[Witam...
My po wizycie Kejt z Piotrusiem.
Piotrek jest duuuuuży i silny... Lenka jest przy nim niby Calineczka.
Kejtuś zeszczuplała. (...własnie się "rozrywa" z kumpelą na mieście.... )
My mamy jutro małe (w porównaniu z niektórymi na forum) urodzinki, tort mamy zamawiany w pobliskiej cukierni .
Dawid przez tydzień nam chorował: mił katar i napadowe dość silne bóle brzucha. Mnie też trochę łapało, ale w zasadzie skoczyło się u mnie na katarze.
Lenka po okresie ładnego, aczkolwiek samodzielnego jedzenia, dziś była właściwie głównie na piersi, mam nadzieję, że nie bierze jej żadne choróbsko , bo była dość marudna przed snem... No zobaczymy

Właśnie sobie wspominam .... rok temu , o tej porze.....
Tak szybko minął ten rok... tak wiele się w ciągu niego zmieniło... tak wiele miłości i radości nam w ciągu tego roku przybyło z naszą Lelinką.

Oczywiście dzieękujemy jeszcze raz Kejt i Piotrusiowi za słodziutkie prezenciki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Megan: Synek słodziutki, wymiarami przypomina moja Lenkę (przynajmniej na zdjęciu)