Tak mi kumple mówili na temat tych amorów bo podobno elaset jak jest zimny to pęka no i musiałem się zapytać :]
A jak kupiłeś pannie rowerek no to chyba był o 10% tańszy bo w sklepie rowerowym obok mnie to tak jest jak się zamawia rowerek z tamtego roku no to jest 10% tańszy, i myślałem, że tak wszedzie jest.
A jeśli mówisz, że te mph3 są dobre to go biore mam już na niego chrapke od dłuższego czasu ale nie spiesze się z kupnem ponieważ środki finansowe nie pozwalają, a pozatym chciałem się zapytać o jego recenzje. A jeśli dobrze pójdzie to ojciec mówił, że widział w holandii KONE całą na LX piasty, hamulce, przeżutki, korbe i klamki, na obreczasz Alexa za 500 euro!!!!!!!!!
Tylko, ze jest z tamtego roku NÓWKA!!!
Jeśli dobrze pójdzie i będzie jeszcze jak ja dojade to sie nie zastanawiam ii kupuje :-) bo chyba zrobiłbyś na moim miejscu to samo.
W holandii droższe są rowery trekingowe niż MTB więc zobaczymy jak to bedzie.
Ojciec mówił mi też, ze są jakieś Biachi rowerki czy jakoś tak się pisze nie wiem dokładnie podobno włoska firma ale też bardzo dobra w holandii są bardzo cenione. Tylko, że jednego się martwie jeśli będę już miał takiego bika no to skąd ja wezme do niego hak jak mi się połamie?????
Może wiesz albo znasz jakieś stronki internetowe na których jest wiele rodzai haków do rowerów???
Serdeczne dzięki
Pozdrowienia......
Kuzyn niedawno kupił sobie Unibike Flite, trochę się mu przyjrzałem, pojeździłem i to bardzo fajny rowerek, pierwszy raz zresztą jeździłem na tarczówkach, spodobało mi się :). Tyle że flite to MTB. Znalazłem za to sklep na Kartuskiej gdzie mają wszystkie Unibike'i jakie mnie interesują.
Mam za to dylemat, koła 26 czy 28 cali :P, czyli MTB czy Cross, Na wyspie we Wrzeszczu jest możliwość "wypożyczenia" roweru na pół godziny, ale nie mają zethosa ani xenona, na kartuskiej jest tylko 100 metrowy taras za sklepem.
Aha, i kwota wzrosła do ceny Unibike Xenon, czyli 2800/2900
Ten post był edytowany przez Morgan87 dnia: 19 Czerwiec 2010 - 10:56
Witam,
mam hamulce AVID Single Digit 7 2009r. Cały zestaw.
Pierwszy test(5km) to kilka razy upadek na ziemi. Bardzo mocne. W końcu nowe hamulce za 250zł!!
Pierwszy maraton, błoto, deszcz. (TORO CUP) Blabla.~40km Następnego dnia bardzo słabo hamowały. Wyjąłem klocki i je umyłem w ludwiku lekko pocierając szczotką i szmateczką. To samo zrobiłem z obręczą.
Spłukałem wodą. Wyschło i hamowało lepiej. Mały trening w okolicy. Dziś przygotowania do jutrzejszego maratonu=MAZOVIA MTB, (naprawa piasty). Po 35km w błocie i aktualnie można powiedzieć, że nie mam hamulców w rowerze :*
Ogółem przejechałem na nich góra 250km.
Trzeba będzie nowe klocki oczywiście. To mnie nie martwi. Martwi mnie fakt, że cała obręcz jest dość zdarta, może nie jakoś bardzo, ale całkiem sporo(potem foty wrzucę).
Minęło kilka dni dopiero od zakupu... może 8? Nie spodziewałem się, że tak szybko będę musiał wymienić klocki i że tak szybko cała obręcz będzie w dużo gorszym stanie.
Nowe koła są już lekko krzywe i coś mi się wydaje, że to może przez te hamulce. Staram się gwałtownie nie hamować, aby te szczęki nie łapały tak tej obręczy w szybkim tempie, jednak różnie to bywa i czasami trzeba to wszystko robić gwałtownie.
Warto zostawić ten zestaw(zakładając, że jeżdżę troszkę bardziej agresywnie) czy lepiej pchać się w tarcze?
Co można zrobić oprócz lekkiego przeczyszczenia, aby to jakoś hamowało. Jutro trasa 64km. Hmmm. Wróciłem niedawno. Sklepy rowerowe zamknięte ;(
Ten post był edytowany przez Anemia dnia: 27 Czerwiec 2009 - 22:18
Panowie :) Sezon dla prawdziwych twardzieli dopiero sie zacznie :) Zima to jest dopiero jazda ;) Ja jak narazie zrobilem od stycznia do konca lipca (na starym rowerze/stary licznik) nieznacznie ponad 6000 km ... a od lipca do dzis (na nowym bajku/nowy licznik) 1943 km .... od 1,5 miesiaca nie smigam bo lecze zlamany obojczyk ale jeszcze ze 2 tygodnie i dalej na bezdroza :) kilometry pokonuje w okolicznych lasach, nieznacznie na szosie i oczywiscie bikemaratony :) kola 26" i szerokosc opon 2,3 przod / 2,2 tyl :) Jak na MTB to bardzo dobre wyniki :) Polecam jazde zimą szczegolnie w lesie :) Troche uciazliwe jest wpinanie sie w spd'ki gdy bloki oblepia sie sniegiem ale to tylko maly szczegol :) nikt przeciez nie kaze wam robic postojow i stawac na sniegu :) Pozdro
Ten post był edytowany przez emines dnia: 16 Październik 2005 - 20:28
Crossowy, jak dać grube oponki i lepszy amor (czytaj robimy 29er'a), powinien dać radę (o ile nie będzie kamieni wielkości roweru ;)).
Przecież nazwa powinna mi dać do myślenia - crossfire. Oczywiście chodziło mi o crossa. Grube oponki tzn. jakie? Mam 1.60 i wydają mi się spore. Wiem, że daleko im do 2.00 z MTB, ale ...
Zależy jeszcze od dróg, jak nie będą mocno kamieniste i wystarczy przełożeń i hamulców na stromizny...
No tu, to się zmiana napędu kłania. 21 przełożeń i blat bodajże 48/38/28.
Wolałbym już lekko kamieniste niż sam piach... Przy takiej pogodzie jak mamy MTBkiem jeździ się źle, za to trek tam umiera a cross ma problemy.
Oj ma! Po ostatniej przejażdżce w lasach w okolicach zalewu Chańcza koło Rakowa wiem to bardzo dobrze. Merida V-40 - burza, moja szczuplutka żona na uni takim jak mój - z problemami, ja na tymże - ostra walka o równowagę :(
Poza tym Ty masz Crossa a nie Trekkinga
Już uczyniłem meę culpę :E
Pamiętaj tylko, że przy oponie jestes ograniczony szerokością tynych widełek = w Crossie gruba opona napędowa raczej się nie zmieści
A jaka szerokość max.?
Jak chcesz go kupić dla jakiegoś 12 letniego dzieciaka :E to może być - bo to rower dla dzieci = na 24" kołach, Ty szukasz na kołach 26" (MTB) lub 28" (Cross).
Z takim budżetem to roweru nie złozysz - chyba że masz kumpli w serwisach rowerowych i za piwo dadza stare części, które klijenci zostawiają w rozliczeniu przy upgrejdach rowerów.
Ten post był edytowany przez benek dnia: 19 Kwiecień 2009 - 18:47
organizator: YMCA Gdynia http://www.gdynia.ymca.pl/
rowery oczywiście swoje i oczywiście MTB...obóz ukierunkowany jest na jeżdżenie, ale to nie wojsko-na jakiś basen czy karaoke można wyskoczyć ...trasy nie są z góry zaplanowane, będziemy je ustalać na miejscu zależnie od pogody, chęci i możliwości (300km oznakowanych tras rowerowych więc z tym problemu nie będzie)
liczebność: 14+3...wolnych miejsc 7(możliwe, że już mniej), 4 na 100%
obóz rusza z Gdyni pociągiem bezpośrednim do Szklarskiej...w tej sytuacji wygodniej byłoby się podpiąć Bydgosz/Inowrocław/Poznań-jak komu wygodnie...jeśli zaistnieje taka sytuacja-będę gadał z szefem żeby odpowiednio z biletami załatwili sprawę
jeśli ktoś się obawia wydać kasę na mało fajny obóz-w zeszłym roku robiliśmy pierwszy tego typu w górach-w Szczyrku i większość uczestników jest na liście tegorocznego, a w Szklarskiej będziemy mieć więcej atrakcji
mam pytanko jaki dobrać łancuch do mojego levela a6,jedyny problem tego roweru to KMC Z 9900...oni chyba nie smar a klej stosują
Dodam ze kasete mam Srama PG-950 a korbe Truvativ.
Wstępnie mysle nad Deore LX lub moze Sram PC-951,tyle ze ten drugi prawie 20 zł drozszy,ale czy na pewno lepszy?za ew. podpowiedzi będe wdzięczny
PP jest jaka jest ale generalnie in plus bo:
- w moim małym urzędzie pocztowym jestem już traktowany jak VIP
- listonosz jak się okazało śmiga na rowerze w Mazovii MTB (tyle, że 2 sektory wyżej)
To co mnie wkurza na poczcie to ludzie ale ... po tej samej stronie okienka co ja. Te qwa stare baby co to nie mogą sie zdecydowac czy one chcą paczkie czy list. Te wrzeszczące zasrane bahory. Smierdzące dziady co z mydłem toczą wojnę na śmierć i życie. Cwane gapy co przegapiły swoją kolej bo stoją rownolegle do dwóch okienek i teraz chcą się wcisnąć. Qwa jak jak ich nienawidzę!!!!
Nooo ... ale do pracowników poczty jakoś urazy nie mam. Bo i za co? Że pracują w firmie, która organizacyjnie tkwi nadal w PRL (tak na rzut nieuzbrojonym okiem)? Starają się jak mogą.
Pamiętajcie Bracia i Siostry, że nienawiść trzeba umieć ukierunkować. Najpierw zdefiniujcie źródło problemu, a potem możecie kupować woskowe lalki i szpilki.
Hej!Planuje kupno roweru do ok.600zł.
Nie chce nie wiadomo jakiego wypaśnego,bo nie jeżdżę nie wiadomo gdzie.Chciałbym taki normalny rower MTB,taki,żeby pojeździć i po mieście i poza miastem.
Nie upraiam żadnej dyscypliny rowerowej typu np.downhill.
Zobaczyłem rower polskiej firmy "Active" za 449zł. Co sądzicie o tej firmie??
Ten rower ma 21 przełożeń(3przód i 7tył) firmy shimano ale te z "dolnej półki".
No ale skoro to shimano to napewno nie jakaś tandeta...
Brak amorków.
Co o tym sądzicie
Prosze o pomoc!!!
Z góry dziękuję
P.S.Wiecie może jaka jest strona www tej firmy?
Kupie jak w temacie cena ograniczona, to chyba zrozumiałe ze przy każdych zakupach musimy mieć jakiś zakres wyznaczony.
Chodzi mi o rowerek MTB. Rama nie większa niż 17" do tego kłade nacisk na to, że musi być już kaseta a nie wolnobieg.
Ktoś ma jakieś sugestie gdzie kupić czy może poskładać?? w gre raczej wchodzi tylko nowy osprzęt.
No to ja mam jeszce pytanko, czy jak kupie sobie jakieś SPD-y to kazdy but spd mi do tego podejdzie? czy trzeba sobie to jakos specjalnie dobierać. Głównie chodzi mi o to czy buty są jakies uniwersalne i mozna sie wpiąć do każdego systemu?
Buty są z reguły uniwersalne w sensie możliwości przykręcenia bloków (części metalowej wchodzącej w zatrzask). Bloki są rózne dla różnych systemów pedałów: shimano (tak w ogóle to SPD oznacza Shimano coś cośtam ale zrobiło się z tego tak jak z elektroluxem czy boschem ), time czy ubijaczek Crank Bros. Nie wiem jak jest z obecnie z lookiem i pedałami do MTB. Część innych firm ma bloki kompatybilne z Shimano (chyba część Velgo i BBB ale tu się mogę mylić). Całkiem inne bloki i pedały są do kolarstwa szosowego ale to już inna historia.
Ważny jest też dobór butów: są wyczynowe (bardzo sztywne, raczej niskie, z małym bieżnikiem, czasem z wkręcanymi kolcami /do podprowadzania roweru/) i takie turystyczne, ( wyższe, czasem do kostki , z reguły z lepszym bieżnikiem). Są wersje pośrednie, a nawet sandały (jak były tu upały to o takich marzyłem).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl