Grzałka, mnie nie chodzi o brudzenie, ja mówię o przemoczeniu się dzieciaka. Nie wiem co madika jako taplanie się w błocie. Wejscie w kałużę to nie to samo co stanie w kałuży. A tak po jednym jak i drugim dziecko może być jednakowo brudne. Moje dzieci brudzić się mogą ile chca, niekoniecznie jednak chętnie widziałabym je przemoczone. Nawet jeśli później mogą zostac przebrane to nie wiadomo jak długo chodziły mokre po dworze. Ale tez faktem jest, że patrze z mojego osobistego nieobiektywnego punktu widzenia mając na uwadze to, co było dane mi przeżyć i zobserwować. Wiem tez, że można dzieci wentylować w kazdych warunkach i nie dopuścić, by przemokły czy wróciły do domu mając włosy oblepione błotem. "Bo jej się czapeczka w zabawie zsunęła". Ok, ok, rozumiem. Tyle, że błoto z nieba nie spada.
Moi podopieczni na dworze bywają czesto. Wzgledną samowolkę mogą jednak uprawiac tylko w odpowiednim terenie i przy odpowiedniej pogodzie. W śląpę i chlapę mają wyjścia organizowane tak, by wracały do szkoły suche. Choć buty czasami przypominają gnojne kule
Bronka ogromne gratulację bardzo się cieszę i oby wszystko było ok będę zaciskać kciuki.
isllandia ja też mam chyba teraz depresje poporodową bo jestem tak poirytowana wszystkim i jakaś taka wewnętrznie mało stabilna, chyba że to poprostu przesilenie jesienno zimowe.
katka bojowniki jako jedyne rybki mogą żyć w kuli nawet bez filtra , ale trzeba pamiętać żeby temperatura nie spadła poniżej 25 stopni bo na dłuższą metę tego nie wytrzyma . Najlepiej jednak umieścić mu jakąś roślinkę żeby wytwarzała tlen. A ospa najczęsciej przychodzi ze sklepu , dlatego najlepiej jak sie kupi rybki wlać im jakiegoś środka odkażającego i zapobiegawczego rozwojowi choroby tak profilaktycznie . Wiem bo kupiłam dawno temu rybkę zakarzoną jak zaczynałam z akwarium i padło mi 30 ryb. Ja mam w swoim akwa grzałkę ale póki co temperatura w domu jest ok 22 stopni i dodatkowo lampy w akwa nagrzewają wodę do tem ok 26 więc nie dogrzewam grzałką póki co.
Oczywiście wszystkie zdjęcia śliczne , a to ze śliniacym się Tymusiem rewelacja heheh.
Niestety nie mam sił dalej pisać bo mały mnie dzis wykończył i idę się już położyć.
30 litrów to mało jak na neonki.Nie 2-3 sztuki tylko 10-20-30 to ryby żyjące w dużych ławicach.Kula nadaje się jedynie na doniczkę na kaktusy : )podobnie jak słoik nie nadaje się dla ryb.Jak chcesz tam wsadzić grzałkę i filtr? Większość ryb jest wrażliwa na nawet małe zmiany parametrów wody.Do akwarium koniecznie musisz mieć:
grzałkę
filtr
termometr
testy do pomiarów wody
Bez tych podstawowych rzeczy ryby będą padać jak muchy.Raczej nie da się kupić i wyposażyć akwarium tanim kosztem bo nie zapominajmy o żywych roślinkach,podłożu,dobrym oświetleniu (te seryjne w obudowie jest do bani,trzeba je wymienić.Koszt to jakieś 50zł minimum)
Zaczne od tego ze rybek nie trzyma sie w kuli. Jest to wymysł sprzedawcow by wiecej zarobic na ludziach ktorzy naoogladali sie amerykanskich kreskowek i filmow z rybką w kuli. Trzymac w takim pojemniku rybke to tak jakby ją maltretowac.
Trzymanie rybek jest bardzo kosztowe, chyba ze komus na nich nie zalezy.
Wode zawsze trzeba uzdatniac specjalnymi preparatami. Wody nigdy nie wymiania sie w calosci. Co tydzien PODMIENIA sie 20% wczesniej odstanej uzdatnionej wody. Akwarium minimum 25 litrow, te mniejsze sa sprzedawane dla narybku. Obowiazkowo dobrej jakosci filtr z napowietrzaczem (dla bojownika nie jest potrzebny napowietrzacz ale filtr tak) oraz grzałka i termometr do regulowania temperatury. Wybor pokarmow jest obszerny, ja polecam firme Tropico (o ile dobrze pamietam nazwe). Rybki nie sa nudne, pochlaniaja sporo czasu (zwlaszcza wiosenna walka z glonami) i mozna sie od nich uzaleznic
Welonki rosna bardzo duze 1 welonka = 40 litrow. Czyli jak ktos chce miec 3 to musi zakupic akwa 120 litrów. Jesli chodzi o mniejsze ryby to 99% to ryby stadne, w akwarium powinny plywac w stadku zlozonego z minimum 6 osobnikow. W akwa 30 litrow najlepiej miec 2 gora 3 stadka rybek. I koniecznie zywe roslinki.
dnia Śro 23:14, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Ja męczyłam jedna rybkę z niewiedzy - i wiem ze to było złe.
A ty nadal się upierasz, że bojownikowi wystarczy mała kula.
Proszę Cię bardzo - jakim cudem umieścisz w kuli filtr, grzałkę, termometr itp?
Że niby welon w kuli? Tralalala, one potrzebują dużego akwarium.
Pytałaś sie rybek?
Dlaczego twierdzisz, że 25 litrów dla bojownika to za dużo? Im większe akwarium tym lepsze.
I ja męczyłam jedną rybę - a ty z tego co piszesz dużo więcej.
I nadal twierdzisz, że dobrze robiłaś.
JA czytałam wypowiedzi doświadczonych akwarystów, czytałam książki.
Nie mówię, że zjadam wszystkie rozumy świta - tylko wnerwia mnie strasznie to, że piszesz że bojownik może mieszkać w małym akwarium 8 litrów- zamontuj akcesoria ryba a tym bardziej rośliny się nie zmieszczą.
I żal mi Ciebie i twoich rybek. Bo ty miałaś ich wiele. I jeszcze wciskasz głupoty innym. Ehhh... Co za świat.
I proszę Cię bardzo - ja ludzi nie wyzywam.
Ah - to że miałaś rybki, to nie znaczy, że się na nich znasz. Ja w akwarystyce siedzę od niedawna, chciałam mieć akwarium, pomagam kuzynce w założeniu jej 200 litrów, razem szukałyśmy informacji. I nawet ona, 11 dziewczynka wie, że rybek się bez filtra nie trzyma i że potrzebują odpowiednich parametrów wody, odpowiedniego wielkościowo akwarium.
Chociażby ktoś kupuje królika i trzyma go w trocinach i karmi byle czym. I jeszcze się upiera że to w porządku.
Karolina86, a masz przykrytą tą kulę?masz grzałkę z termostatem?często bojowniki żyjące w kulach umierają bo przeziębiają labirynt(brak pokrywy,która szpeci ) nagłe skoki temp nie pomagają. W sumie teraz można gdybać. Mam nadzieję,że ten pożyje Ci nawet 4 lata
Teraz to sie przestraszyła, bo kula jest odkryta i nie posiadam grzałki, jedno co mi pozostaje jak najszybciej zakupić nowe akwarium z czałym tym wyposażeniem
[ Dodano: 2009-01-07, 18:38 ]
ja mam akwarium 160l..
i powiem jedno- im mniejsze akwarium, tym wiecej sprzatania, bo sie szybciej brudzi...
pomysl tez gdzie to akwarium postawisz i jedna uwaga- nie blisko okna, gdzie operuje slonce, bo szybko namnoży Ci sie glonów...
welonków nie polecam jeżleli nie chce Ci sie czesto sprzatac, bo welonki to niestety brudne ryby i bardzo żarłoczne
bojowniki sa fajne i mało wymagajace, ale może byc tylko jeden samiec, reszta to samice...no i samce bojowniki moga polowac na mniejsze i błyszczace rybki
wytrzymałe sa- danio, żałobniczki, kardynałki, hokeje...
przydałby ci sie napewno filtr, grzałka potrzebna o ile masz chłodne mieszkanie, bo u mnie nawet w najwieksze mrozy sie nie przydaje...
a co do akwarium-kula, sa nie polecane do trzymania rybek, fajnie wygladaja ale rybka sie w nich meczy...
Sam posiadam taki filtr w akwarium 30l moim zdaniem żadna rybka nie nadaje się do 10l.
Proponuję albo wyożyć trochę więcej bądź zostawić akwarystyke spkoju tymczaswo, na początku trzeba sporo zainwestować. Najlepsze zamiast kuli jest akwarium 30l. Tam włożysz już ten filtr mała grzałka, termometr jeżeli masz 2 akwaria i 1 pomkę z 2 wylotami to możesz doprowadzić jeden wężyk i wtedy jest ono jeszcze lepsze do odhowodywania narybku.
Ja mam du?e akwa 80l i do 15.55. dzisiejszego dnia miałam cudownego bojownika, Negra Niestety był w kuli. Miał 3 lata i chorował na pleśniawkę. Miał trafi? do nowego domu w przyszłym tygodniu, ale nie zdą?ył Najpierw tak "stał na bacznoś?" w wodzie, p?źniej zaczął pływa? szybko do g?ry brzuchem, miał jeszcze takie podrygi, a teraz jet za TM (ryby chyba te? tam odchodzą, prawda?)
W du?ym akwa mam glonojada, gurami neonki, molinezje i jeszcze kilka innych ryb. Niestety mamy kłopoty z grzałką i moja mama raz nie chcący nastawiłam na 40°C. O dziwo na rybach nie zrobiło to większego wra?enia. tylko kirysek nam zniknął
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl