Persja Szachrizaj napisał/a: Muszę zgłosić veto, skoro już wspominasz o pospolitym ruszeniu.
Kwizy istnieją praktycznie w każdym dziale... ŁAKO ZAORAJ JE WSZYSTKIE ^^ albo idż na terapię.
Jeszcze tu zrobie prawdziwy holocaust zobaczycie : P Tęępęę tęmaty na madagaskar! A tak na serio to rozumiem twój nieobiektywny stosunek do mojej opini bo jakby nie było ty założyłaś ten temat- i chciałbym zapewnić cię że ja również nie mam nic przeciwko wszelkim grą, zabawą, OT o tyle o ile... coś co spełnia role przerywnika [np anagramuj...] nie staje się w pewnym momencie przewodnim wątkiem w dziale. Mój żal i nieskoniczony w swej przeraźliwości gniew nie bierze się n ie z samej istoty tego tematu i jego bytności ale z tego że jest on najpopularniejszym działem w 'Literaturze'. Ja rozumiem ze łatwiej poprzestawić literki niż napisać recke książki albo poruszyć dyskusje na temat jakiegoś wątku no ale bez przesady. ; ] Wyjdzie na to ze dział literatury na BŚ to miejsce dla przestawiaczy literek i fanów[+antyfanów] pięknego Harrego = poziom bliski głębokosci rowu marianiskiego. Zaraz ktoś pewnie wyskoczy z pomysłem żeby zrobić dział na gry i zabawy ale cos takiego już było- pamiętacie? Zaraz cała forumowa pokegównażeria [zaraz posypią się gromy "kogo uważasz za pokemona?!" : P] się tam zleci i nic tylko zrzucić napalm.
Persja Szachrizaj napisał/a: Szczerzel; nie ma na forum tematu, w którym bym się 'zakochała' *.* Właśnie złamałaś serca setek tematów. ; P
nie skomentuj? tego szerzej poniewa? to temat szeroki jak rzeka. Wydaje mi si?, ?e 'gry kontaktowe' s? dobre, tylko takowy instruktor musi uwa?a? sam na siebie, ?eby nie wynik?o z tego nic nie tak. ?eby nikt nie mia? w?tpliwo?ci, co do tego, ?e to zabawa a nie pedofilia itp. W granicach normy - a nie umiem sobie wyobrazi? inaczej - nie mam nic przeciwko..
Kupiłem moje pierwsze wrażenia po 2h grania:
1. Cena porównywalna do innych produktów premieryjnych, jednakże w środku brak dokładnej instrukcji ( mnie do boli bo to mój pierwszy kontakt z Total War), instrukcja papierowa 36 stron z czego kilka to wypisy o epilepsji, umowie itp.Brak bonusów ( EUIII miała)
2. Jest samouczek w grze to na plus, nauka prowadzenia bitw do chwila.
3. mało prowów i puki co to mało przejrzyste dla mnie jest prowadzenie rozwoju kraju ( przyzwyczajenie z EU III że comp sam pokazuje co jest do budowy lub HOI że nic praktycznie się nie budowało)
4. granice jakieś nie wyraźne,
5. AI na pierwszy rzut jest nie zbyt mocne ( dostałem Królewiec+tech za Gdańsk) szablonowe działanie w czasie bitwy
6. Grafika jest dobra czasami nawet przebajerowana ( mało widoczne jednostki na mapie)
7. Wreszcie ten STEAM po co to, przeciw piractwu? coś nie sądze. Czy ktoś wie jak te reklamy wyłączyć bo mnie to denerwuje jak w czsie gry ładuja mi się reklamy, a już największe przegięcie gdy przez przypdek wyszedłem z gry i próbowałem ją ponownie uruchomić a tu komunikat "że w chwili obecnej jest to niemożliwe abym spróbował później " jak to gram na singlu, produkt oryginalny za 99zł i takie ograniczenie. (po 5 minutach udało się odpalić)
Łączna nota 7/10 ( EU III 9/10 HOII 8/10 EU ROME 5/10) gra miła dla oka, i jak opanuje interwjs gry to sądze że będzie miła zabawa.
Nie zgodzę się. Grając kilka razy pod rząd można natknąć się na różne otwarcia i na odmienne posunięcia w środkowej części gry. Oczywiście na niektórych mapach wybór jest ograniczony, ale na pewno nie jest tak jak piszesz. W tej grze nie można np. robić non stop jednego, dwóch typów oddziałów bo to się nie sprawdzi.
Co do klikania to wiadomo, że jeżeli jesteś szybki, to masz przewagę (w Starcrafcie jest niby inaczej?). Ale na pewno klikanie myszą nie zastąpi wyczucia sytuacji i zmysłu taktycznego. Oczywiście prosi mają wszystko świetnie opanowane i ciężko coś ugrać przeciwko nim. Ale wystarczy zagrać z niższymi levelami i zabawa jest już znakomita.
Naprawdę, te 25 zł wydane na podstawkę to jedna z najlepszych moich inwestycji jeżeli chodzi o gry. Mam już CoH-a kilka miesięcy i wciąż się świetnie mi się pyka.
PS Co do Battle of Middle Earth to nie grałem, więc nie mogę porównać.
Propozycja dotyczaca eventów
Cześć
Gram na Calamie i mam propozycje dotyczącą eventów.
Mapkę za duża nie jest i wszyscy chyba mamy już ją w miarę opatrzoną wiec czasem dopada marazm powtarzalności.
Proponuje wiec o zwiekszenie liczby eventów na serwerze
Myśle tu o akcjach związanych z wydarzeniami rzeczywistymi czyli przykładowo â mieliśmy świeto zmarłych â jak dla mnie idealny termin na inwazję szkieletów, demon skeletonów ...
mieliśmy dzien niepodległości â dlaczego nie rzucic na miasta jakichs warriorów, hunterów i Hero? ď itp. itd :)
Aby nie blokowac w te dni gry graczom o niewysokich levelach można jakos ustalić że inwazje mocniejszych stworów następują tylko w niektórych miastach, tak żeby ktoś nie musiał rezygnowac z expienia tego dnia ponieważ nie może wyjsc z depo bo za drzwiami czarny rycerz stoi :)
W sumie dawałoby to tez szanse walki w grupie przeciw jakiemus przeciwnikowi do którego ktos na 30 levelu nie dojdzie za szybko, bo mocne potwory po drodze...
Lista propozycji co? Kiedy? Gdzie? byłaby zgłaszana z pewnym wyprzedzeniem przez userów a obsługa wybierałaby kilka pozycji na dany miesiąc tak aby eventy zaskoczeniem a nie powszechnie oczekiwanym wydarzeniem
Myśle że pomysłów będzie wiele ( jakby co sam mam kilkanaście ) a zrobienie 2-3 eventów miesięcznie dałoby dużo urozmaicenia i zabawy graczom
Rozmawiałem o tej sprawie wstepnię z jedna z osob z obsługi, któa zdeklarowała wsparcie w zależności od zainteresowania graczy
prosze zatem o opinie
pzdr
sztygar
BIER,
glowna roznica polega na tym, ze ja (a pomost juz na pewno) mialem stycznosc z LOTRem i gram obecnie w WMke. mam punkty odniesienia poparte wiedza praktyczna. co prawda nie siedzialem w LOTRze jakos mocno, dlatego ograniczam wypowiedzi mocno bijace w temat.
grales kiedys w WMke albo hordy?
samo porownanie sys mija sie nieco z celem. troche inne zalozenia i cel gry. przeliczenie ilosc figsow za kase tez nie jest do konca trafne. chyba, ze przeliczasz na wage:) tutaj masz naprawde slicznie wykonane figsy full metal. poza tym nie musisz miec tak wiele figsow, wiec lepiej liczyc koszta armii, ktora masz zbudowac. umowmy sie, ze jak zjade do pulaw KIEDYSTAM to pokaze Ci jak wyglada koncertowe masakrowanie marcelusowego khadoru za pomoca zbitej formacji krasnoludzkich mlociarzy (mam nadzieje, ze to czyta:P)
naprawde. nie zalezy mi na udowodnianiu Ci co jest lepsze, bo conajwyzej moge udowodnic, ze cos jest lepsze dla MNIE.
po prostu sprobuj kiedys zagrac w cos innego. i posluchaj kolegow, ktorzy ciupia w bitewniaki naprawde kawal czasu. sprobuj zagrac w cos innego, chocby w ta WMke. to naprawde fajny klimat, kiedy stajesz na przeciwko goscia i naprawde nie masz pojecia kto wygra. spytaj Raka, Jara czy mnie. wystaw dwie armie wfb na polu bitwy, powiedz mi kto zaczyna a ja ci na 90% powiem kto wygra. nie mow ze w LOTRze jest inaczej.
w temacie opisow bitwe, moja ostatnia bitwa z khadorem. gosc mnie miazdzyl po prostu. jednym dobrze rzuconym czarem zblokowal praktycznie cala moja armie i potem ja metodycznie wybijal. zrobil jeden niewymuszony blad bardziej z pewnosci siebie i checi zabawy i przegral praktycznie wygrana gre.
nie wiem. to temat LOTRa i chyba do tego powinnismy wrocic. ja juz widzialem bitwe LOTRa i uwazam, ze poza klimatem tolkienowskim nie ma zupelnie nic do zaoferowania. mozna pokulac kostkami z kumplami i jest fajnie, ale myslenia za wiele nie ma.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|