Sa chwile, że kolegę powinnaś sprawdzić w kryzysowych sytuacjach i czy jest zdolny do poswięceń Jednak sprawdź proszę, czy nie ma grzybicy stóp albo paznokci
sama rozchodzę jakoś
Grzybicy się pozbyć jest bardzo trudno, szczególnie paznokci . Czy masz jakieś zalecenia oprócz leków? Np. dieta - trzeba ograniczyć węglowodany, przede wszystkim cukry.
Możesz chyba wspomagająco stosować Citrosept (zewn. i wewn.)
Majka to zależy jak wyrośnie. Z reguły jednak wole takie wyrośnięte, uwielbiam to ciasto, a zwłaszcza brzegi
No widzisz jednak grzybice mała ma. I co zapisano jej jakieś maści? Ja sie z tym męczyłam, ale sobie wyleczyłam sama, przynajmniej tak mi się wydaje bo się nie odnawia. Choć nie do końca jestem pewna czy w moim przypadku to była grzybica czy jakieś paskuctwo od butów. Zaczęłam chodzić bez skarpetek, na boso i smarowałam maścią na grzybicę paznokcia właśnie. Dość szybko przeszło.
ciesz się że to paznokcie u rąk bo te szybciej rosną, a podobno całkowicie można wyleczyć grzybice dopiero gdy urośnie nowa cała płytka. Leczenie jest w każdym razie długie i warto je kontynuować przez jakiś czas po ustaniu objawów bo to dziadostwo ma tendencje do nawrotów. Leczyłam preparatem w postaci lakieru (nie pamiętam nazwy) przez ponad pół roku. Jeśli nie widzisz poprawy to może trzeba zmienić lek?
jestem stylistką paznokci, posiadam certyfikat, robiłam kurs i wiem, że tylko kurs nauczy robić prawidłowo tipsy, dziewczyny nie róbcie sobie same tipsów nie mająco o tym pojecia!! tak samo nie róbcie sobie tiipsów u osób które nie mają kursu!! nie będę tu mówiła o chorobach które moża złapać, ale przez nieumiejętniść np bardzo łatwo złapać grzybicę!!!
co do różnicy pomiędzy akrylem a żelem to tak jak napisała alegoria- akryl jest sztywniejszy i łatwiej go złamać, także jest tylkodla osób dbających o paznokcie nie nie robiących nic w domu...
hm saturday night fever jak wygląda? wrzucisz skitla?
a ten opi bardzo ładny :}
saturday już kiedyż wrzucalam na bloga. to jest takie iskrzące stare złoto, piękne, i bez nut pomarańczu
a opi - tu opinie są podzielone on jest czasem zielony a czasem brązowy. Moje dzieci mówią, ze to kupa niemowlaka i ta nazwa dobrze go oddaje.
Na makeup alley mowią, że wygląda jak grzybica paznokci i to też racja.
Pałeczkowatość palców znana jest również pod nazwami „palce Hipokratesa”, „pałeczki dobosza” lub „clubbed fingers”.
Objawy choroby
Pałeczkowatość palców, to schorzenie objawiające się zwiotczeniem łożyska paznokci, przerostem i rozszerzeniem płytek paznokciowych oraz pogrubieniem dystalnych części palców. Wiąże się również z występowaniem tzw. paznokci zegarkowych (wypukłość i zaokrąglony kształt płytki paznokcia).
Przyczyny pałeczkowatości palców
Bezpośrednią przyczyną występowania u pacjentów palców Hipokratesa jest niedotlenienie peryferyjnych części ciała, w tym paliczków. Zmiany chorobowe towarzyszą zazwyczaj takim chorobom jak: marskość wątroby, rak oskrzeli, rozstrzenie oskrzeli, nadczynność tarczycy, mukowiscydoza i innym poważnym i przewlekłym chorobom serca, bądź układu oddechowego. Pałeczkowatość palców może również występować jako wrodzona, dziedziczna cecha.
Nie ma konkretnego sposobu leczenia pałeczkowatości palców. Każdorazowo niezbędne są konsultacje lekarskie - stosowanie się do zaleceń może poskutkować zastopowaniem efektów schorzenia.
Inne choroby paznokci:
Złuszczenie płytki paznokciowej (onychomadesis)
Przerost płytki paznokciowej (hypertrophia unguium, onychogryposis)
Koilonychia (paznokcie łyżeczkowate)
Grzybica paznokci (onychomycosis, tinea unguinum)
Zanokcica (parynochia)
źródło: Kosmetomania
A jesli dotyczy paznokci nóg? jesli ma się do wyboru kuracje doustną na jakichs lekach niszczących wątrobę?
Nelka.Kilka lat temu miałam półtora miesięczną kurację antybiotykowa,potem i tak brałam co jakiś czas antybiotyki.Efekt był taki,że nabawiłam się drożdżycy przewodu pokarmowego i zaczynała się grzybica paznokci.Dostałam Orungal ,po którym zaczęła boleć mnie wątroba ,ale brałam -nie było wyjścia.Podleczyłam się ,przestałam brać Orungal,ale nie zmieniłam diety,toteż nastąpił nawrót i tak kilka razy,zanim pojęłam,że wpływ na to wszystko ma moje odzywianie.Wzięłam ostatni raz Orungal i jednocześnie zmieniłam dietę i wyszłam wreszcie na prostą.
to, ze do Waszego forum dolaczylam niedawno nie swiadczy o ignorancji tematu. Z 5 lat temu przez miesiac pilam na okraglo (ale jadlam, obecnie równiez), a pózniej sporadycznie lykalam. Jak juz pisalam prawie 2 lata temu uzarl mnie kleszcz w kostke prawej stopy, byl rumien przez okolo pól roku; ale od razu zaczelam leczyc sie, moge powiedziec od pierwszych godzin, pózniej byl i szpital (antybiotyk w zyle). Nic wiecej poza braniem na okraglo antybiotyków nie mozna zrobic (to nieuleczalna choroba). Prawda, od tego tak od razu nie umiera sie (chociaz Priwieziencew zmarl w ciagu 2 lat). Mialam juz dosc sensacji poantybiotykowych (np.: herx, grzybica). Tak wiec zaczelam pic nalogowo od mniej wiecej 3 m-cy (w zasadzie wszystko oprócz I i III strumienia, bo tym troche smaruje). Dlatego poszukuje konkretnej kuracji, najlepiej ze wskazaniem osób wyleczonych (to wariant optymistyczny). Choroba ta moze zaatakowac wszystko. U mnie na razie mam przechlapane z: gardlem (czuje jakies kluchy), mam powiekszone wezly chlonne, bóle glowy, bóle szczek z zebami (zeby zdrowe), coraz slabsze widzenie, dretwienia palców rak i nóg (ciarki), bóle stawów, miesni, krzyza, jakies narosla od szyi do tulowia (na razie), uderzenia goraca, bloki slów. Odkad pije zauwazylam zmniejszenie liczby uderzen goraca (z 10 na 3 dziennie), paznokcie, zazwyczaj lamiace sie - sa troche mocniejsze. To tyle. Póki co nie dojrzalam do picia odparowanego. Caly czas mam nadzieje, ze dokonam dziela ta metoda, która stosuje i poszukuje potwierdzenia, byc moze ktos tak sie wyleczyl lub konkretnego przepisu z którejs z publikacji.
Dziewczyny zalaczam mojego posta ktorego umiescilam na DI. Troszke zaczynam sie martwic, moze Wy cos poradzicie??
O czym mogą świadczyć żółte paznokcie u nóżek mojej córci? Od paru dni obserwuje takie brzydkie żółte paznokcie – wyłącznie u nóżek, powierzchnia paznokcia jest normalna tylko przebarwiona. Czy to może być jakiś niedobór albo nadmiar witamin, minerałów? Czy coś gorszego? Nie daj Boże np. grzybica? Dodam, że nie chodzimy na basen, Klusia nie nosi butków po innych dzieciach, rajstopki ma bawełniane. Moja prywatna lekarka dziecięca jest również dermatologiem mam do niej dzwonić „na sygnale” czy chociaż troszkę mnie uspokoicie??
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl