jest cóś
bo teraz w urzedzie pracuja te dzieci,
co je rodzice prowadzali do podswietlanej fontanny i pamietaja
i chcom tak samo....

A co do fontann, to jest tak cudowna podsiwtlana i grajaca....
nie, nie mysle o tej w Barcelonie czy Pradze...
jest w Swinoujściu, taka mała...
zmienia światełka i leci muzyka poważna
w której takt zmienia sie natężenie i kolor swiatełek
oraz natężenie i żródło tryskania wody... CUDOWNE to jest!!!

Jak by to było takie samo, ale wieksze!!!!
Tamta fontanna ma 2 metry na 4 metry!

Dzięki za troskę, ale w/g mnie nie zmarnowałem kasy na objazd Hiszpanii...

Widziałem wiele naprawdę wspaniałych miejsc, miasteczek...

No cóż, w tym kontekście, to Barcelona okazała się niezbyt ciekawym, dużym,
śmierdzącym miastem - zachwyciła mnie tylko grająca fontanna i "ławeczka" w
Parku Guell...

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=184&w=2843088&a=14790152

bah7

Jak pisałem wcześniej, za parkowanie w miejscu niedozwolonym, na pewno odholują
samochód. Kiedyś byłem świadkiem jak przyjechali po takie auto, zaparkowane przy
hotelu, przy żółtej linii. Właściciel wybiegł z basenu, prosił, chciał zapłacić,
nie słuchali go. Zapakowali auto i pojechali. Na chodniku pozostał bezradny
właściciel. Natomiast ja, będąc w Barcelonie, w okolicach "grającej fontanny"
znalazłem miejsce bezpłatne. Nie byłem pewien mimo, że brak było jakiegokolwiek
znaku zakazu, czy mogę tam zostawić samochód. Trafił się akurat patrol.
Zapytałem, czy mogę tu stać. A oni z uśmiechem na ustach, że na pewno samochodu
nie odholują i im nie przeszkadza. Ale jeśli jest zakaz, to są bezwzględni. Nie
spotkałem się, aby w Hiszpanii zakładano blokadę. Nie ma co próbować i kombinować.

Bezproblemowo da się jeździć na własną rękę, wyjdzie taniej niż z biurem. Do
Barcelony najlepiej jechać autobusem z dworca autobusowego w centrum Lloret do
Blanes Estacio i tam przesiąść się na pociąg do centrum Barcelony. Tym samym
pociągiem (bez żadnych przesiadek na metro) da się dojechać na stację Barcelona
Sants i stamtąd jest pociąg do Montserrat, kupuje się bilet od razu kombinowany
z biletem na kolejkę linową do samego klasztoru. Girona - z Lloret najlepiej
będzie autobusem (z dworca autobusowego), można też z Blanes Estacio pociągiem.
Do Figueres też pociągiem lub autobusem (z Girony). Na stronie Renfe są rozkłady
jazdy, możecie sobie sprawdzić.
Jak już ktoś napisał, super jest wycieczka statkiem do Tossa de Mar, stateczki
odpływają z głównej plaży w centrum Lloret, bilety kupuje się w budkach na plaży.
Jeśli znacie hiszpański to w ogóle nie powinno być problemu. Jedyna niedogodność
to fakt, że we wrześniu dość wcześnie (około 22.00) odjeżdża ostatni pociąg z
Barcelony do Blanes i przez to nie załapiecie się na dużą część pokazu grających
fontann. Cała reszta jest jak najbardziej do zrealizowania. Oczywiście w Lloret
pełno jest biur podróży organizujących jednodniowe wypady do Barcelony.

Acha jeśli jesteście zainteresowani, to w Barcelonie jest oceanarium. Nie takie
normalne, z kilkoma rybkami. To naprawdę wielkie oceanarium. Są tam 2 tunele.
Jak przez nie idzie, to wokół was pływają sobie, jakfdyby nigdy nic rekiny, i
inne "stworzonka". Polecam także grające fontanny.

Witam wszystkich... troche spozniona ale moze i w 2009 roku bedzie
ktos chcial jechac na ta wycieczke. Ja bylam zarowno dookola
Hiszpanii jak i Hiszpania z Portugalia... Zdecydowanie moge polecic
pierwsza z nich. Wycieczka prowadzona byla przez P. Marcina...
oddany grupie, swietnie zorganizowany, pomocny, przedstawia trase z
pelnym zaangazowaniem. Klimatu dodaje muzyka hiszpanska grajaca w
autokarze w kazdej wolnej chwili. Plan wycieczki - zawiera wszystko
co powinien a wiec calodzienne zwiedzanie oraz nocne wypady - typu
fontanny w Barcelonie czy flamenco w Granadzie. Wycieczka z
Portugalia troche mnie rozczarowala. Glownie z uwagi na sam klimat
czy atmosfere czesto wprowadzana przez nerwowa Pania przewodnik...
wpradzie mila ale w przypadku problemow nie bardzo mozna bylo
polegac... no i zaangazowanie takze duzo mniejsze...

Jeszcze uzupełniając Fontanny pluszczą od 21 do 24, a szow z muzyką zaczyna się
o godz. 21.30 i drugi raz o 23.00 , a trwa ok. 15 min.
Najlepiej stanąć powyżej tej dużej grającej fontanny. tylko uwaga na
złodziejaszków, widzieliśmy kieszonkwoców którzy przyklejają się do wpatrzonych
w show turystów.
W zasadzie w Barcelonie czuliśmy się baaaardzo bezpiecznie o każdej godzinie.
Oczywiście mieliśmy baczenie na portfele, a tylko w czasie pokazu wydawało nam
się, że widzimy kieszonkowców w akcji.
A

Bylam kilkakrotnie w calelli ale nie mam pojecia jak wyglada hotel o ktory pytasz.
Moge jedynie podac ci ceny np:
1.bilet na samodzielny wypad do barcelony-ichnie PKP/-koszt 3 euro w jedna strone
2.wejscie do oceanarium lub na stadion FC Barca ok.10euro
3.wiele zabytkow w barcelonie np.sagrada familia zwiedzalam jedynie z zewnatrz
bo nie mialam juz sily na ogladanie wnetrza-za goraco-i niestety nie znam cen
niletow wstepu.
4,grajace fontanny w barcelonie sa za darmoche
Nie wiem co jeszcze cie interesuje bo najciekawsze rzeczy do zobaczenia sa w
barcelonie.No moze jeszcze ogrod botaniczny w blanes-wstep tez ok 10 euro
Oczywiscie mozesz pojechac na wycieczke fakultatywna ale wtedy zamiast 12 euro w
2 strony do barcelony zaplacisz ok 40euro/wycieczka ta polega na ogladaniu
miasta z okien autokaru/glownie/.Jest czas wolny ale tak niewiele ze starcza
jedynie na siusianie.
Najlepiej zwiedzaj sama tanio i przyjemnie.
Pozdrawiam