W związku z epidemią grypy na Ukrainie - najnowsze informacje od dziś na biezaco na stronie Mam nadzieję że kilka % osób temat zaciekawi. Informacje zdobywamy z Ukraińskich źródeł, nie Polskich. Zapraszamy
(Jeżeli by mógł ktoś zmienić nazwę tematu - nie informacje meteorologiczne, a informacje ze wszystkich otaczających nas żywiołów ziemi.)
pytanie mam do reszki/ grzalki
na ile przypadkow powiklanych gryp macie informacje z wywiadu, ze pacjent grzecznie, przepisowo odlezal, grype a na ile przypadkow jednak przycwaniakowal
ja wiem, ze Twoje reszko dziecie zlapalo i wiem, ze nie z przycwaniakowania ale pewnie jedak wiekszosc da sie jakos wytlumaczyc przypadkow
znaczy wiekszosc prawidlowo leczonych gryp jednak sie nie wikla
wiem ze pytanie nie do mnie, jednak powiem cos na ten temat.
W marcu tego roku zachorowalismy rodzinnie na grype. Powiklania mieli WSZYSCY - w sumie 6 osob, w tym 4 dorosle. Nie 'przycwaniakowal' nikt.
Grypa byla tak ciezka ze nie dalo sie podniesc z lozka zeby sie napic, goraczka ogromna, o wyjsciu z domu nie bylo mowy. Powiklania bakteryjne rozwinely sie juz gdy te najciezsze objawy grypy ustapily - do tego czasu naprawde nikt chory z domu nie wychodzil. Nie dal by rady. U mojego starszego syna jako powiklanie pogrypowe rozwinelo sie bardzo bardzo ciezkie wieloogniskowe obustronne zapalenie pluc - 3 dnia od pierwszych objawow grypy.
Jakie to jest prawidlowe leczenie grypy? Bo do tej pory nie stosowano zadnych lekow przeciwwirusowych przy grypie, srodkow typu Tamiflu chyba nawet nie bylo w Polsce.
Aga
w pewnym stopniu popieram poglądy vulpixa..
Po co psuć sobie zdrowie wegetarianizmem? Trudno skomponować rzeczywiście zdrową dietę tego typu, mam jednego znajomego, który jest jednym z tych "walecznych" wegetarian-ekologów i on zawsze wygląda jakby zaraz miał umrzeć...
A co do tych zwierząt futrzarskich to trochę nie widzę związku między tym a sprawą diety wege. Jednostka nic nie zmieni, nawet całe stado jednostek - dalej zabijać będą tyle samo zwierząt.
Jedyne co odstrasza ludzi od jedzenia zwierząt to przecież choroby takie jak choroba wściekłych krów, czy ptasia grypa.
Żeby zaprzestano lub chociaż ograniczono produkcję futer musiałaby pojawić się informacja o tym, że noszenie ich poważnie szkodzi zdrowiu.
Na ludzi nie działa praktycznie nic poza informacją, że ich własne dupencje są zagrożone.
Też właśnie słyszałem,że Eddie'go Thoneicka nie było!!! Z oficjalnych informacji wiem,że dostał grypy żołądkowej i za niego zagrał Pete z Player&Remady,który przyjechał wcześniej,żeby uczestniczyć w After Party Euforii oraz zagrać swojego seta następnego dnia w klubie Relaks!!! Słyszałem również,że najpopularniejszy motyw muzyczny,to Alex Gaudino-"DESTINATION CALIBRIA",który pojawiał się najczęściej,nie tylko w oryginale,ale i w kliku świetnych remiksach!!!
bo tam teraz piesek się bawi
Niestety piesek się tam nie tylko bawi ale i sra (przepraszam za dosadność). A w tym samym piasku bawi się nasze dziecko. I przychodzi do domu uwalane psią kupą. W dodatku jeszcze aspekt sanitarny. Człowiek mieszkający w mieście i decydujący się na posiadanie psa powinien zdawać sobie sprawę, że ta niewątpliwa przyjemność jest okupiona całym szeregiem dodatkowych i nieraz przykrych obowiązków (zbieranie kupy). Nie ma zmiłuj i nie ma to nic wspólnego z lipną paniką wokól ptasiej grypy.
PS.
Wczoraj doniosłem do policji na jedno babsko, które z uporem prowadzi luzem swego niewielkiego ale cholernie agresywnego kundla. Pies poszarpał spódnicę babci emerytce (obserwuję ją niekiedy przy zakupach - zastanawia się nad każdą złotówkę). Zaproponowałem właścicielce kundla (osobie majętnej - Nissan terenówka) odszkodowanie dla babci - odmówiła twierdząc, że to babcia zaczepiła psa (faktycznie - zagadała do niego sterczącego i ujadającego pod sklepem, w którym owa jejmość robiła zakupy). Policja zawiadomiona, znajomy prawnik wystosuje bezpłatnie pozew o odszkodowanie. Wkurwiło mnie skąpstwo tej baby.
NO I W TEN SPOSOB ZNOWU ZOSTALEM KAPUSIEM!!! - Zapomnieliśmy już czego dotyczy ten wątek - generalnie tego czy złożenie policji informacji o przestępstwie jest czynem moralnie obrzydliwym i niegodnym porządnego człowieka.
Jeśli dobrze rozumiem Giaura to ta Babcia powinna poszarpać spódnicę owej właścicielce psa (albo poprosić mnie, świadka, o taką usługę)
Mimo wcześniejszych informacji Johannes FrĂśhlinger nie wystartuje w sobotnim Mediolan-San Remo.
24-letni Niemiec, który musiał wycofać się z Tirreno-Adriatico z powodu grypy żołądkowej, nie zdążył wyzdrowieć na „Primavera”. Jego miejsce w ekipie Milram zajmie Peter Wrolich: -Brakuje mi po prostu sił na 300 km. Szkoda, że pojadą w tak ważnym wyścigu. Ale z moją formę w niczym nie pomógłbym mojemu teamowi-tłumaczył FrĂśhlinger.
Panowie, pojawiają się pytania o dołączenie do grypy kupujących. więc powiem jak się sprawy mają.
- nie sprawdzony jest jeszcze serwis pentaxa w gdańsku,
- paragon owszem będzie i mogę się postarać o jeden na zestaw,
- transport zostaje raczej prywatny więc nie wiel ile mój kumpel będzie w stanie zabrać ze sobą na święta.
Z innej beczki. Oferta z niemiec to 1499 Euro za K10D + 16-45 ED AF. Ja zaczałem się dziś zastanawiać, czy rzucać się na to przed końcem roku, a idące święta raczej nie zapowiadają obniżek cen czy poczekać i kupić to na spokojnie w przyszłym roku. Być może będzie taniej, a teraz kupić więcej filmów do MZ-3 lub bronki :) Mnie się szykują akurat rodzinne imprezy więc czasu też zostało mało.
Proszę przemyśleć sobie jeszcze sprawę. Jak zdobędę więcej informacji to się podzielę.
Czesc dziewuszki!
Dawno nie pisałam, no cóz, postaram sie to jakos nadrobic. A wiec po kolei.
Na Swieta Rodzice i Tescie dostali od nas cos ala laurki z napisem "Bedziesz babcią, Dziadkiem Ciocią"...itp.Wszyscy sie bardzo ucieszyli. Smieszne było to ze jak skladalismy sobie zyczenia Swiateczne wszyscy zyczyli nam dzidziusia no i za jakies 30min, czyli po kolacji otworzyli prezent gdzie była kartka z informacja ze ich zyczenia sie spełniły. Dodam że małżeństwem jesteśmy juz prawie 2 lata.
Ktoras z was pisała ze dopadła ja grypa. No wiec mnie zabolało gardełko i troche kataru no i poczułam sie strasznie słabo sennie (wczesniej nie miałam zadnych mdłości, sennosci itp.).A ze zblizał sie poniedziałek-czyli praca, postanowiłam isc do lekarza rodzinnego. Pani doktor bardzo pochwaliła, ze przyszłam, ze lepiej wczesniej reagowac na grype. Przepisała mi antybiotyk na gardło, ktory działa tylko miejscowo i nie przenika do dzidzi, Nazywa sie Bioparox. Wypisała mi tez 2 tyg. L-4 za co jestem bardzo wdzieczna bo chyba zaczyna mnie mdlic-ale tak lajtowo, no i całe dnie spie!!!! szefowa to mnie pewnie zabije . Dodam ze w mojej pracy pracuje sie srednio po 10 godzin dziennie i w tym ja ok. 8godz. przy kompie, ostatnio był tez remanent i byłam w racy po 13 godz.
Acha! Co do lekarstw to moja lekarka powiedziała ze nie mozna łykac żadnych rutinoscorbin. Witamine C trzeba czerpac tylko z cytrynki, soków, pomaranczy itp. Na bole glowy mozna tylko Apap.
Co do soków to od jakis 2 tyg. pije tylko Kubusie itp, lub soki z kartoników. Wyobrascie sobie ze tak mi obrzydły ze na sam widok butelki robi mi sie niedobrze!!! Miała któras cos takiego? Co ja mam pic?
Czekam na jakies odpowiedzi.
Serdecznie pozdrawiam
Buziaki
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl