Tak, właśnie tak sobie go widziałem. Większy udźwig. Np. mój radiotelegrafista z radiem na plecach raczej za dużo więcej, niż to co może mieć przy pasku nie poniesie. A dużo tam się nie zmieści.
Ponadto poszerzył bym arsenał. Niech ludzie mają trochę wyboru.
# Colt M1911A1
# .38 Rewolwer
# Smith & Wesson Model.39
# Smith & Wesson Model.27
# Karabinek M1
# Browning M1918
# FN FAL
# CAR-15
# M40
# M72 LAW
# MAC-10
# L34A1 Sterling
# M1 Garand
# Winchester 70
# M1A1 Thompson
# M3 Grease Gun
# M16
# Remington 870
# M60
# Granatnik M79
# Karabin M14
# Sten

I nie wiem czy było by dopuszczalne podnoszenie broni. Nawet jeśli saper będzie nosił jej sporo, i tak się musi skończyć dlatego spis komunistycznych zabawek.
# Skorpion
# SWT-40
# Diegtariow DP
# Pistolet PM
# TT-33
# .38 Rewolwer
# Karabin SKS
# Dragunov SWD
# Mosin
# PPS-41
# PPS-43
# AK-47
# Baikal IZH-43
# RPD
# APS
# Carl Gustaf m/45
# MAT 49
# Sa vz. 58
# Uk vz. 59
# StG44
# Mauser C96

Te dwie ostatnie muszę sprawdzić, czy rzeczywiście występowały w tym konflikcie, a jeśli tak, to najprawdopodobniej nie było jej dużo. Ale to zawsze urozmaicenie.

Cytat:
Jeśli siła Desert Eagla aż tak odrzuca to ciekawy jestem ile trzeba mieć siły żeby bazooke utrzymać przy strzale, może ktoś wie? A i owszem, wiem. Ale dla Ciebie Bazooka to synonim wszystkiego, co służy piechocie do strzelania do czołgów czy mówisz o konkretnym modelu, tzn. M1 "Bazooka"? (tudzież M1A1, M9, M9A1, M20.... wszystkie pod tą nazwą).

Istnieją różne układy broni przeciwpancernej piechoty, zależnie od rodzaju stosowanej amunicji (napęd) używa się wyrzutni bezodrzutowych (np. w/w "Bazooka" lub M72 LAW) lub w układzie kombinowanym (np. RPG-7).

Zabawki bezodrzutowe mają minimalny odrzut, jak sama nazwa wskazuje. Na przykładzie Bazooki jest to prosta rura otwarta z obydwu stron. Służy jedynie odpaleniu pocisku i nadaniu mu kierunku. Pociski z takich wyrzutni mają wyłącznie napęd rakietowy. W "Bazooce" po prostu podpinasz kabel do rakiety po załadowaniu, celujesz, naciskasz spust (impuls elektryczny kablem idzie do rakiety i odpala silnik rakietowy) i cała filozofia. Rakieta startuje z otwartej rury więc prawie niczego się nie czuje.

Sprawa kombinuje się w przypadku przeciwpancernych granatników rakietowych (bo tak zabawki w układzie kombinowanym winno się nazywać) jak ruski RPG-7. Opiszę to na jego przykładzie. Tutaj lot pocisku przebiega w 2 etapach:

1. Wyrzucenie granatu energią ładunku miotającego - zasada zupełnie jak w broni palnej. W tylnej części granatu przygotowanego do strzału znajduje się ładunek miotający. Po naciśnięciu spustu kurek uderza w spłonkę, która ów ładunek odpala. I tu ważna różnica w odniesieniu do wyrzutni bezodrzutowych: w momencie wystrzału dysza granatnika (ta z tyłu) jest zamknięta. Gdyby była otwarta, energia odpalonego ładunku (płomień, dym) wyszłaby tyłem, a pocisk pewnie zostałby w lufie. Dlatego dysza otwiera się ułamek sekundy po wystrzeleniu pocisku, by gazy wylotowe mogły spokojnie wyjść tyłem, zamiast biednego strzelca kłaść na plecy, tworząc efekt odrzutu. ;]

2. Po wystrzeleniu pocisku, jest on napędzany siłą wystrzału przez jakieś 10 metrów (w przypadku RPG-7 pocisk wylatuje z prędkością 300 m/s więc nie trwa to zbyt długo ;] ). Dopiero po przebyciu tej odległości odpala się silnik rakietowy na stały materiał pędny i rozkładają się 4 stabilizatory.

W granatnikach o układzie kombinowanym "kopnięcie" jest wyraźnie mocniejsze, ale da się je bez bólu wytrzymać. Sama masa granatnika jest niezłą amortyzacją. Tak czy inaczej na pewno strzela się przyjemniej z RPG-7 niż z Desert Eagle'a .50 AE

Teraz słowo jak na oko jeden typ wyrzutni odróżnić od drugiego. :)

Jeśli na filmie widzisz po prostu kawał rury otwartej z obu stron, to jest to niemal zawsze bezodrzutówka, jeśli zaś z wylotu lufy wystaje wielgachna głowica pocisku. ;) to to jest to zabawka w układzie kombinowanym. :P



P.S. Co do filmu - to kobitka strzela z najmocniejszej wersji Desert Eagle'a na amunicję .50 Action Express. Ona w ogóle nie ma nawet odpowiedniej masy ciała, by móc strzelać z takiej broni bez szwanku, o wątłej silę ramion nie wspominając...


EDIT: A tak się to powinno robić! ;]


<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/gcrmK3jV-4s&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/gcrmK3jV-4s&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>