Mój synek ma niecałe 2 miesiące. Jakies dwa tygodnie temu zauwazyłam u niego drobne krostki koloru czerwonego na bużce, poczatkowo myślałam , że to potówki. Potem zaczęły sie pojawiać na uszkach , za uszkami, do tego sropnia , ze powstała za uszkami ranka a uszka zrobiły sie całe w skorupce- taka sucha skórka. Krostki sie nasiliły na buzi i w kacikach oczu(od zewnątrznej). Bylismy u pediatry i stwierdził ze to alergia , na uszka przypisał maśc sterydową Elocom, która miałam zastosowac bardzo cienko i dosłownie pare razy. Uzyłam tylko raz , bo po niej maluszek zaczął dosłownie wyć przez parę godzin. Odstawiłam przede wszystko mleko i jego przetwory(od 10 dni) i poprawa nastapila tylko za uszkami i na uszkach , ale na bużce ciagle sa krostki i pojawiaja sie nowe, wiec nie wiem czy to o to chodzi.Jedyne co moze byc podejrzane , tak mysle to Pyszny duet do smarowania pieczywa , z dodatkiem masła.

Mój synek ma 2 lata i do ponad roku borykamy się z problemem AZS. Wysypka głównie na łokciach i pod kolanami. Lekarz dermatolog polecił oczywiście sterydy - cutivate i Elidel. Nic nie pomogło. Po Elidelu było jeszcze gorzej (miał wszystkie działania niepożądane) a po maści sterydowej jest dobrze ale na krótko. jak odstawiliśmy to od razu wszystko wraca do normy
Jedyne co jest pomocne to olej lniany - naprawdę super działa. Nie dość, że super natłuszcza to jeszcze bardzo łagodzi zaczerwienienie. Polecam - warto wypróbować. Olej lniany dostaniecie w każdym slkepie zielarskim - i jest niedrogi. Ja smaruję synka 2 razy dziennie.
Pozdrawiam

Dermatologa nie podpowiem, ale mogę zaproponować citrosept. Szczerze polecam. Ja też miałam kiedyś zmiany najpierw suche a potem opuchnięte i popękane na powiece. Pomagała maść sterydowa, ale jak piszesz na krótko. Ktoś podpowiedział citrospet. Ustąpiło po kilku dniach. Mieszałam kroplę citroseptu z kroplą parafiny i smarowałam. Brałam też doustnie (piłam kilka kropli na szklankę wody przez 3-4 tyg). Jako zamiennik można stosować grepospet (to samo, tylko produkowane w Czechach, ja kupuję na Allegro) A, czasem też warto zmienić dietę, przynajmniej na czas kuracji ograniczyć słodycze, bo wg mnie to to była jakaś zmiana drożdżycowa (candida), którą w gabinecie lekarskim szalenie ciężko zdiagnozować.

Agutka - mnie się wydaje, że jeśli coś takiego nie chce się samo goić przy pomocy ogólnodostępnych środków, to należy to jednak pokazać lekarzowi. Być może zapisze antybiotyk albo maść sterydową. Często takie placki robią się od słuchawek telefonicznych, właśnie od odbierania telefonów w pracy. Nie trzymasz słuchawki przypadkiem w pobliżu tego miejsca?

No to pewnie Ani piątki idą. Ja wogóle nie wiem co to znaczy, bo Kacprowi tylko w buzi szukałam żeby nie przegapić

A u mnie jak włączyli wodę to wzięłam się za odkurzanie (wodny odkurzacz) a że mała mi marudziła to włożyłam ją w chustę i przy okazji zrobiłam zdjęcie to przy okazji się pochwalę. No i nie minęło 10 minut i mała spała i tak śpi do teraz czyli godzinę.

Katrinaka moja potrafi przekrzyczeć dość głośną imprezę!!! A jak ją nagrałam i jej puściłam to słuchała z otwartą buzią

Zazdroszczę Wam tego jedzenia!!! Ja wczoraj u lekarza byłam i pokazałam tą skorupę na nóżkach i rączkach no i strupki na główce Oliwii to przepisała mi tą maść sterydową i jakąś taką robioną w aptece. Brzuzek też ją nie boli ale jak czuję tą skórę to odechciewa mi się alergenów.

Kurcze Zamjusta masz racje. Najgorsze jest to, ze babka słowem nie powiedziała że będzie to sterydowa maść, a ja prosiłam taką doc ałego ciałka bo nie chce kupować oilatum krem za 20zl, a oliwka itp nie działa...więc dla mnie oczywiste było że proszę o coś normalnego W dodatku nie dała nam kartki jak stosować fenistil w kropelkach

Ja ostatnio wyleczyłam dłonie EPIkremem. Z aloesem, wiesiołkiem i alantoiną.
A było już żle - skóra sucha, twardniejąca, potem pękała w zgięciach czasami bardzo głęboko.
Nie mogę się nadziwić, jakie mam teraz mięciutkie paluszki
faktem jest, że nie stosowałam wcześniej żadnych maści sterydowych, tylko kremy do rąk (różne, najlepszy był taki ceglasty garnier z syropem klonowym i alantoiną) czasem alantan

Nilo ja mieszkam w UK,a tutaj dzieci do 16 roku zycia leki i kosmetyki kupowane na recepte są darmowe. Mozna kupic oilatum bez recepty ale po co placic jak mozna miec za darmo .

Ojej maść na sterydach to straszne. Brrr. Mi tez proponowano sterydowa maść ale nie zgodzilam sie. Boje sie na niej tych rewelacji uzywac. Moze kup sama w aptece to oilatum do kapieli i do smarowania (ale dla dzieci) i przez dwa, trzy dni spróbuj tym, a pozniej to swinstwo, jak oilatum nie zadziala. Powiem Ci, ze moja Nadia miala za pierwszym razem okropną tą wysypkę. Na brzuszku byl jeden wieliki rumien, wygladalo jak okropne poparzenie, a na tym lejące się jakby pryszcze/potowki. No cos strasznego i dali mi oilatum i po 3 dniach stosowania wszystko zniknelo. Sterydy to jednak duza ingerencja w tak mlode cialko, ja bym sie bardzo bała.

Ewo masci sterydowe maja to do siebie , ze pocztkowo poprawiaja stan skory ale po dluzszym stosowaniu moga nasilac zmiany, Elocom jest mascia starej generacji .
Co do Oilatum i Balneum -Balneum jest chyba bardziej wydajne.
Do smarowania zas , juz zdaje sie ktos ci polecal lipobase , jest tez oilatum krem , mozesz wyprobowac Elidel , ktory jest jednak dosc drogi.B

Tak przepisała jeszcze "Elidel", ale ile dni smarować tymi sterydowymi to nie powiedziała. Tylko mówiła,że jak plamy przygasną to smarować tym kremem. Ale plamy pod oczami ma nadal, maść nie pomaga.
O matko Myślałam raczej o czymś typu Lipobaza lub maść cholesterolowa-w każdym razie o kremach na wysuszoną i podrażnioną skórę.No i też mam nadzieję,że nie smarujesz jej okolic oczu...

Simsonku! ja Cie tez podziwiam! i składam gratulacje! brawo!

Annaldo! no wcześnie ... ale wstaje(my) ok. 7.... sporadycznie pospi do 8.

a co tych zaczerwienień i maści. Czy locoid to nie maść troszke sterydowa? a ten placek, suchy, łuszczący się, tak jakby mały liszajek? bo właśnie z takimi walczymy u małej - i tu nie pomaga zaden locoid, ani nawet słynny elidel, a maść robiona w aptece - euceryna+kwas borny+wazelina (mam nadzieje, że nie pomyliłam niczego). Kremik na receptę kosztuje 5zł i u nas się sprawdza! jak będziesz u pediatry to sie podpytaj, może akurat u Was tez pomoze. No i trzmamy dietkę.... żadnego nabiału (próbowałam, ale mała biały ser wyciaga sobie z buzi, a jogurtem pluje), czekolady, masła itd

Ja chcę się wybrać na basen od lutegp - W gdańsku jest szkoła od 2 miesiąca,
dziś miało być szczepienie ale musimy zrobić kontrolny posiew kału bo poprzednio wyszły bakterie, Jedrek wazy 4820 - przez dwa tygodnie przybrał pół kilo
dostałam recepte na super masc Elidel na krostki / niesterydową/ ale kosztuje ponad 100 zł, wczesniej posmarowałam Małego Elocomem i od razu zeszła cała tarka i czerwień z buzi ale to sterydy i lekarka mnie skrytykowała (maść miałam od koleżanki), jesli znowu bedzie miał krosty to jednak kupie

Arletka, kąp ją w nadmanganianie tak 1 w tygodniu, nie częściej. Inie dodawaj wtedy nic innego do wody.
Do kąpieli użyłabym jednam Balneum Hemal Plus, do smarowania SVR
Ale rewelacyjna na takie zmiany jest ta maść z mocznikiem.
No i skoro twój lekarz i tak sterydy przepisuje niech przepisze ci elocom. Zobaczysz różnicę. Poszukam później i wkleję link do zdjęć Kornela, zobaczysz różnicę po 3 dawkach.

cirro, odpowiem później, dobrze?

kochane jako dośiwdczona mama we wszekiego typu smarowidła, bo moja zula przy swojej chorobie ma nagminnie zapalenia pupy, potówki i tym podobne experymenty radzę ostrożnie z clotrimazloem, czy podobnymi, np. pimafucort, laticort td. to są maści po części sterydowe i owszem pomagają, ale smarujcie tym dosłownie trzy dni i basta, gdzyż częstrze stosowanie zapewni piękną pupę, ale po odstawienu będą częściej robić się takie wynalazki, tak powiedziała nam z resztą jedna z najlepszych dermatologów w naszym pięknym kraju. Polecam spróbować linomag lub alantan, my właśnie po tym mamy od jekiegoś czasu piękną pupę.
Co do sudocerum to nie wszystkim pomaga, więc Lenka wcale nie musi też i zadziałać u ciebie.
A i sprawa pampersów, u nas na odwrót, chusteczki a co najgorsze pieluchy są do bani, bo zaraz zuzi robią się paskudztwa, więć my trzymamy sie huugisów.

Wanda faktycznie dermatolog dobrze Ci powiedziała, ze to od przegrzania, dlatego miało poewnie postać potówek, a wyobraź sobie że to co mała miała na pupie moja Zulka miała na całym ciele, dlatego ja nawet teraz bardzo lekko ubieram córke, bo wystarczy trochę ciepełka i zaraz jest cała wysypana i w ranach, to mi się delikatna kobietka zrobiła.

hej

Gosiu szpital to juz jak nie dam rady,bo wiesz tam dostaje to co w domuy tylko,ze tam jeszcze antybiotyk i te masci cio ja mam tam daja mu bardzo silne(a to sterydy) po nich skora jest osłabuiona i juz jest przyzwyczajona do tych silniejszych nie chce jej calkiem uzaleznic od silnych.a ja nivea nie moge uzywac tylko specjalne kremy np.oilantum,dexeryl, cos w tym stylu plyny do kapieli rowniez. on teraz prawie caly czas je ma plamy na zgieciach i pozniej jak rozdrapuje to jest caly w pokrzyce od glowy po stopy i wtedy jak drapie jeszcze bardziej robia sie rany i zakazenia a skora jest tak sucha ,ze jak go smaruje to jakbym po papierze sciernym jezdziła..moj Kuba prwie cały czas jest na sterydach.jak doprowadze do lepszej formy skore smaruje tymi kremami badz parafina ciekla. wczoraj kapalam go w krochmalu i nie mialam masci bbo dzis ja odbiore z apteki to smarowałam go parafina ciekla jest lepsza niz oliwka i nawet te kremy.

artola rozgladam sie.wczoraj miałam wolne i dzis tez.julek stwierdzil,ze pewnie szuka niani bo sie obrazila ,ze chciałam wiecej ale co przeciez sama gadała ,ze 6zl jest we wrzesniu a pozniej wiecej.wiec nie weim o co chodzi.