Kredytbank ( KB ) oferuje w CHF: 25 lat oddzial, dluzsze do centrali) marza 1,05% (oddzial, nizej centrala ale twardzi i nie dali sie negocjowac nizej) prowizja 0 (Zero) plus ubezpieczenie do czasu hipoteki 0,07% miesiecznie (czyli 0,84% rocznie) za wklad wlasny akurat nie doliczyli (odpowiednie LTV w okolicach 0,65) juz w tej cenie kredytu ubezpieczenie grupowe na zycie do kwoty 350 tys. zl (taka maja umowe z Warta) karencja rynek pierwotny jak zwykle cos okolo 1,5 - 2 lat (chyba niestandardowo, bo bankówka puscila bez i musiala potem zmieniac). Spread, hmmm, dzis tabela popoludniowa akurat widelki wieksze o cale dwa grosze od porannej. Wiecie moze, czy biora dla dewiz czy dla pieniedzy? Nordea i DB potrafia dac 0,80-0,85% marzy, dodatkowo na plus w Nordea lepszy spread i jeszcze mozna negocjowac kurs PLN/CHF w dniu wyplaty transzy. JaC
Odpowiedź dla Krzysztofsf.
1/ Jedyne ograniczenie czasowe to 1/2 roku stażu do sprzedaży ubezpieczeń
komunikacyjnych.
2/ Ja sam już nie sprzedaję ( za to pomagam swoim Agentom, szczególnie stażstom
w pozyskiwaniu Klientów i w sprzedaży) ale w moim zespole sprzedaż nowa ( tzn
odnowienia = 100% ) wynosi za 6 miesięcy 2004 :
global + 82 %
majątek + 65 % w tym :
komunikacja + 45%
NNW i turystyka + 47 %
Mieszkania, budynki, mały i średni biznes + 99 %
życie + 244 % w tym :
indywidualne +180 %
grupowe + 321 % UWAGA zespoł w ub. roku sprzedawał b. mało życia stąd taki
wzrost, w roku biezącym koniunkturę nakręca IKE dlatego teraz warto startować.
3/ Miejscowość, środowisko i region oczywiście mają duże znaczenie ale my
działamy w Gliwicach i okolicy (np jedna Agentka w Pyskowicach, druga w Brynku)
i radzimy sobie nieźle. Pprzykładem, że prowincja nie jest zła są dobre
wyniki, również w "życiu", odziałów w Piotrkowie czy Nysie.
Pozdrawiam sum
Fakt, w naszej rzeczywistości to nic nowego, ale nie możemy sie zgodzić na
takie traktowanie. Cwane firmy zachodnie /sieci handlowe, browary, polmosy,
banki itd./ robią u nas i z nami co chcą. W swoich macierzystych krajach
zachowują się zupelnie inaczej niż w Polsce. Należy zlekceważyć wyrok
arbitrażu i zlekceważyć eureko. Ze wszystkich tak zwanych zagranicznych
inwestycji to najwyżej 10 procen jest coś warta, a reszta to różne formy
neokolonializmu lub zwyczajnego oszustwa. Na pewno Polska niewiele straci, a
moim zdaniem zyska, jak postawi na swoim. Pokaże pazury i będzie się sama
szanować. Olać eureko i im podobne firmy. Jeżeli jakimś cudem doszłoby do
zapłaty odszkodowania to pierwsze co powinni Polacy zrobić to totalnie
zbojkotować PZU, a szczególnie powinny zostać wycofane z PZU wszystkie
ubezpieczenia majątkowe, grupowe i komunikacyjne, które płacą instytucje
państwowe i firmy z udziałem skarbu państwa. Precz z cwaniactwem. My tutaj na
dole walczymy każdego dnia o utrzymanie się na powierzchni, walczymy o
przetrwanie i w miarę godne życie, a cwaniacy skubią nas do imentu. Czas
powiedzieć zdecydowane NIE.
Zniżki na ISIC nie tylko dla studentów ! International Student Identity Card - Międzynarodowa Legitymacja Studencka
ISIC przeznaczona jest dla studentów i UCZNIÓW SZKÓŁ ŚREDNICH trybu dziennego
od 12-go roku życia!!!
W Egipcie upoważnia do 50% zniżki na bilety do zwiedzanych obiektów i 25%
zniżki na imprezy "Światło i dźwięk", ponadto stanowi dodatkowe ubezpieczenie
w zakresie następstw nieszczęśliwych wypadków w kraju i za granicą oraz
kosztów leczenia w czasie każdej podróży zagranicznej do wszystkich krajów
świata.
W Egipcie nie ma ponoć tzw. biletów grupowych w znaczeniu tańszych niż
indywidualne. Może więc warto zaopatrzyć w takie legitymacje własne dzieci,
przy dwójce już jedno ma wstępy gratis - dla 4-osobowej rodziny to może być
istotne. Nieprawdą jest, że egipscy piloci nie akceptują tych legitymacji -
to wymysł naszych pilotów.
Jakie macie doświadczenia w tej sprawie?
millenium - co można osiągnąć ponad "standard" ? wiem, że pytanie jest z gatunku "tych" naiwnych, ale prosiłbym o wszelkie
informacje pod tytułem: co można wynegocjować ponad standardową ofertę banku.
pytam, bo nie jestem orłem negocjacji ;)
a może warto uderzyć do millenium przez pośrednika?
parametry kredytu w CHF:
wartość mieszkania 360tys kwota kredytu 180tys na 30 lat
2 os. + dziecko dochód łączny 5500 netto/m-c, poznań rynek wtórny
czy wycena nieruchomości jest niezbędna? jak wygląda w praktyce to grupowe
ubezpieczenie na życie oferowane przez bank (kosztowny gadżet czy może
porównywalne ze "zwykłymi" ofertami ubezpieczycieli)?
będę wdzięczny za wszelkie sugestie odnośnie oferty millenium
Szczerze ? Nie bardzo. Zwykle jest to obligatoryjne zabezpieczenie kredytu np. w Multibanku czy Pekao SA (w pewnych wariantach), ale korzyści dla kredytobiorcy dość symboliczne i teoretyczne. Za to doskonały dodatkowy zysk dla banku - nie przypadkowo stosowane de facto jako zamiennik prowizji bankowej (Multi, PKO BP, Pekao SA, GE - wymienię tylko kilka przykładów z brzegu).
Za to warto zadbać o dobre grupowe ubezpieczenie na życie, które w przypadku śmierci zapewnia spłatę całości kredytu bądź przejęcie jego spłaty przez TU w przypadku uznania za całowicie niezdolnego do pracy.
Ubezpieczenie na życie jest potrzebne moim zdaniem. Np. Millennium ma
ubezpieczenie grupowe w PZU i jest ono niedrogie, składka płacona miesięcznie.
Zdaje się, że o tym banku Państwo pisali..., Drugie ciekawe rozwiązanie to
Kredyt Bank, który dodaje ubezpieczenie na życie w Warcie za darmo do kredytu.
Poza tym ofertę ma niezłą.
Witaj!
Ubepieczenie na życie bywa czasem wymagane na życie.
Z tego co zrozumialam w Twoim przypadku jest ono dowolne.
Jeśli tylko ma się na utrzymaniu kogoś, bądź prowadzi się wspólne gospodarstwo,
to ubezpieczenie jest wskazane:)
A wtedy warto je wziąć przy kredycie, ponieważ grupowe ubezpieczenie
kredytobiorcow oferowane przez bank jest bardzo czesto znacznie tansze, niz
indywidualne ubezpieczenie na życie.
Pozdrawiam!
> wiem, że nie jest to łatwa praca i z ogromną odpowiedzialnościa ale bez
> przesady. Panie opiekunku zarabiają tyle ile naczycielki w przedszkolu i to
> mianowane, a te mają 25 dzieci pod opieką i mają kwalifikacje w tym kierunku.
Nauczycielka w przedszkolu ma dodatkowo ubezpieczenie, prawa do płatnego urlopu
i świadczeń socjalnych. Poza tym, jak słusznie już zauważono, indywidualna
opieka/lekcje zawsze były droższe niż grupowe.
> Dla porównania : w mniejszym miescie biorą 400 - 500 zł za miesiąc, a w stoli
> nawe słysze o 2000 zł. !!!!
W mniejszym mieście jest pewnie mniejszy popyt na usługi opiekunek i średnie
pensje (a i koszty utrzymania) niższe niż w W-wie. Trudno, żeby ktoś, kto
podejmuje nielekką pracę i to "na czarno" pracował za mniej niż wydaje na życie,
nieprawdaż?
> Czy opłaca wogóle wracać do pracy?
A to już zależy po co i za ile pracujesz i czy możesz sobie na niepracowanie
pozwolić? Może warto rozpatrzyć kwestię żłobka?
poznań
Ja pracuję we Wrocławiu w PZU Życie
> interesuje mnie jak uklada sie wspolpraca w tych 2 firmach z agentami,
Wszystko zależy do jakiego zespołu trafisz, jaki będzie kierownik i dyrektor
sprzedaży
czyli mysle tu o warunkach współpracy
W PZU otwierasz działalość, płacisz 200 zł za szkolenie (w moim przypadku było
warto zapłacić) i zaczysz pracę. Nie dostajesz żadnych pieniędzy, ale z drugiej
strony nie masz narzyconego planu sprzedaży. Praca wymaga dużo samodyscypliny i
zaangażowania, no i nie zrażania się na początku.
> zastanawiam sie czy zła opinia niektorych o pzu a z drugiej strony jego potega
Jeżeli mówisz, że jesteś z PZU każdy wie o co chodzi i nie trzeba mu tłumaczyć
czym się zajmuje. Ma to swoje + i -. W małych miejscowościach i na wsi jest to
ogromny +, natomiast w mieście niekoniecznie, pozatym połowa firm ma grupowe
ubezpieczenie w PZU. Wbrew powszechnym opiniom ubezpieczenia PZU sprzedają się
dobrze (największy przyrost w ostatnich miesiącach), no i wyniki całej spółki
są bardzo dobre. Moim zdaniem ubezpieczenia są konkurencyjne w porównaniu do
innych firm.
Największy problem jest z tym, iż ludzie kojarzą agenta jako akwizytora, osobę
która chce coś wcisnąć. Jeżeli będziesz też próbował wcisnąć coś to długo nie
popracujesz w tym zawodzie bo to nie na tym polega.
> przewyższa nowoczesnosc hestii a z drugiej strony tłumaczenie i
argumentowanie
> potenc.klientom dlaczego mieliby zaufać hestii.
Co do Hestii to nie wiem na ich temat nic.
Jak masz jakieś inne pytania śmiało pytaj.
Towarzystwo Ubezpieczen Warta SA Witam!
Czy ktos ma okazje tam pracowac lub pracowal w dziale Sprzedazy.
Chodzi o Warta Zycie i ubezpieczenia grupowe. Jak wyglada to w innych firmach.
Jaka podstawa i jakie premie?
Dzieki z gory!
Jeśli zależy Ci na ubezpieczeniu na życie do kredytu - wybierz bank, który
takowe oferuje we współpracy z Towarzystwem Ubezpieczeniowym.
Owszem, występują także na rynku indywidualne ubezpieczenia malejącą SU
uzależnioną o wyliczony o oprocentowanie początkowe kredytu kapitał do spłaty,
ale w 99,5 % przypadków będą zdecydowanie droższe od ubezpieczenia grupowego,
jak to ubezpieczenie indywidualne. Jeśli będziesz w trakcie spłaty dokonywać
zmian - zapomnij o dopasowaniu takiego ubezpieczenia.
Dobre ubezpieczenia na rynku posiada Millennium - właśnie kosztują one 22 zł za
każde 100 tys. kredytu, którego są zabezpieczeniem. W Mille proporcje
ubezpieczenia (także jego kosztu, jak i OWU) i warunków kredytu są najbardziej
zrównoważone na rynku. Fantastyczną polisę ubezpieczeniową oferuje Santander,
ale z kolei warunki kredytowe w tym banku są dość mizerne. Znam natomiast osoby,
które właśnie z myślą o polisie zawarły tam umowę kredytu. W skrócie-
ubezpieczenie dotyczy wszystkich kredybobiorców, w przypadku śmierci czy
inwalidztwa KTÓREGOKOLWIEK z nich kredyt zostaje w całości spłacony lub jego
spłata jest przejmowana przez TU.
Ubezpieczenia na życie prowadzą także m i Multibank, czy GE, ale w pierwszym
przypadku (BRE) są to marne umowy Royala (niedawno Compensy), których zaletą
może być tylko cena (0,02 % po 2 latach miesięcznie), GE ma polisę Aegona, która
po pierwsze jest horrendalnie droga (0,8 % o ile dobrze pamiętam kwoty kredytu
rocznie) i ma kiepskie warunki, czy Dombank - 2 % za rok, 4 % za 2 lata okresu
ubezpieczenia, z warunkami tak miernymi, że szkoda je przytaczać. Ubezpieczenia
do kredytów KB oferuje także Warta - tam warunki są porównywalne z Mille.
A co do Twojej obserwacji - po prostu, Polacy wolą oszczędzić 60 zł miesięcznie
i godzić się na 30 lat ryzyka, że w przypadku śmierci dzieci mogą zostać na
lodzie. Każdy tę decyzję musi rozważyć sam - czy zabezpiecza rodzinę i ma święty
spokój, czy woli wydać te środki na np. tydzień palenia papierosów.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|