Piotr Piatkowski wrote: BW <wozn@w.plwrote:
| Otoz tyle, ze za pomoca modulu Mail::Sender mozna wyslac mail z | potwierdzeniem wstawiajac w opcji headers powyzsze naglowki. O co mi | chodzilo od poczatku. ...a za pomocą instrukcji "print" możesz wypisać przepis na szynkę z dzika. Ale widzę że nie potrafisz zrozumieć o co mi chodzi, więc sobie odpuszczę... P.S. Jestem spokojny i wyluzowany - tylko starałem Ci wytłumaczyć na czym polega idea grup newsowych. P.P.S. Przepis na szynkę z dzika przedstawił wczoraj Robert Makłowicz w swoich "podróżach kulinarnych" - w każdą niedzielę o 11-tej, TVP2, polecam gorąco (program, nie szynkę) :-) -- Piotr Piątkowski, Kraków perl -le 's**02).4&9%4^[./4(%2^0%2,^([#+%2&**y%& -;^[%"`-{ a%%s%%$_%ee'
Kto wie, moze kiedys napisze modul, ktory bedzie takowa robil? Ja tez juz odpuszczam.... BW
Nathan: I to jest kolejny przyklad potwierdzajacy koniecznosc zmiany nazwy grupy
nie, ten przyklad potwierdza, ze internetu i grup dyskusyjnych uzywaja osoby, ktore nie dorosly jeszcze do uzywania tego typu mediow.
trudno sobie wyobrazic sytuacje, w ktorej pani kasia chcac powtorki przepisu na grzanki sniadaniowe, ktora podal na antenie programu 2 maklowicz, pisze do pani torbickiej zeby puscila film 'sniadanie u tiffaniego'. pani kasia doskonale wie, ze o przepis powinna sie upominac w programie kulinarnym, a nie w programie, w ktorym ktos cos jadl. i stad wniosek, ze kasienka dorosla do korzystania z programow telewizyjnych.
wik napisał(a): Nathan: | I to jest kolejny przyklad potwierdzajacy koniecznosc zmiany nazwy grupy nie, ten przyklad potwierdza, ze internetu i grup dyskusyjnych uzywaja osoby, ktore nie dorosly jeszcze do uzywania tego typu mediow. trudno sobie wyobrazic sytuacje, w ktorej pani kasia chcac powtorki przepisu na grzanki sniadaniowe, ktora podal na antenie programu 2 maklowicz, pisze do pani torbickiej zeby puscila film 'sniadanie u tiffaniego'. pani kasia doskonale wie, ze o przepis powinna sie upominac w programie kulinarnym, a nie w programie, w ktorym ktos cos jadl. i stad wniosek, ze kasienka dorosla do korzystania z programow telewizyjnych.
Serdeczne podziekowania za potraktowanie mnie jak docelowego klienta MediaMarkt. Ktos ma problem z komputerem. Nie chodzi jakis program, cos sie sypie itd itp. Szuka grup dyskusyjnych i znajduje: pl.rec.gry.komputerowe.sprzet i pl.comp.pecet Na pierwszej wiadomo - gry, karty graficzne, procesory itp. To pewnie dobra bedzie ta druga. Zdaje sobie sprawe, ze ten przyklad jest infantylny, ale swietnie ilustruje problem nazwy grupy i jej tematyki. Pecet sugeruje, ze poruszane tu tematy tycza sie komputerow klasy PC - bez podzialu na szprzet i oprogramowanie.
wypróbowałam wiele przepisów na ciasto, ale ten jest the best - wg Neli
Rubinstein, dzięki niemu nareszcie mam super pierogi, a wcześniej było różnie,
( przepis troszkę przeze mnie zmodyfikowany ):
28 dag mąki,
1/2 łyzeczki soli,
2/3 szklanki wody ( ja daję prawie wrzątek )
łyżka oliwy ( ja daję stopione masło, od tego masz super mięciutkie ciasto )
oraz
ja nie daję, ale jeśli koniecznie chcesz to tylko żółtko, bo od białka
twardnieje ciasto,
do mąki z solą dolewaj STOPNIOWO wodę ( max 3 łyżki jednorazowo), aż mąka
wsiąknie wodę ( ten moment wymaga wprawy, ale przy tym przepisie szybko ją
osiągniesz ), a na końcu dodaj stopione masło,
ciasto wyrabiaj min. 10 min. ( ja zaganiam męża po tym jak zobaczyłam w
Złotopolskich jak ten gruby kucharz Grzesiu ?? ugniata ciasto, uznałam, że to
za ciężka praca na moje wątłe ręce ),
jak się przekonać czy ciasto jest dobrze wyrobione pokazywała kiedyś ukraińska
kucharka u Makłowicza, ciasto przekroic na pół, jeśli nie ma dziur, tzn,że jest
dobre,
powodzenia !
Przepis domowy ser żółty-Poszukuje Poszukuje przepisu i sposób przyrządzenia jak zrobić domowy ser żółty.
Ostatnio w swoim programie robił go Robert Makłowicz, ale niestety nie
oglądałam. Jeśli ktoś z was posiada taki przepis będę wdzięczna. Może ktoś ma
linka do ostatniego programu.
patyska, przepraszam ze tak pozno, ale dopiero zauwazylam, ze prosilas o przepis na mosuue au chocolat.
Jezeli nadal potrzebny, podaje:
1 tabliczke gorzkiej czekolady
2 łyżki cukru pudru
2 jajka
3 łyżek śmietany kremówki
1 łyżka masła
Roztopic czekolade. Zoltka rozetrzec z 1 lyzka cukru pudru.
Czekolade polaczyc z maslem i dodac utarte zoltka. Bialka ubic z odrobina
soli, na koniec dodac reszte cukru.
Dodac ubita smietane i bialka - ostroznie wymieszac.
Wstawic na pare godzin do lodowki (min. 2)
Wychodzi bardzo 'piankowy' mousse.
Od razu mowie, ze przepis zapisalam dawno temu ogladajac program Maklowicza.
Wiele razy robilam i zawsze smakowal, choc teraz w obliczu ptasiej grypy te
surowe jajka pewnie nie kazdemu w smak.
Przepis może być utworem w rozumieniu ustawy o... prawie autorskim i prawach pokrewnych. Istotne jest jednak czy jest to "przejaw
działalności twórczej o indywidualnym charakterze" czy nie. Pozatym ważne jest
kto jest autorem konkretnego przepisu. Makłowicz, Kręglicka i wiele innych
prezentuje nam (odbiorcom) przepisy, które nie zostały przez nich wymyślone i
nie mają indywidualnego charakteru twórczego więc oni nie mają prawa miec
roszczeń z tego tytułu. Ale z ciekawostek napiszę że przepisy Jamiego Oliviera
są prawnie chronione (jest nawet wyraźna informacja na jego stronie).
Przypuszczam, ze przepisy wymyślone przez Okrasę również mogłyby być
chronione...
W Szwecji jadłam śledzie, które u nas nazywane są "śledziami po skandynawsku"
jako ich zwyczajną, codzienną potrawę. Bardzo mi smakowały, ale jadłam je w
hotelu, więc nie znałam przepisu na ich wykonanie. Potem zobaczyłam w telewizji
Makłowicza przygotowującego na promie właśnie te śledzie i zapisałam przepis.
Robię je wg tego przepisu i smakują bardzo podobnie. Choć nie wiem, czy w
Szwecji nazywają się "śledziami po skandynawsku".
Gość portalu: Roy napisał:
> Mufka, powninnaś naposać - A ja nie, nie wypowiadaj się za innych.
Wypowiedzialam sie za kilka osob co najmniej,hehe a czytajac posty w watku o
Maklowiczu wielbicieli jest o wiele, wiele, wiecej:)
Przypominasz mi ciotki, ktore oburzaly sie golizna w TV -zamiast przelaczyc
kanal i nie ogladac.
Osobiscie mnie to nie razi ze oblizuje paluchy dopoki ja tego nie jem, wiec o
co chodzi? Ogladam ten program, dla przepisow i pomyslow na potrawy, a jak Wam
sie nie podoba Maklowicz to ogladajcie nudnego Kuronia.
Przyczepiacie sie do WSZYSTKIEGO.
Pa.
ależ mwookash , w żadnym zdaniu które tu napisałem nie twierdziłem że jestm
nieomylny i to tylko ja mam rację. Zdaję sobie sprawę że wielu ludzi ,tu
piszących cieszą się że p.Kręglicka zamieszcza swoje przepisy w "WO" i napewno
stosuje je w swoich domowych kuchniach. Ale jest tu też grupa ludzi których ww
przepisy wywołują (delikatnie mówiąc) uśmiech. Może nie politowania ale uśmiech.
osobiście przyznaję się że z żoną z zaciekawieniem oczekujemy nowych pomysłów
p.Kręglickiej. I zawsze się nie zawodzimy, zawsze znajdujemy jakiś kwiatek typu
CZARNY OCET RYżOWY. Ale mwookash zabierając mi prawo do myślenia inaczej niż
p.Kręglicka , Ty i inni z tobą się zgadzjący postępujesz tak samo jak mi to
zarzucasz. Bliżej mi do kuchni p.Makłowicza i p.Gessler co nie daje mi prawa do
negowania kuchni p.Kręglickiej, ale mam prawo do krytyki i z niego skorzystałem.
Co zaś tyczy sie Twojego zarzutu że nie odniosłem się merytorycznie do twoich
wpisów to wybacz, ale z czym miałem dyskutować? Z przepisami jakie wypisałeś ?
czy może z krytyką mojej osoby i poglądów? Może mi się nie chciało wdawać się w
dyskusję o mnie. nie potrzebuję splendorów, od tego jest p.Cichopek , Doda i
bracia Mroczkowie. kończącz życzę Tobie wielu udanych potraw i pozdrawiam
lubie makłowicza, ale nie za przepisy, lecz za przybliżanie różnych
jedzeniowych kultur. za to samo lubię ricka steina - jego program jakos zniknął
ostatnio z tv kuchni.
pascala lubiłam na samym poczatku - teraz mnie irytuje. zajmuje się nie
gotowaniem, lecz promocją knorra. o ile jeszcze rozumiem uzycie kostki
bulionowej (zasadnicza oszczędnośc czasu), to chemiczne zamienniki śmietany sa
dla mnie nie do przyjęcia. podobnie jak kostki przyprawowe zamiast normalnych
ziół!
nie przepadam za nigellą, jest dla mnie zbyt pretensjonalna, a jej miny
wyglądaja na nieszczere.
lubię "parę w kuchni", choć rzeczywiście przeszkadza mi kreglicka - jest jakas
taka "niewizyjna". może gdyby sam kreglicki to prowadził, byłoby lepiej? lubie
oglądac jamiego olivera i ainsleya, choc jego przepisy mnie nie przekonują.
spodobał mi się tez program delli smith o podstawach gotowania. ona sama
średnio sympatyczna, ale przepisy proste, jasne i wyglądały na wykonalne:)
pewnie się zastanwiacie skąd mam czas na oglądanie? gdy juz położe dziecko
spać, po 22, jestem tak wykończona, że mam siłę tylko na tepę wpatrywanie sie w
nieskomplikowane programy:)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|