu z pracy. Dziś po raz pierwszy odważyłam się na samodzielne wykąpanie Karolci. Udało się, ale ile przy tym kombinowania było

Aha, wszystkie zdjęcia dzieciątek są świetne. Marcowiątka i ich rodzeństwo pięknie się na nich prezentują. Muszę kiedyś dorzucić fotkę i mojej artystki.

To jak, warszawianki, spotykamy się w piątek?

Cms jeżeli znasz choć trochę anatomie cyca to powinieneś wiedzieć, że w piersi są również mięśnie które można wzmacniać ćwiczeniami - fakt że przy sporym biuście nie uzyska się takiego efektu jak przy małym, ale w każdym bądź razie na brzuchu będzie świecił tylko pępek.
jasne ze masz racje, ale srednio piersi ok 10h dziennie sa narazone na niszczacy wplyw grawitacji, nie wiem ile czasu by trzeba bylo poswiecic dziennie by miesnie to wytrzymaly, na pewno malo kto ma na to czas wiec po to wymyslili biustonosze
i niewazne jaki ma sie biust nalezy go nosic by byl piekny i na miejscu jak najdluzej

A w ogóle przy dużym biuście to wręcz niewygodnie jest chodzić bez stanika. Do pewnego rozmiaru jest odwrotnie.
byc moze ale to moze byc zdradliwe

Kojak, pytanko takie moje małe - gdyby u Twojej żony, oby ją to nigdy nie spotkało, wykryto raka piersi i amputowano obydwie piersi to nagle przestałbyś ją kochać ? Przecież wtedy piersi by wogóle nie miała.

Powtarzam - to jakie kobieta ma piersi nie zależy od niej i rozmiar stanika z pewnością nie powinien decydować o tym czy ta kobieta jest bardziej wartościowa od innej.

W temacie głównym - donoszę, że psim swędem nabyłam NOWY stanik Rigby&Peller, za niecałe 70 zł. Niestety tylko 30F, choć jeden rozmiar większy byłby lepszy.
I teraz już wiem, dlaczego te staniki mają taką cenę. Nawet w za małym staniku piersi wyglądają pięknie, okrągłe i zgrabne. Do tego nic nie uwiera i nie dusi.

Super, polecam, jeśli traficie na cenową okazję.

w H&M można rzeczywiście kupić ładne i niezbyt drogie, choć ja tam nie zaglądam. polacam Triumpha - ogromny wybór modeli i rozmiarów, za odpowiednią ceną.
ja nienawidzę kupować staników, bo mam z tym generalnie ogromny problem. u mnie hirsutymz raczej do nie zmiejszył, a tabletki dzięki bogu nie powiększyły, bo odziedziczyłam jego wielkość po mamusi. od jakiegoś czasu noszę 80D i modlę się żeby już nie rósł, bo kupienie ładnego i wygodnego stanika za rozsądną cenę garniczy u mnie z cudem, a takie rozwleczone i nieusztywniane dla starych babć mnie nijak nie kręcą. i zupełnie nie rozumiem producentów bielizny: dlaczego produkuje się masowo śliczne staniki w małych rozmiarach dla kobiet, które (nie chcę nikogo obrażać) mają małe piersi, a nie można znaleźć niczego ładnego dla tych, które natura chojniej obdarzyła? komu ten biustonosz jest w końcu bardziej potrzebny? takiej co nosi A czy D? ja rozumiem, że mamy standaryzają piesi na B (średnia krajowa) ale ja czuję się dyskryminowana.

Wracając do facetów: moje piersi, zwłaszcza latem, wzbudzają ogromne zainteresowanie samców. z jednej strony jest to miłe, bo czuję się dzięki temu bardziej atrakcyjna, ale z drugiej widać, że lecą tylko na kawałek ładnego ciałka (dosłownie kawałek). i wiele bym dała, żeby móc nosić B...

Ja mam wózek Implastu Bolder 3 http://www.implast.com.pl/. Jestem bardzo zadowolona i to zarówno z gondoli jak i ze spacerówki. Pompowane, duże koła pozwalają mi na to, że nie muszę nosić wózka po schodach tylko wjeżdżam po nich. Dlatego nie kupowałam lekkiej parasolki, bo ją musiałabym już wnosić i byłoby to dla mnie bardziej uciążliwe. Z tym wózkiem nie miałam nigdy żadnych problemów, jest zwrotny, nie za ciężki. W gondoli i w spacerówce jest regulowane oparcie, są pokrowce, są adaptery do fotelika samochodowego, więc w marketach często z tego korzystaliśmy (nie trzeba było brać całego wózka, a tylko stelaż i do niego wpinaliśmy fotelik).

Co do rozmiaru biustu, to ja przed poprzednią ciążą miałam rozmiar 75-80C, w ciąży 85E, a w okresie karmienia piersią 90E-85F. Potem biust mi trochę zmalał, ale tak do 85D-E (w zależności od firmy). Jeśli będziecie kupowały staniki ciążowe, to bardzo polecam firmę Alles. Ja miałam takie http://allegro.pl/item503156448_alles_supe...bez_ryzyka.html. Bardzo dobrze trzymają duży biust i nie ma się wrażenia, że piersi są przy kolanach. Poza tym mają też świetnie dopasowana rozmiarówkę, jak raz dobierzesz sobie u nich rozmiar, to już w ciemno można kupować inne staniki tej firmy bez przymierzania.

Ja też nie jestem zabobonna i zakupy dzidziusiowe robiłam w poprzedniej ciąży dość szybko. Wózek kupiliśmy jakieś 2-3 miesiące wcześniej i nie uważam, że to był błąd. Trzeba zawsze pamiętać, że bardzo często w sklepie nie ma od ręki danego wózka i trzeba go dopiero zamówić. Poza tym my obejrzeliśmy wcześniej naprawdę od gorma wózków, wysłuchaliśmy wielu rad, przeczytaliśmy sporo. Uważam, że wózka nie powinno się kupować na łapu capu i zostawiać tego na ostatnią chwilę. My też, tak jak Eliszka, mieliśmy mało rzeczy w rozmiarze 56 i mój mąż dokupował po porodzie, bo 62 były za duże. Szymek ważył przy porodzie 3500 i mierzył 57 cm. Przyznam jednak, że za długo w tych małych ubrankach nie chodził, ok. miesiąca.

Lista wyprawkowa wybrana przeze mnie i dla mnie, możliwe, że jeszcze ulegnie lekkim
modyfikacjom

Kosmetyki itp.:
sudocrem
bepanten, głównie do piersi
mydełko w płynie nivea
proszek do prania dla dzieci
spirytus do pępuszka
sól fizjologiczna do oczu
oliwka w kremie nivea

Środki higieniczne (umownie nazwane):
pieluchy tetrowe (ma początek 10 szt, dokupię jak bedzie trzeba więcej)
pieluchy flanelowe 5 szt
pieluchy jednorazowe 1 op.
waciki do mycia buźki i innych miejsc
gaziki jednorazowe do pępuszka
podkłady poporodowe
podpaski
wkładki laktacyjne
płyn do hig. int. z korą dębu (czytałam, ze najlepszy)
ręczinki jednorazowe do wycierania rany
majtki jednorazowe
szczoteczka do czesania dziecka
ręczniki dla dziecka 3 szt
chusteczki nasączone
nożyczki

Z ubranek:
body długi rękaw(r. 56) 3 szt, (r. 62 4 szt)
body krótki rękaw (r. 56) 3 szt, (r. 62 6 szt)
śpioszki po 4 pary
pajacyki 3 szt
bluza rozpinana i spodenki (takie cieplejsze)
rękawiczki niedrapki 1 pary
skarpetki bawełniane bez ściągaczy 3 pary
czapeczki bawełniane 3 szt
kaftaniki 5 szt
koszulki 5 szt
koszule nocne 3 szt
stanik do karmienia bez usztywnień, zeby nie blokowały kanalików

Inne:
rożek (nie usztywniany, czytałam, z eortopedzi nie zalecaja
usztywnianych, wiadomosc do sprawdzenia)
kocyk bawełniany 2 szt
ceratka do wózka
termometr do ucha (z mozliwoscia wyłączenia dźwieku i ze swiatełkiem,
słyszałam dobre opinie o Braun)
termometr do wanienki (jestem i z pewnością będe pzreczulona, więc będę
chciała mieć pewnosć czy temp. dobra)
smoczki silikonowe 2 szt
butelki małe 2 szt

wanienka ze stelażem (dziecko bedzie kąpane w pokoju, łazienka za mała,
stojak wydaje mi sie odciazeniem dla kregosłupa kąpiącego)
nosidełko do samochodu (z mozliwościa kołyski, czy leżaczka)
kosz na brudną bieliznę dla niemowlecia (pranć będe osobno, zatem kosz osobny
sie przyda)
wózek - z dużą gondolą i podnoszonym oparciem, pompowanymi kołami,

Łóżeczko drewniane
materac
prześcieradła z gumką i bawełniane
Na razie tyle
przeczytam to sobie po urodzeniu, ciekawe do jakich wniosków dojdę, bo
zapewne zycie zweryfikuje wiele rzeczy