Coż, rzeczywiście najlepszym pomysłem są lustra, najlepiej jak powieszone naprzeciw siebie, wtedy można otrzymać fajny efekt. Co do zamocowania ich, może warto zkuć kilka płytek W szafce możesz zrobić szklany front, z szyby, to da poczucie lekkości. Poczucie, że łazienka jest mała, podkreślają ściany obłożone glazurą. Może da się ją zdjąć z jakiejś ściany, gdzie nie jest bardzo potrzebna?
Wstawiłem do łazienki pralkę Polara ładowaną od góry. I nie wiem co jest grane ale jak wiruje to po podłodze czuję dość mocne wibracje. Wczesniej miałem zwykłą od frontu i nie było takiego czegoś. Na ziemi mam płytki.
Ja mam Polara LTS 1085 (ładowana od góry) od ponad 10 lat i dokładnie ten sam problem. Teraz to już pewnie łożyska wybite, ale jak była nowa to też była bardzo głośna. Szczególnie jak się nie równo wsad ułożył. Czasem jak w początkowej fazie prania słyszę że silnik nie kręci równomiernie tylko jakby pod dużym obciążeniem to wyłączam na chwilę pralkę i poprawiam rozłożenie wsadu w bębnie (trochę pomaga), no ale ogólnie to nie o to chodzi żeby nad "automatem" stać i poprawiać. Kupił bym jakąś nową, no ale ta nie chce się zepsuć na dobre. Podsumowując, nigdy więcej pralki Polar. Ja niestety ze względu na bardzo małą łazienkę nie mogę wstawić pralki z okienkiem.
Pozdrawiam Piotrek
" />Aaaaaaa POSTA MI SKASOWAŁO A BYŁAM NA UKOŃCZENIU No cóż piszę od nowa A więc tak - niania się pojawiła. Wrażenie dobre zrobiła choc było widac że jest zdenerwowana. Wcześniej bawiła dwójkę dzieciaczków w podobnym wieku co Kinga.Sama się wypytała o małą - w co się lubi bawic, co je i ogólnie o zachowanie, jakie ma przyzwyczajenia, jakie metody wychowawcze stosujemy. Sama próbowała zaczepic małą ale ta (o dziwo) wstydziła się. Niania nic na siłę nie robiła i poczekała aż przyjdzie do niej. Potem poczytały i pooglądały książeczki. Minus to że mieszka 20 km od bielska i nie ma prawka ale jak stwierdziła nie przeszkadza jej to nawet jak będziemy chcieli z małżem wyjśc wieczorkiem. No i nie wiedziała co zrobic jak się dziecko zaniesie, bo nie spotkała się jeszcze z takim dzieciaczkiem i nikt jej wcześniej o to nie pytał. Jutro przychodzi kolejna babka około 50 - koleżanka mamy. Zobaczymy jaka będzie reakcja Kingi. Karolcia - ja swego czasu tego mleka też trochę zjadłam A malowac nie będę bo częśc już pomalowana. Teraz będę jeździc żeby torchę posprzatac w środku i okna pomyc. W środę przychodzą nam płytki kłaśc w łazienkach i wreszcie kominek jest uruchomiony Byle do przodu ME - ja też do wapienicy jeździłam. Teraz to mi teściowa lub szwagierka przynosi bo mamy znajomą, która pracuje na ciuszkach i co lepsze nam odkłada Borówa - niestety nie pomogę
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|