PiTiP napisał(a):[color=blue]
> Szukam miejsca na postawienie domku jednorodzinnego, czy ma ktoś z
> grupowiczów doświadczenie w podobnej kwestii ?? (od czego zacząć, ciekawe
> lokalizacje (do 10 km od Wrocławia), czego unikać itp.)
> Dopiero zaczynam ten proces i chciałbym w ciągu 6 miesięcy zakończyć.[/color]

ja akurat jestem swiezo po zakupie, wiec jestem w miare "na czasie".
Mokronos Gorny, Dolny -> chyba brak dzialek, cena kolo 100/m2
Smolec -> 75-90zl/m2
Sadkow, Pietrzykowice, Jaszkotle -> 60-110zl/m2
Nowa Wies -> 50-70zl/m2 (ale bedzie blisko krzyzowka A4 i AOW)
Malin, Ligota Piekna -> 100zl/m2 (ale najlepsze dzialki juz poszly)
Oborniki Slaskie -> 50-100zl/m2
Pegow -> ??
Zorawina -> od 60 i szybko rosnie, brak kanalizacji
Chrzastawa -> ??

w kilku przypadkach pewnie jest dalej niz 10km, ale co za roznica 10 czy
15 (chyba ze masz na mysli od tablicy do tablicy)....


--
Pozdrawiam
Grzesiek

adi wrote:[color=blue]
> szlak mnie trafia kiedy w ciągu dwóch miesięcy przychodzi mi drugi
> mandat od straży miejskiej na kwotę 400 zł za przekroczenie prędkości
> raz na Pełczyńskiej raz na Zajączkowskiej, czy ktoś wie co za idiota
> na obrzeżach Wrocławia daje ograniczenie do 40? Czy ktoś z szanownych
> kolegów wie w jaki sposób straż robi zdjęcia czy jest to z[/color]

a kuzwa polucja siedzi CZESTO na nowym groszu/klecinskiej. W sumie to klecinska
jest chyba! Kolo ogrodkow dzialkowych - przy prakingu dla dzialkowcow, w strone
estakady na poludnie. Nosz kurfaaaaaa mac tam nie ma pieszych, droga LUX
malina, brak szkol, domow, sklepow, nic... a ci tam stoja i lapia :-(((

witajcie zero ósemkowicze !
Wypadałoby się odezwać, jakoże rozpoczynamy przygodę z Przestronnym. Obecnie czekamy na papiery, mapke do celow projektowych i siadamy z architektem do adaptacji i zmian i .....mam nadzieje ze w tym roku stan zero bedzie juz na działeczce widoczny

budować bedziemy się w Mokronosie Górnym ( kolo Wrocławia), działka siedliskowa 13,5 ara, jak narazie w szczerym polu do ktorego mamy ok 250 m z drogi wojewodzkiej, niestety tylko prąd jest dostępny.

Mam nadzieje ze pojawi sie tu nieco więcej osob, ktore również budują D08 ew osoby ktore juz mieszkają dorzucą kilka cennych uwag

Pozdrowienia do przestronnych, ktorzy budują lub już mieszkają, szczególnie z okolic Mokronosu, Malina, Kielczowa, Żurawiny
;)
(byliśmy, oglądalismy i zostaliśmy zachęceni do D08)


pozdrówka
JANUSZ

My sie budujemy na Kiełczowie. Fajne tereny, tylko kilka kilomentów od Wrocławia, dojazd MPK, szkoła podstawowa, osrodek zdrownia, kościół, sklepy. Taka sypialnia Wrocławia. Ceny od ok. 50 zł/m2 w zalezności od rodzaju działki, położenia i uzbrojenia. Koło nas jest jeszcze dużo terenów do sprzedania. Generalnie jest często problem z ostatecznym przyłączem produ (prąd budowlany jest). Często terminy przyłączenia dochodzą do 2 lat. Także trzeba się dobrze zorientować w sytuacji zanim sie kupi działkę.

Jak się rozglądaliśmy za działką to fajne też wydawał się też Malin (ale jest dużo dalej od Wrocławia niż Kiełczów)

Udanego zakupu
Kasia

Witajcie grupowicze.

Mam prośbę - jezeli ktoś wie o baraku na budowę, najlepiej z okolic północnego Wrocławia - za normalne pieniądze, to plisssss...... dajcie znać :-).
Marzka, Ivonesca - może w Malinie lub Ligocie kończy sie jakaś budowa koło Was i będzie wolny barak do odkupienia?

Pozdrawiam
dabell

Witajcie grupowicze.

Mam prośbę - jezeli ktoś wie o baraku na budowę, najlepiej z okolic północnego Wrocławia - za normalne pieniądze, to plisssss...... dajcie znać :-).
Marzka, Ivonesca - może w Malinie lub Ligocie kończy sie jakaś budowa koło Was i będzie wolny barak do odkupienia?

Pozdrawiam
dabell dabell my nie zdążyliśmy kupić baraku a teraz juz się nie opłaca. Ekipa przytargała sobie przyczepę kempingową a większe rzeczy trzymamy u sąsiada w stodole :-)
baraków w okolicy nie namierzyłam
pozdrawiam Szkoda, że ja nie mam sąsiada ze stodołą :(
Pozdr

Witajcie grupowicze.

Mam prośbę - jezeli ktoś wie o baraku na budowę, najlepiej z okolic północnego Wrocławia - za normalne pieniądze, to plisssss...... dajcie znać :-).
Marzka, Ivonesca - może w Malinie lub Ligocie kończy sie jakaś budowa koło Was i będzie wolny barak do odkupienia?

Pozdrawiam
dabell dabell my nie zdążyliśmy kupić baraku a teraz juz się nie opłaca. Ekipa przytargała sobie przyczepę kempingową a większe rzeczy trzymamy u sąsiada w stodole :-)
baraków w okolicy nie namierzyłam
pozdrawiam

Dzięki, Filo. Też myślałam o pergoli, ale niestety moja druga połowa zdecydowanie upiera się przy oknie( i to pod groźbą szukania innego projektu :o ). Szkoda,ze do Będzina tak daleko :cry: , chętnie zobaczyłabym efekty. W moich okolicach, a dokladnie między Krynicznem a Malinem koło Wrocławia stoi takie cudo (d04) :D ale właśnie nie zmienione - dla mnie i tak jest przepiekne.


Serdeczności

Juli

1. IMO słuszna decyzja

2. 10km? Zależy czy to początek Chrząstawy czy koniec. Na początek jadąc 70 w miejscowościach i 100 pomiędzy udało mi się przejechać 4min (do dobrzykowic, a nie do granic wroclawia). Jadąc 90 i 50 w wioskach to podobo 6min. Jak często jesteś na Rynku? Obwodnicą będzie 30km, ale będziesz spalała na ponad połowie trasy 6l/100km a nie 10l :)

3. Z tamtej strony Malina jest ok, ale las "brudny" (bynajmniej na wejściu). Jeśli chodzi i Kiełczówek, to nigdy nie będzie tam dużego ruchu. Chyba chodziło Ci o Kiełczów? W Wilczycach też narazie się nie zanosi. Mieszkam koło, więc wiem :)... tylko, że tam jest naciupane domkami i drogo!

4. S5 nie ma jeszcze daty, więc pewnie nie prędzej niż 2012. W gminie pytałem, to też nie wiedzą. Ale jak będzie za 20lat na starość, to będzie jeszcze większy problem. A 200-400m od elektrostrady to tylko problem krajobrazowy. Don't worry :)

5. We Wrocławiu to już koniecznie przez agencję. Była działeczka na kłokoczycach, zgorzelisku za 115tys, pawłowicach i ratyniu... coś dałoby radę, choć agenci mówią, że bardzo trudno. A Bystrzyca tylko podmyła przy korycie... nie zalewała mieszkań... mam zdjęcia z mostu Bardzkiego i tego na Wilkszyn co się jedzie.

6. Ja bym chciał mieć sąsiadów z 50m od domu, ale to nie możliwe i żona by się chyba już bała, skoro nie macie takiego problemu to spox. A szkołą się nie martw. W całej gminie Czernica jadą gimbusy (info z gminy) - i możesz wybrać do jakiej szkoły wieziesz. Poza tym to bezpieczniejsze niż marsz dziecka ulicą. Pamiętaj jednak, że dzieci chodzą do szkoły na 4h a wy do Pracy na 8h. Chcesz męczyć dziecko przez 4-5h w świetlicy? Myślę, że taki 10latek może już spokojnie sam do doamu wracać, ale co w wieku 7-10lat?

ps. moja córcia to Julka :)

Pozdr. Michał

jw okolice Wrocławia dokładnie Malin
szukam poleconej szybkiej dokładnej ekipy powinna być tania :)

czy zna ktoś dobrego i sprawdzonego kierownika budowy w Malinie koło Wrocławia, z góry dziekuje za pomoc.

Pomysł ino fajny, ale nigdy nie będzie kompletny.
Zależy co chcesz zobaczyć? Krajobrazy/natura, architektura, industrialne klimaty??
Daj na przykład Wrocław:
Rynek, mały rynek, rynek na psiaku, rynek na leśnicy, zamek na Leśnicy, ostrów tumski, "trójkąt bermudzki", trójkąt, nowowiejska, prusa, jedności,
pałac na wodzie we wsi koło Miękini (nazwa wyleciała z głowy, Mrozów),
Kompleks (i miejscowość w całości) w Henrykowie !
Weź dla przykładu miejscowości w całości:
Wambierzyce, Kłodzko, Nowa Ruda, Bystrzyca Kłodzka, Duszniki+ Kudowa, Bardo, Złoty Stok (piękny kamienny kościół, trasa turystyczna w sztolniach), Lądek Zdrój( zwłaszacza zdrój i sanatorium Wojciech jak się nie mylę z przepięknym basenem i kopułą nad min + parki, arboretum).
Ząbkowice z ruinami, wieżą, kościołem i wieloma kamieniczkami.
Inny przykład przejechałem się parę razy na oślep z Ząbkowic i Niemczy do Strzelina, przez okoliczne wsie (na oślep bez mapy i GPS) dech zapierały widoki pogórza i lokalne wioseczki - bajka po prostu, niestety miałem aparat i marudzące dzieci z tyłu więc na smaku się obeszło.
Weź dla innego przykładu maszynownię w elektrowni wodnej poniżej zbiornika w Zagórzu (przepiękna do zwiedzania również,) samo Zagórze z zamkiem+ wycieczka piesza wokół zbiornika=cód miód i maliny.
Powiem ci
Kościoły jakie kojarzę na szybko bez Wrocławia:
Kłodzko (trzy piękne), stronie, Wambierzyce, Wielisław, Międzylesie, przecudo w Krzeszowie, itp itd.
Weź inny przykład, Karpacz, Szklarska i Świeradów Zdrój (piękny drewniany dom zdrojowy). Chcesz góry zapraszam w Góry Złote, Bardzkie, Stołowe, Karkonosze, Piękne widoki z SOWY
Jest tego całe multum.
Jak chcesz odpoczynku i ptactwa to kopsnij się w okolice Rudy Sułowskiej, Milicza, tam jest cudnie!!!
Przyjrzyj się pogórzu Złotoryji - krajobrazowo.
Jak chcesz konkretne adresy to wal dam co mam i pamiętam. Swego czasu zwiedziłem chyba całe przedgórze i sporą część SUdetów.
pozdrówka

[156] Pękła guma, urwało koło ... &^%$#$%$ - i tak ją uw
  - Wsiadam dzis rano do auta i myslę znowu z rana zaklekocze mi tak metalicznie ( napinacz PK lub rozrząd - tak mysle - dobrze że jutro jadę na wymianę rozrządu do wrocławia do chłopaków na paprotną )
- odpalam moja JTD'tke i stuk puk - myslę oj cos strasznie głośno walneło - myslę zaraz przejdzie :)
- zsuwam sie z podjazdu skręcam kołami a tu znowu stuk puk bum bum i słyszę że coś metalowego spada mi na betonowy podjazd garażu - momentalnie brak wspomagania i zapala się kontrolka aku.
- gaszę silnik i patrze pod maskę - wszystko na miejscu a to co wypadło to koło pasowe z zewnątrz z użebrowaniem na pasek wieloklinowy a od srodka kawałki gumy poszarpanej.
- do pracy jade autem tesciów ale cały czas mysle skąd to wypadło - alternator, wspomaganie, ...
- w pracy w necie metodą eliminacji po obrazkach w eperze dochodze do wniosku że to rozwulkanizowało mi sie koło pasowe napędzające urządzeń pomocniczych.

Teraz pytanie - zakładam że tego się nie naprawia a wymienia jaki koszt i jaki producent wart uwagi. W necie piszą że to spora przypadłośc silników 2.4 JTD - na pierwszy montaż szły słabo zwulkanizowane koła - przebieg mojego auta 150tys km

czy jestem w stanie sam wymienić to koło - rozumiem że ta wewnętrzna częśc w dalszym ciągu jest na wale zamontowane - wiec musze tą częśc koła odkręcic i przykręcić nowe - chyba sciągnąć koło i nadkole.

Jakies sugestie i porady ?????
Jedyny plus tej sytuacji to fakt że to było chyba przyczyna tego metalicznego stukania rannego - w sumie w takim razie napinacz Pk jest ok a i rozrząd wg poprzedniego właściciela był robiony jakies 40tys km temu ale nie miał na to papieru - wiec postanowiłem wymienić - teraz to nie wiem czy finansowo wyrobię :( może przełożę rozrząd na wiosnę.

W dalszym ciągu uwielbiam to auto i jak na razie nie popsuła mi humoru zbytnio - a jak po wymianie nastanie ciszą i tylko miły klekot JTD i gwizd turbiny to bedzie miód malina :)

Cytat:
pr73m0 napisał/a Polska teoria spiskosci. Wystarczylo ze nie oszczedzales samochodu.

A drogi tez super rowne na slasku nie sa. pierdoly wać pan opowiadasz.. to jest na porzadku dziennym.. nasjwiekszy zaklad w ząbkowicach śląskich (koło Kłodzka).. zepsul sie bratu wyłacznik światła.. powiedział, że taki drugi kosztuj e700zł.. i nie da sie naprawic.. daliząmy 70zł.. za rok pojechalem do goscia co gaz montuje (elektryk).. powiedzial, ze byl u niego mechanik sławek z tym autem i ze naprawił mu wyłącznik za 100 zł..

wujek u tego samego wymieniła korbowód czy coś takiego w silniku.. na nowe.. pojechał miesiąc później do gościa robić coś innego.. gdy zobaczył, że korbowód ma kupe kilometrów zjechany wręcz... pojechał do niego zjebał go..


przy drodze z kłodzka do wrocławia.. jest stacja diagnostyczna.. nie pamiętam jak sie nazywa.. mała wioska.. gościu z tyłu ma ładny dom.. robiliśmy u niego skrzynie biegów w audi.. właściciel miał takie same.. auto zostało na kilka dni u niego.. po powrocie .. patrzymy, a drzwi ewidentnie były rozkręcam.. śruby brakowało.. widac, że świezo "obrobione ".. wyłączniki świateł były koślawo przykręcone.. widac, ze było ruszane.. po miesiącu szyby nie działają.. problemy ze stykami.. chodziło wszystko jak malina.. po tej naprawie cała mas a innych usterek, które były wymieniane na nowo..

śmiem twierdzic, że 70% mechaników robi wały.. tak więc dobrze jest co jakiś czas przychodzić popatrzeć.. albo postawić jakiegoś łepka, żeby siedział i patrzył..