" />Siema!
Mam pokój do wynajęcia 1osobowy na ulicy Rydygiera ( początek Rubinkowa, zaraz za galerią Copernikus)
Mieszkanie jest cale po remoncie, umeblowane, pralka lodowka internet- oczywiście są
Dojazd świetny na WSB- 15, 40, 26, 22, 25 , na UMK -15, 26 ,40
Cena 400 zl bez żadnych dodatkowych opłat.
W gre wchodzą tylko dziewczyny!
Pzdr!


e-mail hania31m@interia.pl
tel 661310583

Runes of Magic:

"Runes of Magic" jest określane jako fantasy MMORPG (Massively Multiplayer Online Role-Playing Game) bez miesięcznych kosztów/opłat i do dowolnego pobierania. Wkrocz do Taborea, magicznego świata pełnego cudów i starożytnych zagadek. Spotkaj mityczne i niebezpieczne stworzenia oraz rozwiąż puzzle długo niszczonych królestw..

To tyczy się Ciebie, odkryj Taborea i napisz historię tego świata!


Zalety


1. Free2play: żadnych opłat, pobieranie za darmo.
2. Regularne aktualizację z nową treścią, np. klasy, rasy, tryby gry i wiele więcej...
3. Obszerny system podwójnej klasy (Dual Class System) z 6 głównymi klasami i pobocznymi do wyboru.
4. Uniwersalne czary i kombinacje ataku.
5. Ponad 600 zadań (tzw. questów) i wszechstronne serie zadań z ciągnącą się fabułą.
6. Zintegrowana i czarująca fabuła.
7. Dowolnie dostępny świat gry w atmosferycznym 3D.
8. Wymagające instancje i podziemia.
9. Indywidualnie wywoływane umiejętności i czary.
10. Zestawy pancerzy ze specjalnymi bonusami.
11. Dynamiczny system przedmiotów: Ulepszenia z setkami run.
12. Aktywowany PvP system (pojedynki Gracz vs. Gracz) z walkami na arenie i wojnami gildii.
13. Walki serwerowe (Serwer vs. serwer PvP).
14. System rankingu: listy rankingowe.
15. Wierzchowce: różnorodne i unikalne wierzchowce.
16. Epicki system kunsztu z szansą na ulepszenie obecnego ekwipunku.
17. Domy dostępne nawet dla nowych graczy: personalizacja domów przez np. własne umeblowanie.
18. Posiadłości gildii w specjalnych miejscach.
19. System reputacji.
20. Scalany interfejs użytkownika oparty na preferencjach graczy (możliwość używania własnych add-onów).
21. Mini-mapa w grze oraz system radaru, aby łatwiej znaleźć handlarzy, surowce, materiały i questy.
22. Aukcje domów: aukcję i kupowanie przedmiotów do domu w grze.
23. Możliwość teleportacji dzięki runom.
24. Możliwość kontrolowania myszką (namierz&kliknij) oraz/lub klawiaturą (WASD lub strzałkami) .

polski fan-site: www.punmu.pl

Zapraszam !

Na majowy weekend polecam fajną grę a mianowicie RUNES OF MAGIC

Runes of Magic to pierwsze gra z gatunku MMORPG, za której stworzeniem stoi tajwańskie studio Runewaker Entertainment. Debiutancki produkt azjatyckiego zespołu można pobierać za darmo i używać go bez uiszczania żadnych opłat abonamentowych.

Akcja gry ma miejsce w rozległym uniwersum fantasy, gdzie na fanów sieciowych potyczek czeka ponad 600 różnorodnych misji. Każdy z uczestników ma możliwość wykreowania własnego bohatera i przydzielenia mu określonej klasy postaci. Kolejnym etapem jest rozwój umiejętności, zdobywanie skutecznych typów broni oraz interakcja z napotkanymi osobnikami. Prócz istot neutralnych, w grze przewijają się także liczne potwory, które w chwili, gdy pojawiają się na naszej drodze, są automatycznie dodawane do specjalnej bazy danych jako swego rodzaju karty.

Zalety GRY:
# W pełni darmowa gra: żadnego abonamentu!
# Regularne update'y, dodawanie nowych klas, ras, trybów gry i o wiele wiele więcej!
# Obszerny system dwuklasowości! 6 klas głównych oraz możliwość wyboru drugiej klasy!
# Niezwykłe kombinacje ataków oraz czarów.
# Na chwilę obecną ponad 600 wyczerpujących questów składających się w fabułę gry
# Piękny i niczym nieograniczony świat w grafice 3D.
# Instancje oraz niebezpieczne podziemia!
# Możliwość doboru umiejętności wedle własnych upodobań!
# Dynamiczny system ulepszania rzeczy! Ponad 100 run za pomocą których możemy ulepszać nasze przedmioty.
# Aktywne PvP (gracz przeciwko graczowi lub duele!) na specjalnych arenach oraz wojny gildii.
# PvP polegające na rywalizacji Server vs Server vs Server!!
# System rankingów / lista rankingowa.
# Rozmaite mounty, które będą pomagały nam się przemieszczać po świecie gry.
# Epicki system ulepszania przedmiotów dający szansę ulepszenia posiadanych przez nas rzeczy.
# Możliwość posiadania własnego domu, którego będziemy mogli umeblować wedle własnych upodobań!
# Specjalnie wyznaczone strefy na których znajdują się domy gildyjne.
# System reputacji.
# Możliwość zmiany interfejsu gry poprzez dodawanie przeróżnych add-on'ów.
# Specjalny radar w grze, który pomoże nam znaleźć przeciwników, bogactwa oraz przedmioty potrzebne do wypełnienia zadań.
# Dom aukcyjny, który błyskawicznie pomoże nam sprzedać i kupić przedmioty.
# Teleportowanie za pomocą run.
# Sterowanie naszym bohaterem za pomocą myszki albo za pomocą klawiatury!

Dla zobrazowania powyższego tekstu zapraszam na bardzo fajną video recenzję gry
http://www.gamezilla.pl/content/wideore ... s-of-magic

Oraz trochę mniej moim zdaniem udaną bo nawiązującą bardziej do powstania gry


Forum NFMP POLECA

MySims.

Ocena: 8
Gatunek: strategiczne
Developer: Electronics Arts
Producent: Electronic Arts
Dystrybutor: Electronic Arts Polska
Wymagania minimalne: PC

Miasteczko nie jest już takie piękne i wspaniałe jak niegdyś. Magiczni architekci opuścili je, a razem z nimi odeszła część mieszkańców, którzy nie mogli się pogodzić z ubytkiem kreatywnej siły życiowej. Nastąpił niewesoły czas kryzysu i ogólnego upadku. Nie wszystko jednak stracone, bo oto do miasta wprowadził się nowy obywatel, dysponujący mocami być może przewyższającymi nawet te posiadane przez architektów.

http://gry.onet.pl/_i/glowna/mysimspc1.jpg
Screen z gry "MySims"

„MySims” to gra nawiązująca do słynnej serii symulatorów życia „The Sims” i... tylko nawiązująca. Oprócz kilku, dosłownie kilku podobnych rozwiązań nie ma tu zbyt wielu zbieżności, a to dlatego, że „MySims” nie jest przeznaczone dla fanów „The Sims”. Wręcz przeciwnie, zadaniem nowej gry firmy Electronic Arts jest „wychowanie” nowych i wiernych fanów tej nowej serii. Jeżeli „The Sims” potraktujemy jako szkołę przygotowującą do życia i samo dorosłe życie, to „MySims” jest czymś w rodzaju przedszkola, które jest wstępem do szkoły, przeznaczonym dla młodszych odbiorców. Gdy Ci dorosną, prawie na pewno sięgną po „The Sims”...

Gracz jako nowy mieszkaniec smutnego miasteczka musi stworzyć swoją postać, zbudować sobie domek i zamieszkać w nim, podobnie jak ma to miejsce w grach serii „The Sims”. Potem jest już jednak całkiem inaczej, bo zamiast troszczyć się o tego bohatera, wybór jego drogi życiowej, o jego potrzeby i aspiracje, o dobór partnera, dzieci, pracę, zwierzaki i całą resztę zwykłych, życiowych czynności, w „MySims” trzeba się zająć samym miasteczkiem i jego nieszczęśliwymi mieszkańcami.

Jak się to robi? Cóż, mieszkańcy miasta mają proste potrzeby, bardzo konsumpcyjne – chcą odpowiednich przedmiotów, mebli i innych sprzętów AGD tudzież elementów wystroju wnętrz. Trzeba im je dostarczyć, czyli najzwyczajniej w świecie zbudować. Jest jednak pewien haczyk, bowiem aby dany przedmiot dobrze spełniał swoje zadanie, trzeba go nasycić odpowiednimi magicznymi esencjami. Na przykład zestawy stolików i krzesełek do lokalnej pizzerii powinny zostać zbudowane z elementów obdarzonych esencją „smakową”, a umeblowanie pokoju nastoletniej fanki gothic rocka wymaga sporej inwestycji esencji „ponurych”.

http://gry.onet.pl/_i/glowna/mysimspc2.jpg
Screen z gry "MySims"

Esencje zdobywa się badając samo miasteczko. Można wchodzić w interakcje z różnymi przedmiotami i elementami wystroju, choćby z drzewami, z których po potrząśnięciu spadają owoce obdarzone taką a nie inną esencją. Esencje można też wykopywać lub zdobywać na wiele innych sposobów, na przykład wchodząc w interakcje z innymi mieszkańcami miasteczka i będąc dla nich miłym lub wręcz przeciwnie – ich emocje pozytywne lub negatywne też można przekuć na potrzebne esencje. Nie przypomina to ani trochę gier z serii „The Sims”, a raczej jakieś proste gry dla młodszych odbiorców, tak popularne na konsolach – skojarzenia z serią „Animal Crossing” lub „Viva Pinata” są tu bardzo na miejscu.

Zdobycie esencji to jednak dopiero pierwszy krok na drodze do poprawy warunków bytowania w mieście. Same esencje nic nie zdziałają – trzeba z nich jeszcze coś złożyć. Tutaj już nie kieruje się swoim sympatycznym bohaterem. Zamiast tego gracz bawi się dość rozbudowanym edytorem. Jeśli chce stworzyć na przykład nowe krzesło, to musi znaleźć odpowiedni wzór, a potem wypełnić go różnymi klockami, tak jakby budował to krzesło z LEGO. Niektóre klocki mogą zostać nasycone odpowiednią esencją i trzeba tak owo krzesło składać, by znalazło się w nim odpowiednio wiele pożądanych esencji. Niestety i tak może ich zabraknąć, i wcale nie z winy gracza, bo edytor nie wybacza drobnych błędów – nie posiada on mianowicie opcji cofnięcia nierozważnego ruchu i jeśli usunie się przypadkiem jakiś ważny klocek, to trzeba zaczynać od nowa, a wszystkie użyte do tej pory esencje są stracone. To chyba trochę zbyt drastycznie rozwiązanie jeśli weźmie się pod uwagę to, że gra przeznaczona jest dla młodszych odbiorców.

http://gry.onet.pl/_i/glowna/mysimspc3.jpg
Screen z gry "MySims"

A nie ulega wątpliwości, że „MySims” jest właśnie dla dzieciaków. Dorosła osoba, a już szczególnie fan „The Sims”, nie znajdzie tu zbyt wiele dla siebie. Owszem, gra jest bardzo sympatyczna, a dzięki odpowiedniej stylizacji także urocza i milutka, ale dość szybko się nudzi, bo oprócz zbierania esencji i budowania z nich różnych zamówionych sprzętów, a także odkrywania reakcji małych ludzików i efektów interakcji z elementami otoczenia nie ma tu innych zajęć – a te czynności dość szybko powszednieją i przestają bawić, zwłaszcza jeżeli porówna się je z tysiącami możliwych działań w „dorosłej” grze „The Sims”.

* Galeria MySims (PC).

Mimo to „MySims” swoje zadanie spełnia bardzo dobrze i świetnie trafia w grupę docelową. Dzieci nie znużą się tak szybko i na pewno będą godzinami bawić się w budowanie i rozmieszczanie coraz to nowych mebelków. Na pewno też spodoba im się urocza oprawa graficzna, która czerpie pełnymi garściami ze stylu klocków LEGO i japońskiej mangi. Jest tu dużo kolorów, mnóstwo ładnych rzeczy, sporo śmiesznych animacji i efektownych interakcji pomiędzy mieszkańcami miasteczka. Podczas zabawy przygrywa przyjemna, choć na dłuższą metę monotonna muzyczka, a wszyscy mieszkańcy miasteczka gwarzą ze sobą w słynnym, mamroczącym, „simowym” języku, co jest jeszcze jednym dowodem na powiązanie gry z „The Sims”.

Trzeba jednak pamiętać, jak już wspominałam, że „MySims” to przedszkole, które ma wychować nowych fanów Simów, a nie zabawka dla fanów aktualnych. Na to jest zbyt prosta i zbyt uboga. Za to w roli wprowadzenia w świat tych gier sprawdza się bardzo dobrze – i właśnie według tego ją ocenimy.

+ urocza oprawa graficzna
+ humor i ogólna „milusiość”
+ ciekawe sposoby na gromadzenie esencji
+ edytor, w którym można zbudować prawie wszystko

- całkowity brak warstwy symulacji życia
- zabawa w projektanta trochę nudzi
- brak opcji cofnięcia ruchu w edytorze

Neithe
źródło: gry.onet.pl