" />Witam wszystkich ponownie. Zgodnie z obietnicą przedstawiam moją lybrę. Samochód został wyprodukowany pod koniec 2000 roku i przejchało dopiero 98 tys km (na szczęscie udokumentowane, bo brzmi to dość nierealnie). Na dzień dzisiejszy pozostały dwie usterki do wyeliminowania: wybita końcówka drążka kierowniczego, i do wymiany przepływomierz (teraz jest założony MTM, który nie działa poprawnie w upalne dni), we wtorek dostanę Magneti Marelli i mam nadzieje ze będę miała już w 100% sprawny samochód. Jest to moja pierwsza Lancia i wierzę, że nie ostatnia, bo od kiedy ją mam mój mąż spędza godziny na mobile.de w poszukiwaniu Themy:).
W czwartek wymieniłam rozrząd i poddałam autko gruntownemu badaniu komputerowemu. Badanie trwało ponad dwie godziny i nie ograniczyło się do wykasowania błędów. Miły pan siedział z examinerem na miejscu pasażera i wydawał polecenia: dodać łagonie gazu, puścić gaz, gaz do dechy, na luz, przychamować, zredukować... sprawdzał wszystkie możliwe parametry i porównywał je z wzorcowymi. Piszę o tym gdyż do tej pory badanie komputerem w dwóch warsztatach w moim miescie ograniczyło się do stwierdzeń typu: "a jest błąd EGR, wykasujemy i bedzie dobrze, poduszki ok, czujniki ok, 100 zł sie nalezy". Ale dość juz o serwisach, bo jestem tutaj żeby pochwalić się Lyberką. Zapraszam do oglądania:)
" />
moc podniesiona do 375 KM dzieki MTM i felgi z od Rufa jak się nie mylę.
źródło: mobile.de
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|