On Sun, 29 Aug 1999 20:44:40 GMT, "Hubert" <h@box43.gnet.plwrote:
Jak już wcześniej pisałem 4.09. w Pruszkowie odbędzie się Turniej miast
Pruszków - Wołomin. W programie oficjalnym oczywiście nie są przewidywane
żadne konkurencje,które wymieniliście, choć prawdopodobne, że "chłopaki"
zrobią swój prywatny turniej ;-)))))


Hmm... oni takie turnieje to mają codziennie :))))

W każdym razie oficjalny program, przewiduje dużą ilość gier i zabaw
sportowych m.in. turniej siatkówki plażowej ( ciekawe gdzie w Pruszkowie
znajdą jakąś plaże ), turniej koszykówki oraz koncert LADY PUNK oraz LO27.


Lady Pank a nie Punk.

Swoją drogą w zamierzchłych czasach PRL-u były organizowane podobne
turnieje
miast i jak widać ktoś znów wpadł na wspaniały pomysł zorganizowania
fajnego
widowiska tylko, że miasta Pruszków i Wołomin nie słyną raczej z
zamiłowania
do sportu.


Jak to nie - przecież większość z nich używa sprtowych ubiorów ;-)))

Chociaż kradzież samochodów, wymuszanie haraczy, handel narkotykami i
podkładanie bomb nie należa jak narazie do dyscyplin olimpijskich.


Ale jak będzie olimpiada w Warszawie to mogą należec :)))

Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  je@topnet.pl

WF na Turystyce i Rekreacji!-mam problem z kolanem
Mam zwrwane więzadło w kolanie i pod koniec sierpnia mam zabieg
rekonstrukcji,tyle,że przez 6 tygodni nie będę mogła ćwiczyć!No a tu się
studia zaczynają.Wiem,że w pierwszym semestrze są gry i zabawy sportowe,a
potem pinpong,no i oczywiście basen(ale pływać będę mogła).No i nie wiem czy
mnie nie wyrzucą ze studiów ,a to by była tragedia!!!No i nie wiem,czy
możliwe jest póżniejsze zaliczenie gier i zabaw sportowych?To podobno jest
normalny wf,jak się chodzi na zajęcia to się ma zaliczenie,nie ma zadnych
szczególnych zaliczeń(mimo,że to jet na AWFie)!Czy znacie kogoś z podobnymi
problemami?Czy może ktoś z was miał jakąś kontuzję na AWFie?

1) Książeczki - są takie w małym formacie, usztywnione z bajkami Tuwima,
Brzechwy itp jednym słowem bajki i wierszyki z naszego dzieciństwa a każda
kosztuje śmieszne pieniądze od 3 zł do 6 zł - zależy gdzie kupisz, możesz kupić
kilka różnych, małe i kolorowe i lekkie więc dzieci chętnie je przeglądają,
2) piłka markowa - w sklepach adidasa (faktory i fashion hause) są takie małe po
20 zł chyba ale oryginalne, dzieci lubią znaczki,
3) mała bramka i piłka ewentualnie w sklepie sportowym - mój to dostał od
chrzesnego i ekstra zabawa,
4) małe gumowe samochodziki w sklepach z zabawkami, nie są drogie np. 2 szt.
pakowane razem kosztują mniej niż 30 zł, są bardzo wytrzymałe i przyjazne - mój
właśnie od 2 roku zaczął interesować się samochodami i te właśnie gumowe
przetrwały już ponad rok a inne wypadły już dawno z gry,
5) miseczka plastikowa lub talerzyk i sztućce dziecięce,
6) śmieszny śliniak i paczka chusteczek wilgotnych,
.... chyba starczy i mam nadzieję, że wybierzesz coś.

heheh :b
jak miałem schneidera .. to pamięntam taką gre sie chyba nazywało TEST SPORT czy
cuś tak :) zabawa polegała na trzepaniu joystickiem :D

tylko zabijanki !! ostatnio się wkręciłem w BF1942 i moge powiedzieć tylko WOW !
wspaniała gra .. a co najbardziej mnie kręci w grach hmm realizm chyba !
i swoboda działania .. jak w np. GTA 3 nienawidze jednoliniowych gier w których
bieg wydażeń jest z góry zaplanowany (wspaniale mnie zaskoczył mnie warcraft3
... tej zmiany wydażeń się nie spodziewałem .. jestem obecnie na kampani orków i
powiem że ..
ahh ide grać :D

Na trasie sportowej Miasto Gra (foto)
Propaganda sukcesu jak za komuny i tyle !
Z zabytkami było jeszcze ciekawie, a później już tylko coraz gorzej.

Byłam z dzieckiem aby zobaczyło i spróbowało gry w tenisa ziemnego. I co ? Okazało się że ta zabawa przysługuje tylko tym którzy przyjdą z własną rakietą tenisową. Wydano grube tysiące na tą poronioną akcję, a zabrakło parę groszy na dwie rakiety aby wszystkie dzieci które przyjdą mogły spróbować gry ? Zresztą tak naprawdę to i tak na kortach było zaledwie parę osób.
Zapewne ta reklamówka naklejek i te mapy do ich naklejania kosztowały dużo więcej niż dwie zwykłe rakiety.
A większość i tak na śmieci trafi, bo chętnych nie było. Pewnie w innych miejscach było podobnie ? Tak to się sieje propagandę jak to sport promowany jest w Sosnowcu.

Może Redakcja zamiast uczestniczyć w tej kłamliwej kampanii sukcesu zapyta ile to kosztowało podatników ? Może zapyta dlaczego nie było ich stać na dwie zwykłe rakiety ? Dlaczego jak trąbiono o tej akcji to słowo nie padło że każdy musi sobie kupić własne ?
O tym nie mówiono, ani nie pisano, ani w internecie, ani na tych mapach z programem. I jeszcze wmawiają ludziom jaką wspaniałą akcję zrobili.

Niestety nie zgadzam się z wypowiedzią:
1.Bydgoszcz nie jest estetyczna - jest po prostu niechlujna, proszę
popatrzeć na jezdnie w centrum(np. przy Operze),psie odchody
praktycznie wszędzie, nie działające oświetlenia np. na trasach
wjazdowych do miasta lub poprzepalane i nie wymieniane żarówki na
reprezentacyjnym bulwarze, wydeptane, źle zaprojektowane trawniki(
to nie jest wina mieszkańców ,że nie chodzą na około) zniszczone
przez graficiarskie chamstwo fasady budynków, i pełno
ohydnych ,obskurnych i natrętnych reklam często już nie aktualnych
szpecących skutecznie niektóre ładne fragmenty secesjii.( niestety
nie mamy również reprezentacyjnej kamery internetowej z widokiem
miasta - proszę obejrzeć jaka jest jakość obrazów z kamer które
pokazuję Bydgoszcz i porównać choćby z Krapkowicami)
2.Rewitalizacja osiedli (place zabaw, sport )- utopia tylko przed
wyborami, jak Państwo sobie życzą mogę dostarczyć fotki a nawet
filmiki w co utopiono nasze pieniądze (Błonie, Szwederowo ,
Bartodzieje ) - jak tzw. młodzież gra w gry sportowe i ta
sam "młodzież" bawi się na placu zabaw.

Spokojnie, sponsorzy przyjdą. Byłam u koleżanki w Paryżu i tam takie pola
golfowe są w każdej dzielnicy. Widziałam ludzi w bardzo różnym wieku, którzy
grają w golfa. Jest to sport dla każdego, bez względu na sprawność fizyczną i
to mnie cieszy. Kiedyś zajrzałam "za stodołę" do Olszewki i popróbowałam tej
gry. Zabawa znakomita, a jaki odpoczynek. Cieszę się z dobrych pomysłów, a
martwię tylko malkontenctwem.
Alicja

Żużel, to nie niszowy motocross. KMŻ nie Cross
piszecie o słabości sportu
a jak ma być inaczej jak Motor dostaje 200 tys,a pogoń w tej samej
klasie.......980 tys, w tamtym roku gks katowice dostał 600 tys a
gkp gorzów 560 tys....nawet 2 ligowa olimpia grudziądz otrzymała od
miasta...350 tys....chodz gra niżej niż nasz Motor....Co to jest
cross...zabawa dla dzieci bogatych i wpływowych rodziców.Gdyby
zrobić bilety i codwutygodniowe zawody okazałoby się ile wart jest
cross.Gdanie o mistrzostwach crossu...tylko kogo to obchodzi.Pokaćie
tv,gazety które o tym piszą....Nie piszą bo ranga crossu jest nawet
niższa niż spru.Cross, ręczna i ich badziewne tytuły.Zero info w
mediach.Taka prawda że piłkarze i żużlowcy dobrze dofinansowani
ściągną po kilka tysięcy ludzi bo i na żużlu i piłce na przestrzeni
ostatnich lat liczba 4-6 tys nie była przypadkiem.A spr nawet na
ligę mistrzów czy eleminacje do chamionatu nie umie ściągnąć 4
tys....o lidze nie wspomnę bo na nią chodzi do 1,5 tys...

wszyscy jej milosnicy w koncu zrozumieja[i ci normalni tez],ze
sport to tylko zabawa i ze na mecz przychodzi sie nie dla
zwyciestwa gospodarzy albo gosci,ale przychodzi sie, by wspolnie
oklaskujac obie druzyny i cieszyc oczy gra pilki.i to w duchu
milosci do KAZDEGO blizniego.inaczej bedzie balagan,prostactwo i
chamstwo,a dla miasta wstyd.jak sie wiec zechce,mozna w prosty
sposob byc swiatloscia dla swiata,jak to Ktos Madry kiedys napisal.

Zajrzyj na stronek osrodka Fala1.pl w Łazach
Wydaje mi sie, ze ich oferta spelnia wszystkie podane Warunki.
Osrodek polozoyn 300 m od plazy na 3 h ogrodzxonym terenie na ktorym
znajduja sie place zabaw, boiska sportowe, jest tez pokoj zabaw dla
dzieci oraz organizowane sa gry i zabawy pod okiem animatorki.
Posiadaja oferty w roznej cenie, w zaleznosci od wybranego wariantu.
www.fala1.pl