grzybicę stóp

Tematy

biblia


Witam!
Jak przejdę na swoją prywatną,to będę decydowac,na razie szefowa ustala grafik i jest do kitu...
Za to osoba ponizej walczy z grzybicą stóp...hi hi :lol:

O juz sie wyleczyla ale zaczyna drapac sie po glowie.Osoba ponizej ma dylemat co bedzie jadla w Wielki Piatek-jutro :lol:



Dosyc często ludzie dostają grzybicy między palcami stóp właśnie po wizytach na publicznym basenie(krytym).
Znacie jakieś środki mogące temu zapobiec? Jak najszybciej pozbyc się takiej grzybicy, gdy już wystąpi? Na rynku jest sporo medykamentów jednak większośc jest znacznie przereklamowana.



Halo Diana i Maciek !!
Pozdrawiam serdecznie i goraco,
Tak Maciek, ten srodek, chlorek trzeba stosowac dosc dlugo i systematycznie, zanim przyniesie efekty, mozna stosowac stezenie do 30%, ktore mozna wytrzymac, bo jednak dosc piecze, ja to stosowalem na twarzy, to cos moge o tym powiedziec, prosze Cie stosuj to dosc dlugo i napisz, jakie efekty, normalnie powinno pomoc,
Diana, piszesz o troche negatywnych skutkach stosowania gotowych preparatow, wkrotce wysle Ci moj chlorek glinu, ktory sprobujesz,
moze te gotowe preparaty sa jakies zbyt agresywne, ze powoduja nawet male rany miedzy palcami stop, nie jest to chyba zadna grzybica, tylko ten preparat, te nasze dolegliwosci sa dosc skomplikowane i duzo zalezy od wlasciwego dobrania stezenia chlorku glinu, nad wlasciwa receptura i stosowaniem trzeba popracowac, aby dobrze dzialalo, ja Ci w tym na pewno pomoge, z dobraniem wlasciwego stezenia i czestosci stosowania trzeba troche eksperymentowac, jezeli u mnie na twarzy funkcjonowalo, to musi i na stopach funkcjonowac, wydaje mi sie, ze ten chlorek glinu na bazie celulozy bedzie najwlasciwszy, bo te wszystkie na bazie gliceryny i alkoholu jednak bardzo wysuszaja skore.

Pozdrowienia, Marek



powiem ci, stary, ze to jest problem jak z przedszkola.

ale musisz wiedziec, ze kazdy normalny czlowiek miewa takie problemy az do momentu, w ktorym zwiaze sie z kims na zawsze, wiec to nie jest cos tak wstydliwego jaj np kurzajki czy grzybica stop:)))

ciesz sie, ze jestes facetem. bo gdybys byl dziewczyna to wiesz...grubsze buty. ja np. jestem dziewczyna i w zyciu nie poprosilabym zadnego faceta o numer telefonu (no chyba ze kolege, ale to wiadomo-co innego):)))

wiec uwazam, ze jesli sadzisz, ze ona tez jest zainteresowana, nie ma faceta (bo to jednak utrudnienie), to jak najbardziej...nalezy sobie przygotowac grunt:))

napisz do niej czasem jakas pierdole (ale bez przesady, zeby nie wziela cie za glaba), dalej spotykajcie sie na tych zajeciach...

a pozniej po prostu zapros ja na jakies lody czy spacer.

prosta rzecz.



J-23 napisz jeszcze na koniec tej bajki ile dałeś soli na 100 L? Będzie to już sprawdzona metoda i czekamy ewentualnie na następne.

Jeszcze jedno pytanie, czy nie jest wskazane leczyć ryb w zbiorniku ogólnym?

Dla mnie to tak jak byśmy leczyli się na grzybice stóp (przepraszam za porównanie) i pożyczali klapki na basenie od obcej osoby lub odwrotnie?



Co do zarażenia grzybem . Nie jest to aż tak prosta rzecz. My w pracy spotykamy się z grzybami non stop a nikt z nas nigdy nie chorował. Na pewno trzeba: myć ręce i bardzo dokładnie się suszyć po myciu, starać się aby chore zwierze nie miało kontaktu z rzeczami, które maja kontakt bezpośredni z ciałem tj. bielizna, ręczniki, pościel. Samo pranie nie likwiduje grzybni. Należy dbać o częste sprzątanie domu z chorym na grzybice, wietrzyć, przyjmować samemu jakieś preparaty witaminowe. To takie ogólne rady. O długości leczenia pupila niech decyduje lekarz prowadzący.



" />Witam. Na początek grzybicy dobry jest środek "Daktarin" w pudrze. Można go dostać w aptece. Dosypuje się troszkę, tzn. nie całe pół buteleczki do pyłu kąpielowego i trzeba wymieszać oraz podać szylce, żeby się kąpała. Jak zawsze potrzebne są witaminy, aby wzmocnić organizm. Sprawdzają się tu również środki, ale to tylko przepisuje weterynarz. Jeśli zajdzie potrzeba "Fundiderm" w sprey'u oraz "Umaverol". Mam nadzieję, że nie przekręciłam nazw. Pasze szynszyli chorujacych na grzybice lub podatnych trzeba wzbogacić witaminą A i E. Dobry jest też środek w pudrze "Fungi-Stop" lub "Clortimazol" też dodaje się do pyłu kąpielowego. Jeśli podejrzewacie choć w najmniejszym stopniu lub widzicie zmiany skórne jakiekolwiek, bez zastanowienia powinno się iść do wetrynarza.



Mer, na miłosierdzie Matki Amunicji, toć widać że ilustracja jest tylko malunkiem. Licentia poetica, naprawdę, pozwala na wiele ("Dawid" dłuta Michała Anioła ma - i jest to opinia zawodowej lekarki z długoletnim doświadczeniem, która poczyniła tę obserwację po osobistych oględzinach - zaawansowaną grzybicę stóp, wiernie odwzorowaną przez artystę!).

Koledzy w turbanach okopali się w marnym miejscu, to raz (metr od granicy pola porośniętego wysokim na chłopa zielskiem??). Dwa, jeden (z RPG) jest już znokautowany, drugi (po prawej) właśnie w trakcie nokautowania, trzeci oberwie, jak tylko kolega Paras przeniesie ogień o ułame kąta. No, chyba, że ostatni zdrowy kolega w turbanie zdąży Parasa povciągnąć z AK. Nie dostrzegam pancerza osobistego na Parasie, więc kto pierwszy, ten lepszy, ewentualnie wykończą się nawzajem. Bo szansa na walkę wręcz jest znikoma, o ile obydwaj nie stwierdzą jednocześnie, że amunicja im "wyszła".

Ale to wszystko i tak tylko w ramach artystycznej wyobraźni grafika. Ponawiam pytanie: jak częste są współcześnie starcia w walce wręcz - na bagnety, noże, saperki, bejsbole, sztachety i co tam jeszcze? W warunkach pola walki, a nie zadymy w pubie The Orchard, rzecz jasna?



[quote="Wilderer"]Czy oprócz tego "intelektualisty" ktoś sie czuje jeszcze obrazony?[/quote]

Słuchaj kłusolu-obserwuję twoje wypociny od pewnego czasu i widzę,że twoje prowokacyjne teksty rozwijają się jak grzybica stóp u śmierdzącego przepalonym bimbrem kłusola.Z tego co przeczytałem,to sądzę, że koło łowieckie, które odmówiło ci przyjęcia (domyślam się,że na staż, bo przecież egzamin łowiecki to dla ciebie raczej tak osiągalna sprawa jak do niedawna dla mieszkańca Hawany kuchenka mikrofalowa (jeśli wiesz co to znaczy) wiedziało co robi.
Dlatego sam - tu cytat jak najbardziej "inteligentnej" wypowiedzi kłusola-"spadaj na szczaw" i zniknij już z tego forum zanim ktoś dopadnie cię w "realu"(oczywiście jeśli wiesz co to znaczy) i zmiensz miejsce zamieszkania na parę lat.
PRECZ Z KŁUSOLAMI NA FORUM I W ŁOWISKACH !!!

Lighter[/list]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript