Heh:P ja mam podobny problem:PP tylko z tą różnicą że ja jakiś czas temu zmieniłem image i głónie moi znajomi mowią teksty w stylu "fryzjer Cię szukał mówi" ale mimo wszytko jeśli chodzi o nowe znajomości to raczej się to podoba:P

Ale wracam do meritum:

Uczesz się
:arrow: nieee... przy tej fryzurze wszytkiena mnie lecą... a ty chyba jesteś egoistką skoro chcesz zeby już na mnie uwagi nie zwracały - zazdrośnica!

Kupić Ci grzebień?
:arrow: nie dziękie mam w domu nożyce do strzyżenia owiec
:arrow: taki tani nie jestem... ale przydałby się nowy samochód
:arrow: po co?? mam Ci go dać następnym razem w prezencie?

masz grzebień?
:arrow: niestety nie mam... ale jak wrócimy do domu to Ci pożyczę
:arrow: gdy bym nie miał to czy bym tak dobrze wyglądał?

O boże! co Ci się stało:
:arrow: jak zobaczyłem te Twoje rozdwojone końcówki (twoją fryzurę) to aż mi się włos zjezył!
:arrow: niestety nie pozwolono mi dzisiaj zasnąć i trochę mnie wytarmosiło

Umyłbyś włosy
a tu szczerze mówiąc to nie wiem:PP ale jescze się nie spotkałem z takim tekstem... może coś wstylu:
:arrow: sam nie dam rady... bedziesz musiała mi w tym pomóc....

" />Witam.
W tym komplecie brakuje końcówki w formie grzebienia. Tego typu poniemieckie aparaty do elektromasażu prądami d'Arnvala powszechnie spotykane były w zakładach fryzjerskich i gabinetach kosmetycznych w latach 50-tych. Pokazany tu zestaw mógł być używany przez fryzjera, dlatego końcówka grzebieniowa prawdopodobnie zużyła się jako najczęściej używana. Pozdrawiam.

Najlepiej do fryzjera on powinien sobie poradzic z kołtunami ...z wlasnego doświadczenia wiem ze prawie kazdy zbitek da sie wyczesac wystarczy grzebien dobry płyn do rozczesywania i duzoooooooooo cierpliwosci a potem to juz systematyczność ...

Natomiast co do odrastania juz zlikwidowanego włosa to rok napewno trzeba czekac a nawet nieco dłuzej zeby osiągnąć jako taki efekt .....

" />Kinderbal raczej odpada, co najwyżej jakieś zaprzyjaźnione dziecię, z którym pociecha często i chętnie się bawi. Roczniaki zazwyczaj niewiele wiedzą z tego zamieszania i z pewnością trudno je zachęcic do jakiejś grupowej zabawy - wiadomo, to ciekawskie istotki, które co chwile interesuje co innego.
Dmuchanie świeczki warto poćwiczyć, ale z efektami też może być różnie - my Marcelce deko pomogliśmy własnym "wiaterkiem", bo samej jej to kiepsko szło, chyba jeszcze nawet w 3 urodziny (choc jak większość dzieci, uwielbia dmuchać na świeczki).

A jeśli chodzi o wrózby, to pewnie można ułożyć co Ci do głowy strzeli, interpretacje tez raczej dowolne. Do powyższej listy dorzucam np. chochla-kucharz
zapałki-strażak (tudziez podpalacz Marcelka, ani sekundę się nie zastanawiała, tylko łups za zapałki)
długopis (dzisiaj raczej klawiatura)-pisarz, poeta
strzykawka (itp)-lekarz, pielęgniarka
grzebień-fryzjer,
itd.

Na pewno nie warto robić wielkiej imprezy, bo jak pisałą moonia, dziecko bedzie tylko zmęczone i marudne.

Życzę udanych torcików i dużo radości dla Roczniaków i ich rodziców

AKurat tego problemu nie mam, ale znajome maja. Ich coreczki przy czesaniu wlosow placza, i wyrywaja sie. Ostatnio podrzcuilam im pomysl, ze moze zabawa w salon fryzjerski na jakis czas rozwaize ten problem, ale one stwiedzily ze to glupie (u mnie np. dziala) ... a co Wy radzilybyscie mamom, ktorych coreczki nie lubia grzebienia?



W przypadku czesani mojej corci pomysl z salonem fryzjerskim jest genialny. Oliwka uklada wszystkie swoje gumeczki i spineczki przed lustrem i sama wymysla fryzury a to kiteczki, warkoczyki, prze rozne koczki i wiele innych, ktorych wykonanie sprawia mi trudnosc. Dziekujemy KUBALKU:)

" />jak widać jestem w domu.
znajać Ich będą próbować później. nie ma zmiluj... idę do wanny.
jutro, jutro gdzieś pójdę. tak, bo sobota.
dzisiaj oglądam Więckiewicza i kończę thriller francuski, zostalo kilkanaście kartek.
zrobilam sobie 2 maseczki, polezalam z Nimi w sumie 30 minut i czuję się jak nowonarodzona.
taaa... czeka mnie fryzjer, muszę podciąć, pofarbować... a kasy brak. tak, bo wszystko przepilam.

ale fajki mam ^^
bez nich to mną dzisiaj trzęslo, aż prawie polamalam grzebień.
a z nimi od razu lepiej.
cholerny nalóg.
gorzej jak herbatki slim&figur.

uwielbiam mlodego Stuhra.
idę na makaron z mlekiem i na gorącą herbatę.

widzialam dzisiaj 'mojego' księcia z bajki.
jak codzień zresztą. przeznaczenie?
ta... zbieg okoliczności. wybieramy te same drogi, ten sam bar i prawie to samo miejsce.
ale czy to prawdziwy książe?

" />Witam wszystkich serdecznie

Zapraszam do współpracy salony fryzjerskie i odbiorców detalicznych

mam do zaoferowania profesjonalne kosmetyki do włosów
firm Landoll, Farmavita, Silky, Toujours, U-rule

pełne gamy produktów:
szampony, odżywki, proszki, utleniacze, farby, zmywacze i utrwalacze
programy poprawy jakości skóry głowy i włosów, żele i wiele innych

w ofercie dostępne są także akcesoria kosmetyczne: suszarki, szczotki i grzebienie, wałki, fartuchy itd..

dostępne ilości hurtowe i detaliczne


zainteresowanych proszę o mail
n_line@o2.pl
controlling@o2.pl