" />
">Zemsta była u nas w II gim. Teraz mamy:
Antygona
Kamienie na szaniec
Mały książe (^^)
Romeo i Julia

Zemsta- I
Antygona - II
Kamienie - II
Mały - teraz
Romeo - wakacje przed II...
my jeszcze mamy Dywizjon 303, Balladyna i całe Władca Pierścienia...

ooo, emenes, widzę, że ty też mol książkowy

" />obecnie to jestem na etapie czytanie " No Logo "

a z ksiazek do ktorych zawsze wracam to : " kubus puchatek " , " maly ksiaze ", " 80 dni do okola swiata ", " rozmowy z katem "

inne tytulu tez sie przewijaja ale to jest moja ksiazkowa lista wszechczasow

" />Jeżeli przyjąć , że Mały Książę miał masę 10 kg, a jego planeta miała średnicę 20 m i gęstość (2000 kg/m^3), to przyciągała ona Małego Księcia z siłą około:

A) 1,4 N

b)0,14 N

C) 0,014 N

D) 14*10^-4 N

E) 14*10^-5 N

Z góry bardzo dziękuję

Witam,
mój temat to: Dorośli w oczach dzieci. Przedstaw sąd o ludziach dojrzałych, odwołując się do literatury pozytywistycznej i współczesnej.

Książki na dzień dzisiejszy w litetraturze podmiotu:
1. Bolesław Prus, Grzechy dzieciństwa, w: Bolesław Prus, Nowele,
2. Eliza Orzeszkowa, Dobra Pani, w: Eliza Orzeszkowa, Opowiadania,
3. Antoine de Saint-ExupĂŠry, Mały książę,
4. Eric-Emmanuel Schmitt, Oskar i Pani Róża,
5. Dawid Kornaga, Rzęsy na opak.

w literaturze przedmiotu:
1. Mathias Jung, Mały Książę w nas w podróży odkrywczej z Saint-ExupĂŠrym, s.12, s.13, ss.23-26, s.32.
2. Henryk Markiewicz, Pozytywizm, , s.122.
3. Danuta Świerczyńska-Jelonek, Anioł na wyłączność, w: ,,Nowe książki”, nr 5/2004.

Proszę o jakieś sugestie na temat innych możliwych książek, a także czy sądzicie, że te książki (głównie ,,Mały Książę" i ,,Oskar i Pani Róża") nie są zbyt ,,banalne" i przereklamowane. Może jakaś przykładowa teza? Zastanawiam się nad czymś w takim stylu: negatywny wpływ na dzieci postaw ludzi dorosłych. Mowa oskarżycielska.
Czy nadaje się to? Może być w postaci twierdzącej?

Będę wdzięczna za wszelkie propozycje.

" />Zośka - "Kamienie na szaniec" 48
Stanisław Wokulski - "Lalka" 12
Mały Książę - "Mały Książę" 32
Aragorn - "Władca Pierścieni" 18 KILL
Antygona - "Antygona", "Król Edyp" 34
Kubuś Puchatek - 32 SAVE Hih słodki miś:P

" />Mały Książę - "Mały Książę" 48
Astrid, "Biały oleander" - 340 SAVE
Frank Castle "Punisher"- seria "The Punisher" 32
Red Shoehart "Piknik na Skraju Drogi" - 46
Kaczor Donald - 46 KILL
Robinson Crusoe - 22

" />Tak jak pisze Mały książe, porozmawiaj z księdzem w konfesjonale, nie traktuj rozmowy jak przyznanie się wstydliwego grzechu ale potraktuj księdza jako osobe, która ma Ci pomóc. Idź do konfesjonału po pomoc. Powiedz mu to co nam napisałaś. Myślę że dobrze by było gdyby to był jakiś ksiądz nie za młody ani nie za stary. Taki średni z jakimś już doswiadczeniem, u takiego bedziesz czuła się pewniej
Tylko ksiądz w konfesjonale może uleczyć Twoje rany.
A dodam jeszcze od siebie. Zły duch, działa właśnie tak, jak robi to u Ciebie.
Wzbudza w osobie, która do tej pory opierała się pokusie, takie poczucie, wstydu i poczucia ogromnej winy. On chce żebyś ty czuła się niegodna Pana i zastanawiała się co inni teraz powiedzą.
On chce żebyś ty myslała o Panu Bogu jak o takim co to czai się za rogiem i tylko czeka aż tobie powinie się noga a wtedy cię bach w głowę kijem bejsbolowym - masz za swoje. Tak nie jest !!
Pan Bóg taki nie jest. Pan Bóg Cię KOCHA !! I bez względu na to ile razy ulegniesz namowom tego kusiciela, on zawsze gdy tylko przyjdziesz do niego skruszona, wyleje na Ciebie swoje miłosierdzie i obdarzy wielkimi łaskami.
Dlatego masz takie wyrzuty sumienia, bo Cie ten wstręciuch dręczy - tylko spowiedź Ci pomoże.

" />@Mały Ksiażę

Nie przejmuj się Ponurnikiem. To kolejny teologiczny prowokator pokroju Jaromira (może nawet jego klon?).

Równie dobrze można napisać, że to nie uczucia i emocje zbawiają, ale Duch.
Różnica jest tylko taka, że litera Pisma Świętego i dokumentów soborowych powstała pod wpływem tegoż Ducha, a uczucia i emocje na których koncentrują się członkowie ruchów charyzmatycznych już w tym pewniku oparcia nie mają

... Bardzo trudno jest zaakceptować postawę polskich katolickich biskupów w tej całej sprawie. Milczeli. Jak zwykle... :)

Myślise GieniekPan: jakmitu najlepiej wykompinować z gen. Grzelą, kniaziem Rosji, Inką, Allpostem, o. Terlikowsim i o. Sacco, by wreszcie zapanowała demokracja i ZBOWiD w KK. Jedna Pani Elżbieta to minie starcza, stary pikuś, powiada Gienek, Mały Pikuś, dopowiada.
Wyszkowski wiedział co mówi czy nie? o Elżbiecie? - tego Gieniek nie ma pojęcia bo ma wzdęcia.

"Księży patriotów" jak wiadomo, Pan Gienek skrzętnie zbiera do kupy. Było 1500-2000, milion. Ma paru Gienek, zna. A i tak rozłażą Musię; Zakrzewski książe jak Mu się rozlazł to już w ogóle, wylądował na Akropolu. Księcia patriotę Kurzeję nazywają supnikiem bo wlazł na sufit Tarpejskiej i nie wie co Go czeka i kto za Nim stoi.

W ogóle to jestem anty, i nie mam zamiaru być na ty.

" />Ostatnio pierwszy tom Wiedźmina, po raz drugi, bo żeby zacząć koeljny musiałem sobie ten przypomnieć. xD Potem Harry Potter i Zakon Feniksa, taką miałem chcicę na tą część, że nie mogłem się powstrzymać. Po HP przyszedł czas na lekturkę, którą była "Zemsta". Pfff... "Pan Tadeusz" był od niej o niebo lepszy. A "Zemsta" wg mnie jest jego gorszą i komediową wersją. Za dużo podobieńst. Jakby pisali to szablonowo xD.
Teraz kolejna lektura. Maly Książe. Tożto w jeden wieczór da się przełknąć. A co potem? Wszyscy zachwycają się Dukajem, więc jakąśtam jego książkę ostatnio pożyczyłem, zobaczmy co tam tworzy ten pan. A później dalej pociagnę Sapkowskiego. :]

"Najważniejsze jest to niewidoczne dla oczu..."Mały Książę...Czy ja to dzisiaj zobaczę w zmaterializowanym świecie ludzi pędzących za ułudą gdzie bogiem jest pieniądz....

Hmm...
Ja sobie czasem powtarzam, że pieniądze idę zarabiać.

Co prawda słabo to działa...

" />Ojojoj...pierwsza książka....jak dawno to było:-) Niestety nie pamiętam tytułu pierwszej książki, natomiast pamiętam książkę, którą jako pierwszą wypożyczyłam w szkolnej bibliotece. Był to "Mały Książę"-książeczka była cieniutka i z obrazkami, wydawało mi się, że to dobry wybór;-) Niestety.... do dziś pamiętam jak bardzo się zawiodłam, bo nic z niej nie zrozumiałam:-( Całe szczęście sięgnęłam po ową książeczka w późniejszym wieku i dopiero wtedy zrozumiałam jak piękne i głębokie przemyślenia ona zawiera. Dziś jest to moja ulubiona książeczka, po którą często sięgam.

Róża
1. Jestem sobie róża i co z tego mam? * Cztery marne kolce i śmieje się świat, * że wystawiam je wtedy, gdy wichura i mgła, * a ja straszny mam kaszel i łez pełną garść.
Ref. ||: Jestem maleńka, jak me łzy, * zbieram tęsknoty, marzenia, * patrzę na ogród pełen mgły * i chowam kolce w klosz cienia. :|| * ||: Aaaa... :||
2. Mały Książę przyszedł i dotknął mych barw. * Zrozumiałam wtedy, że dał mi swój czas. * Dał mi maleńkie szczęście i miłości czar wlał * i uleciał już ze mnie lęk i szarość dnia.
3. Mój Maleńki Książe, nie zostawiaj mnie, * bo ja jestem różą i Twoją być chcę. * Dam Ci wszystkie me płatki i tęsknoty mej woń. * Wprawdzie róż pełen ogród — kochaj różę swą.
1-3. a F C E E7 * a F C E E7 * F a e a * F a d E4 E
Ref. ||: F G C * E E7 a * FG C * d E :|| E7 * ||: a F C E E7 :||

" />Awaria tramwajów usunięta
mag 2007-05-21, ostatnia aktualizacja 2007-05-21 17:52

Tramwaje wróciły na Tarnogaj, ale kursują rzadziej. Na Książe Małe nadal można dojechać tylko autobusami zastępczymi. Naprawiona podstacja musi przejść jeszcze kontrolę
W czwartek na ul. Pułaskiego zepsuła się podstacja zasilająca trakcję tramwajową zarówno na Tarnogaju, jak i na Książu Małym. - Awaria została już usunięta. W środę z samego rana zakład energetyczny zrobi odbiór techniczny podstacji. Jeżeli wszystko będzie w porządku, tramwaje zaczną kursować normalnie - mówi Iwona Czarnacka, rzeczniczka wrocławskiego MPK.

Na razie tramwaje jeżdżą tylko na Tarnogaj, bo udało się je podłączyć do innej podstacji. Muszą jednak kursować rzadziej, niż przed awarią. Na przystankach powinny być rozwieszone tymczasowe rozkłady jazdy.

"8", "22" i "15" jeżdżą na zmianę z autobusami zastępczymi, które dowożą pasażerów z i do Dworca PKS przy ul. Suchej.

Niestety tramwaje wciąż nie jeżdżą na Książe Małe. Niezmotoryzowani mieszkańcy dzielnicy nadal mogą korzystać tylko z autobusów zastępczych, które kursują spod i do pl. Dominikańskiego.


Źródło: Gazeta Wyborcza - Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4150015.html

Swoją droga awaria to była podstacji a nie tramwajów...

głupia bajka>>> mały książę w krainie rozpustnic i małych ci@#ek xD

" />książka Forrest Gump wg mnie w połowie nie jest tak fajna jak film.
a tak poza tym to takie klasyki jak 'Mały Książe', Kubuś Puchatek czy Muminki zawsze są super

Brenda ma dziecko, ja mam kartkę i papier
I to nie tag life, choć poznałem się ze strachem
To my life, żaden hajlife, zawsze z smakiem
Gdy radość mówi bye bye, ja płaczę na papier
Gdzieś na bakier ze szczęściem, pod rękę z radością
Sam nie wiem jak to potrafię
Życia Klakier, głupi naiwny gracz nie dziwak
Chwile łapie gdy pisze chce styl to kursywa
Ktoś powiedział mi, masz w oczach iskry
Trik iluzjonisty, to twój ogień w nich błyszczy
Ludzie, w lustrze ich osobowości się przeglądam
Chociaż się bronię, by w gości prosić ich do środka
Dni zegarek kradnie jak Kssia ??
Zabiera ile popadnie, wzrok traci ostrość
Noc dzień, słońce latarnie
Jeszcze tyle przede mną, a nikt nie zrobi tego za mnie


Bo jeśli nie ja to kto?
Brenda ma dziecko i nie ma czasu
Taki już los, masz słów zasób
Pokłady emocji, wciąż brak czasu
I ciągle w opcji sam nad kartką, jeden z pariasów
Mały hi hot del sol, dziecko słońca
Złapałem promień i pędzę prosto do niej
Na górze parnas znam ławkę
I fajnie patrzy się na świat z nią wiedząc że to już na zawsze
Moleskine'y, pióra, flanki taka karma
Kartki, słowa, pamięć, porażki, walka
Cóż, to dziwna rzecz ta pełna głowa,
Sumienie, serce, świadomość, niezgoda, by czegoś żałować
Zgubieni w słowach, w ich braku źródło strachu
Jak Don z La Manchy, przede mną tysiąc wiatraków
Daj mi siłę, wiesz że ruszę prosto na nie
Za dużo mogę wygrać, nikt nie zrobi tego za mnie

I pij dalej diable z okna, na zdrowie
Siedź tam sam, dzisiaj nic ci nie powiem
Siedź i nie kuś, bo anioł zejdzie z pleców
A nocą dzisiaj nie przed tobą będę się rozliczać
Nie ma szans, bym stracił motywacje
Bo głowę mam wysoko jeśli wiem że mam racje
Marzenia- wciąż je mam, wciąż się boję, bo to magia
Chcesz, masz, zabija to pokorę
Się nie przymierzam bo są niemal bez strachu
Szukam, zwiedzam, prosto w twarz mówię światu
Mały książę w zbitym ciele śpi słodko
Pojawia się czasem i daje idealizm zwrotkom
Czasem uczucia dają uwieść się plotkom
A czyste serce zatrute jadem wpada w popłoch
Ciągły wyścig, to nie dla mnie, ja mam cel
I nikt nie zrobi tego za mnie