DMS, powiedz, czy Brodzki lub Szczerbic to Twój wujek? Odniosłem wrażenie, że całą sprawę traktujesz bardzo osobiście. Jeśli tak, to skończmy, nie o to przecież chodzi, żeby robić sobie przykrości. Jeśli nie, naprawdę nie rozumiem, czemu bronisz przegranej sprawy. Chyba, że lubisz być sam przeciw wszystkim.

WySzczerbienie i kłonica to nie żadna mantra, tylko śmieszne powiedzonka, które, tak jak wspomniana i dwa razy już linkowana genialna stronka mają jeden cel - w dobrym, choć typowo polskim stylu wyśmiać to, co nas przeraża, smuci, sprawia przykrość. Gdybym się nie chichrał, pewnie bym płakał, że ktoś tak wszystko spieprzył. "Miałeś chamie złoty róg..."

Zrozum, nie śmiałbym się z plastykowych potworów, eksploatowanego do granic dobrego smaku Malborka, smoka z Paintbrusha, efektów specjalnych a la "Pan Kleks w kosmosie" czy kostiumów rodem z balu przebierańców klas 1- 3. Niski budżet, to niski budźet, wyżej rzyci nie podskoczysz. Ale nic nie usprawiedliwienia przeróbek, pisania własnych dialogów, zatrudniania kompletnych amatorów i fatalnego prowadzenia aktorów. Jeśli Kozłowski mówi potem, że właściwie nie wie, kogo grał, a Olbrychski (swoją drogą, który się skończył) zapytany kogo grał odpowiada: "wiedźmina?", to jak to świadczy o reżyserze?

Może rzeczywiście dobrą stroną serialu i filmu jest to, że kogoś skłonił do przeczytania, zawsze jakaś reklama. W moim przypadku było odwrotnie. Czytam sobie jak białowłosy wykonuję finty, dextery i piruety a widzę blond brodziola Skrzetuskiego-san, samuraja chedożonego - i mnie odrzuca.

Granica dobrego smaku...zastanawiałam się dłuższą chwilę i uświadomiłam sobie, że ciężko mi się wypowiedzieć, bo nie pamiętam ani jednej reklamy internetowej! Nie umiem wskazać żadnego produktu, ani reklamującej się firmy, opanowałam do perfekcji szybkie wyłączanie krzyżkiem bądź ucieczkę ze strony z nachalną reklamą
W sumie, brak krzyżyka do szybkiego pozbycia się reklamy mogę uznać za przekroczenie granicy dobrego smaku
Ciekawy temat, powinni tu zajrzeć spece od reklamy w internecie.

Na moim ulubionym niegdyś portalu "o2" który gwarantował niegdyś dobrą i "bezstronna" (na ile to tylko możliwe) oraz wiarygodnie wyglądającą informację wygląda na to iż robi się bardzo źle.
Portal zaczyna się łapać za różne dziwne "chwyty" nawet nie próbując tłumaczyć dlaczego.
Szczególnie denerwujące są same nawet reklamy jednego z serwisów informacyjnych "o2" na którym przekraczane są wszelkie możliwe bariery.
Przede wszystkim zaś - dobrego smaku ..
Cóż - zlikwidowałem już część a zastanawiam się nad likwidacją wszelkich możliwych kont na tym portalu.
W tym - konta które "obsługuje " to forum.
Cóż - w moim przekonaniu przekroczone zostały przez omawiany portal pewne granice - i to stanowczo zaa daleko.
Rozumiem, że ktoś może fascynować się takimi nieistotnymi dla mnie bzdurami - jak np. to co robi ..pewna piosenkarka - mnie to co prawda nie interesuje jednak nawet i reklam takich serwisów sobie nie życzę.
A tu nachalnie wpycha mi się zwykły spam na moje konto pocztowe...