Tak jak już wspominałam - głównym powodem była łacina. W moim gimnazjum z języków obcych mieliśmy tylko angielski (choć ja uczęszczałam 2 lata na kółko j.niemieckiego - okropność! w 3kl zrezygnowałam). Jak wiadomo w LO będzie jeszcze jeden język (wybrałam włoski), co będzie dla mnie dodatkowym utrudnieniem, bo gramatyka w niemieckim i ang okropnie mi się mieszała. Gdybym jeszcze miała chodzić do klasy C, gdzie dodatkowo jest łacina, to obawiam się, że nie wyrobiłabym... W Koperze jest tylko human z łaciną lub hist z ang (a mi zależy na polskim), toteż swego rodzaju "wybawieniem" była dla mnie klasa G w Żeromie.
Drugim powodem był dojazd. Do Żeroma dojadę 1 autobusem i 5 min z Białej. Z kolei do Kopernika jest dalej.
No i trzeci powód, dosyć głupi, a jednak - basen. Mimo że to jedna z dyscyplin, którą lubię, to nie jestem z BB i nie będzie mi się chciało wszystkiego nosić z domu.
Zapomniałabym - ta "maszyna" opowiadająca kawały ;P
Annie bardzo dobry pomysł. noo ja już zaglądałam i na majowy i kwietniowy wątek właśnie w celu poznania Was.
kto ile dzieci ma, jak mają na imię i takie tam
Widze, że Ty z Włoch. Uwielbiam język włoski, w domu sama próbuję się uczyć w wolnych chwilach, ale jak się nie ma
mobilizacji w postaci np sprawdzanie prac domowych czy gramatyki przez nauczyciela, to ta nauka opornie idzie
Ale masz fajnie...
Rosarot mnie uczyli tak:
Mein do rodzaju meskiego a Meine do zenskiego:P:P
Co do Kuby to wymiatacz i farbuje wloski by pokryc siwizne:D
No i dobrze Cię uczyli. Ale w niemieckim Idol to neutrum czyli rodzaj nijaki
Tylko sie zastanawiam czemu nie powinno być "meines" skoro to rodzaj nijaki.
Nie jestem dobry z gramatyki... :-/
Niesamowite jest to, jak wiele z łaciny czerpią inne języki!
To prawda. Uczę się też francuskiego i łacina niezwykle ułatwia mi zrozumienie gramatyki. Widać też duże podobieństwo słownictwa. Moja nauczycielka łaciny, właśnie na jej podstawie, zupełnie sama nauczyła się francuskiego. Przy dobrej znajomości języka rzymian, nauka włoskiego i hiszpańskiego tym bardziej nie powinna stanowić większego problemu.
Ucze sie "francuza" od zeszlego pazdziernika. Chodzilem do Alliance Francaise w Lodzi 1 raz w tygodniu na 3h. Po prostu czesciej nie moglem bo mialem zajecia na uczelni.
Korzystam z ksiazki "Campus 1"
Przez ten rok nauki nauczylem sie glownie podstaw tego jezyka, w wiekszosci gramatyki i troszke slownictwa. O ile z pisaniem nie mam wiekszych klopotow to mowienie a zwlaszcza rozumienie ze sluchu sprawia mi duzy problem.
Jesli chodzi o moje wrazenia dotyczace tego jezyka to sa calkiem pozytywne. Nie jest on latwy ale ma duzo wspolnego z angielskim i lacina. Stosunkowo ciezko jest z fonetyka poniewaz czesci liter w ogole sie nie czyta chociaz mozna sie do tego przyzwyczaic.
Co do nauki to polecam glownie kursy...w zaleznosci ile masz czasu wolnego raz/2 razy w tyg. Co do nauki samemu to nie jestem przekonany bo podstawy powinien ktos Ci wytlumaczyc i potem odpowiadac na Twoje pytania....a na poczatku jest ich cale mnostwo..niestety komp Ci tego nie zapewni.
Na koniec moge z czystym sumieniem polecic nauke tego jezyka, jest o wiele ciekawszy od niemieckiego...gdybym mial wybierac to moze jeszcze hiszpanski/wloski sa rownie interesujace.
Z aspektow pozamerytorycznych wazne sa:
1. Zdecydowanie najladniejsze dziewczyny chodza na kursy francuskiego...
2. Zawsze mozesz powiedziec nowo poznanej pani ze znasz francuski...hiehie......
Może to unikanie polskiego języka przez Polaków na obczyźnie wynika z potrzeby jak najszybszego zasymilowania się i niewyróżniania wśród tubylców.
Aneta
Z mojej obserwacji wynika, ze glownym powodem jest poczucie nizszosci i wstyd rodzicow odnosnie swojej polskosci.
Anniela: dobrze robisz, nie przejmuj sie innymi, to Ty swoje dziecko wychowujesz.
Ja tez bede myslec o polskiej szkole, bo dziecko zlobkowe od malego, francuski przewaza od zawsze, a o ile po polsku mowie do niej w miare konsekwentnie (czasem mi sie "wymsknie"), to gramatyki za Chiny nie bede potrafila jej nauczyc.
Wez jeszcze pod uwge fakt, ze taki wloski, szczegolnie jak sie jest w nim osluchanym, jest dla dziecka o niebo latwiejszy do wymowy. A skoro wie, ze Ty rozumiesz, to w pewnym momencie moze pojsc na latwizne...
Tylko nie mozna z ta nauka tez przesadzac, bo psycholozka szkolna mnie ostrzega, ze jesli dziecko poczuje sie w jakikolwiek sposob zmuszane, to odrzuci jezyk. Wiec ja raczej stosuje wzmacnianie pozytywne.
Edit: na glowny temat: nie, Polacy to nie gesi, ale mysle, ze czesto jedziemy na "ZACHOD" z kompleksami i chcemy udowodnic tubylcom, ze potrafimy radzic sobie tak jak oni, co moze sie wiazac z negacja polskosci na pewnym etapie. Uwazam dzis, po 13 latach zycia w obcym kraju, ze emigacja sklada sie z etapow i jednym z pierwszych etapow jest totalna asymilacja, czesto zwiazana z odrzucaniem polskosci. U mnie tak bylo przez pierwsze lata, a kiedy juz sie zasymilowalam, powoli wrocilam do korzeni. Moze ci rodzice, ktorzy nie chca mowic do dzieka po polsku sa dopiero na etapie asymilacji i sami jeszcze nie odnalezli wlasnej tozsamosci za granica.
Hiszpański jest super. Ja się go sama zaczęłam w domu uczyć. Miałam dobrą motywację, bo chciałam wyjechać na rok do Hiszpanii, skończyło się na miesiącu, ale i tak wrto było. Język nie jest bardzo skomplikowany, jak się zna polski i angielski, to jeszcze łatwiej zrozumieć strukturę gramatyczną, bo wiele rzeczy jest podobnych albo do gramatyki polskiej, albo angielskiej. Ja na razie przystopowałam z nauką hiszpańskiego, ale to, czego się nauczyłam do tej pory pozwala mi na przykład rozumieć też co nieco włoskiego ;)
Moim zdaniem bardzo warto, i jak chcesz, to ci kilka ciekawych linków podeślę.
"dzięki bogu nie mam problemów z angielskim ."
Mój angielski jest na poziomie, kiedy rozumiem co się wokół mnie mówi (choć niektóre słówka wciąż pozostają nieskłębioną tajemnicą), ale z gramatyką ciut gorzej. Ciut więcej gorzej.
"Bardzo lubię ten język..ma taką swoją magię ^^"
Ja chętnie przyswoiłabym włoski. Znów ten język ma dla mnie swoisty magnetyzm, francuski - masz rację - także ma swój urok, ale nie ma to jak wszechobecny, bombardujący Cię ze wszystkich stron angielski
To już nawet nie oto chodzi, że tytuł odstrasza od czytania. Po prostu, trudno jest napisać książkę/podręcznik do hieroglifów aby mógł w odpowiedni sposób przekazać wiedzę. Ja zawsze chętnie sięgam po książkę "Egipskie hieroglify" W. V. Davies'a. Wiem też, że jest świetna książka do gramatyki egipskiego, ale po włosku. Parokrotnie spotkałem się z jej pozytywną opinią u ludzi. Miałem też okazję ją przeczytać, ale "w zawirowaniach dziejowych" jakoś tak wyszło, że jej w rezultacie nie przeczytałem! Może kiedyś będę miał taką okazję?
sokaris
Języki. Oj, krucho z tym... XD To tak:
Angielski - wiadomo, obowiązkowy. Nie jest źle, gramatyka prosta, tylko czasem z wymową problemy.
Niemiecki - to samo co z angielskim. Ale, ale. Momentami nawet bardziej mi się podoba
Japoński - uczę się sama dla siebie, ale tak chyba jest z każdym fanem m&a. Może w przyszłości uda mi się zapisać do szkoły językowej? Oby.
Rosyjski - taka mała pasja, moja i mojej przyjaciółki. Moja mama zna go dobrze, więc nauczyciel zaklepany XD
Chciałabym jeszcze szwedzkiego, włoskiego i hiszpańskiego, ale pewnie tego nie zrealizuję *średni talent do języków*
To ja wrócę do tematu.
Kto wie: czy francuski jest prostszy od włoskiego? Chodzi mi głównie o gramatykę.
Gramatyka włoskiego nie jest zbyt trudna... Ale francuskiego nie uczyłem się wcale, więc nie podpowiem.
dnia Sob 14:43, 15 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Włoski Kurs podstawowy mp3 AudioBook
Ściągnij Włoski Kurs podstawowy mp3 AudioBook
Autor: EDGARD
Data wydania: 01.04.2007
Długość nagrania: 11 lekcji (73 min.) + podręcznik 48 stron
Wydawca: EDGARD
ISSN: ISBN 978-83-60415-30-6
KSIĄŻKA AUDIO
Nowoczesny, cyfrowy format książki audio zapewnia łatwy, szybki i wygodny dostęp do jej treści. Audiobooka możesz mieć zawsze przy sobie. Ty decydujesz kiedy i gdzie go słuchasz. Wystarczy przenośny odtwarzacz mp3 albo zwykły komputer.
Opis:
Audio Kurs Włoski Kurs podstawowy mp3
przeznaczony jest dla osób początkujących, zaczynających naukę oraz tych, którzy chcieliby szybko przypomnieć sobie podstawy języka włoskiego i przygotować się do podróży. Obejmuje 11 lekcji - 73 minuty nagrań - uczących blisko 1000 najbardziej potrzebnych słów i zwrotów, np. pytanie o drogę, zakupy, restauracja, nagłe zdarzenia oraz mini-podręcznik zawierający najważniejsze informacje gramatyczne. Na płycie, oprócz nauki słówek metodą powtarzania, znajdują się także dialogi oraz ćwiczenia utrwalające.
Dodatkową atrakcją kursu mp3 jest obecność programu komputerowego - do utrwalenia słówek z Kursu. Przy pomocy kilku rodzajów ćwiczeń i testów utrwala nowo poznany materiał i doskonali umiejętność pisania oraz tłumaczenia.
Słuchaj i ucz się! Powtarzaj z komputerem!
eBooki: języki obce
Ściągnij eBooki: języki obce w PDF
Hiszpański. Gramatyka funkcjonalna z ćwiczeniami
Jak opanować dowolny język obcy
e-Rozmówki. Język angielski
e-Rozmówki. Język francuski
e-Rozmówki. Język hiszpański
e-Rozmówki. Język niemiecki
e-Rozmówki. Język włoski
Język angielski
Angielski w 1 miesiąc
Włoski w 1 miesiąc
Duński w 1 miesiąc
Grecki w 1 miesiąc
Niderlandzki w 1 miesiąc
Norweski w 1 miesiąc
Matura ustna z języka angielskiego
Angielskie zwroty
Hiszpańskie słówka
Włoskie słówka
Wyrażenia przyimkowe w języku angielskim
Strona bierna jest prosta!
Angielskie przyimki (prepositions
Szybka nauka języków obcych
Angielskie formuły konwersacyjne i Angielskie przyimki
Angielskie formuły konwersacyjne
Angielskie czasy
Niemieckie słówka
Business English dla każdego
Mowa zależna jest prosta!
Okresy warunkowe są proste!
Pułapki i ciekawostki języka niemieckiego
Angielskie słówka
Techniki pamięciowe dla każdego
Jak zdobyć pracę. Język angielski
Jak mówić po niemiecku. Wzory dialogów do matury i egzaminów
Jak mówić po angielsku. Wzory dialogów do matury i egzaminów
Korepetycje domowe. Język niemiecki
Korepetycje domowe. Język angielski
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl