No cóż, ja widziałbym taki kurs, chociaż praktyczny, jako logicznie ułożony materiał ze spisem treści, teorią, przykładami i praktycznym wykorzystaniem.

Rozumiem, że to są dopiero początki, ale gdy rozpoczynasz naukę czegoś, to jednak parę słów teorii otrzymujesz.

Ponadto dobrze by było umieścić w takim kursie przykłady wszelkich możliwych postaci elementów języka i wyjątków.

Sam chętnie nauczyłbym się C++ korzystając z logicznego i łatwego kursu.

Ponadto - śmiem twierdzić, że jesteś opłacany przez firmy hazardowe - bo czymże jest informacja wstępna o kursie o nauce gry w pokera - przecież nie masz uczyć gdy w pokera tylko języka programowania C++.

Następne:

Ramka po lewej stronie z tytułami lekcji "Ostatnie artykuły" tam nie ma nigdzie o darmowym kursie C++ a jeśli chcesz taki założyć to taki tytuł powinien się znajdować tam, a najlepiej jako odrębna ramka pod tytułem "Kurs C++ za darmo"

W treści wstępu powinny być umieszczone wszelkie informacje o celu założenia tego kursu, twoich/waszych możliwościach i co chcecie osiągnąć publikując go.

Chodzi o to, że jako studenci - jeśli sami poznajecie dopiero język C++ - macie darmowe środowisko, do którego inni mogą nie mieć dostępu - należałoby umieścić link do darmowego oprogramowania , które mogliby pobrać internauci, i podawać przykłady wykonywane w tym środowisku - należałoby również podać sposób instalacji i wstępny opis działania - kompilacja, linkowanie, pisanie tekstu kodu.

Przejrzyj różne strony kursów, zwłaszcza zakładanych przez uczniów i studentów różnych szkół i uczelni, wiele z nich jest prowadzone przez uczniów i studentów. Mają prostą konstrukcję, możliwość ściągania kodów, przykładów programów i linki do różnych pożytecznych darmowych miejsc.

Niestety to wymaga wysiłku, na który jedna osoba, zwłaszcza początkująca, może sobie nie poradzić - proponuję więc, abyś zebrał kilku kolegów/koleżanki z roku, opracowali wstępny wygląd kursu, wpisali spis treści, i kolejno wypełniali lekcjami, które zostałyby sprawdzone przed umieszczeniem w internecie.

Pomysł dobry, powinien przydać się internautom, ale przede wszystkim powinien nauczyć was sposobu przedstawiania materiału, prosto, bez jakichś udziwnień, reklam, i czegokolwiek, co rozpraszałoby internautów.

Zwykle takie kursy prowadzone przez uczniów i studentów - zamieszczone pod .edu.pl - są brane pod uwagę przy ocenach semestralnych dla ich twórców przez profesorów.

A więc - początki trudne - ale powodzenia i do dzieła.

" />Co to za forum?
Forum jest przeznaczone dla zaawansowanych użytkowników zainteresowanych działaniem/budową automatów hazardowych oraz innymi zagadnieniami związanymi z hazardem.

Co znajduje się w działach PREMIUM?
Unikalne informacje dla osób zainteresowanych bezpieczeństwem automatów, ciekawe strategie na gry, przydatne pliki do ściągnięcia i wiele innych.

Jakie E-Booki rozprowadzacie?
Wszystkie E-booki są autorstwa ekipy SLOT-TIPS.NET. Staraliśmy się wybrać i opisać w nich najlepsze i sprawdzone strategie na gry dostępne w automatach. E-Booki są wydane w formie amatorskiej za to wszystkie są starannie przygotowane i przejrzyście wydane.

Czy zacznę wygrywać jak zakupię e-booka?
Tu nie ma złotego środka, automaty są nieobliczalne, za to na pewno nasze taktyki mogą okazać się bardzo pomocne dla średnio zaawansowanych osób grających. Wiadomo że mogą znaleźć się osoby którym nasze strategie nie przypadną do gustu, ale zapewniamy, gdyby nie były skuteczne - nie rozprowadzalibyśmy ich użytkownikom narażając się na niepotrzebne negatywne opinie, nieprzyjemności i niezadowolenie.

Czy E-booki SLOT-TIPS.NET są legalne?
Nasze E-Booki zawierające strategie są w pełni legalne. Opisujemy w nich m.in. w którym miejscu należy zmienić stawkę lub jaką kwotę należy załadować w automat. Nasze strategie można porównać do e-booków wydawanych na potrzeby np. zakładów bukmacherskich. W krajach bardziej rozwiniętych gdzie hazard stanowi jedną z głównych rozrywek e-booki są bardzo popularne.

Czy w działach PREMIUM znajdują się bardzo tajne informacje i dlaczego pobieracie opłaty za dostęp do nich?
W działach PREMIUM znajdują się różne informacje, m.in. takie które służą tylko do celów informacyjnych i do poszerzania wiedzy na temat bezpieczeństwa sprzętu ale nie tylko.
Biorąc przykład z zagranicznych for internetowych (np. niemieckich lub rosyjskich) postanowiliśmy pobierać małe opłaty na rozwój serwisu za małą skarbnicę wiedzy znajdującą się na forum.

Czy na tym forum zajmujecie się sprzedażą informacji?
W żadnym wypadku. Forum nie służy do handlowania i sprzedawania czegokolwiek. Forum służy do wymiany poglądów i dyskusji między użytkownikami. Jedynie dostęp do działów PREMIUM przyznamy osobom które dokonają określonej w zależności od wyboru donacji na rzecz forum. Dzięki temu uzyskają specjalne rangi uprawniające ich do przeglądania sekretnych działów.
Co jakiś czas będziemy też wynagradzać nielicznych użytkowników specjalnymi rangami.

" />"Recydywa" Chlebowskiego...


">Chlebowski już wcześniej lobbował za hazardem

Tusk: Chlebowski na aut

Premier jest wściekły na szefa klubu PO. Już kiedyś uprzedzał go, że jak jeszcze raz zajmie się sprawą hazardu, to będzie jego koniec - mówi nam osoba z otoczenia Donalda Tuska.

Chlebowski wraca do gier

Premier Tusk zwołał wczoraj kilkugodzinną naradę z najbliższymi współpracownikami. Kazał ściągnąć do Polski wicepremiera Grzegorza Schetynę (z Holandii) i ministra sportu Mirosława Drzewieckiego (z urlopu w USA). - Był wściekły. Wie, że ta sprawa może nam bardzo zaszkodzić - opowiada "Gazecie" osoba z otoczenia premiera. - Dostał szału, że Chlebowski znowu zajmuje się sprawą hazardu.

W 2003 r. politycy SLD zarzucili Chlebowskiemu lobbowanie na rzecz firm hazardowych. Miał zgłosić poprawkę do ustawy zmniejszającą podatek od automatu do gry z 200 do 50 euro. - Tusk mu cudem uratował wtedy łeb. Mówił, że jak jeszcze raz się będzie kręcił wokół hazardu, to będzie jego koniec - opowiada nasz rozmówca.

Na godz. 14 konferencję zwołał Chlebowski. Był bardzo zdenerwowany, co chwilę ocierał pot. Przyznał, że rozmowy z Sobiesiakiem były "niefortunne", ale - zapewniał - nie ma mowy o złamaniu prawa.

Czy Grześ i Miro to Schetyna i Drzewiecki? - pytali dziennikarze. Chlebowski mówił, że nie pamięta kontekstu rozmowy, ale "w klubie ma wielu kolegów o tych imionach".

Na koniec dodał, że jest gotów oddać się do dyspozycji zarządu PO i prezydium klubu.

Chlebowski zapewniał, że Sobiesiak ani Jan Kosek nie sponsorowali jego kampanii ani PO (rozmowa poniżej). Ale według TVN 24 Sobiesiak przekazał na PO 10 tys. zł. "Rzeczpospolita" dodaje, że Kosek z żoną dali 18 tys. zł.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... a_aut.html

Sprawdzona na rynku niemieckim sieciowa samochodówka wyrusza właśnie na podbój Europy. "BETandRACE" nie ma jednak wiele wspólnego ze znanym "Test Drive Unlimited". Oferuje stosunkowo niewielki świat i pieniądze za zwycięstwa. Prawdziwe!
Pomysł nie jest nowy. O zarabianiu w sieci myślano już 15 lat temu, gdy Internet - i w ogóle rywalizacja za pośrednictwem kabla – dopiero raczkował. Od tego czasu w sieci zaroiło się od komercyjnych serwisów hazardowych, a także e-turniejów z wysokimi nagrodami. Ludzie nauczyli się też zarabiać na grach MMO, ‟produkując” i sprzedając wysokopoziomowe postacie, oferując złoto i wartościowe przedmioty.

Bardzo ciekawą próbą podbicia rodzącego się rynku był shooter "Kwari". Gracze nie płacili w nim za samą grę, lecz za pociski i dodatkowe rodzaje broni. Później walczyli na specjalnych arenach, zgarniając kasę za każdy celny strzał. Część pieniędzy - m.in. z postrzałów i samobójstw - trafiało na wspólne konto, o które pod koniec miesiąca walczyli najlepsi. Fajny w założeniach pomysł nie wypalił jednak, a zainteresowanie projektem było niewielkie.

Z "BETandRACE" sytuacja wygląda nieco inaczej. W Niemczech program przyjął się i ma wierne grono fanów. Stopniowo wokół gry rodzi się aktywna społeczność, dyskutująca na forach o wprowadzanych przez twórców zmianach, organizująca prywatne turnieje, a nawet szukająca sponsorów dla najlepszych zawodników. Sama gra zbiera przyzwoite recenzje, a dzięki niezłej oprawie i niezbyt skomplikowanemu modelowi jazdy przyciąga również niedzielnych graczy.

"BETandRACE" to dość standardowe wyścigi samochodowe dla dwóch do ośmiu graczy. Oferują sporą frajdę i... brak modelu zniszczeń. Wiąże się to z licencjonowanymi samochodami, m.in. Volkswagenem Golfem GTI i Volvo C30 T5. Producenci tych fur po prostu nie zgodzili się, by przedstawiać w programie jakiekolwiek poważniejsze wypadki. Szkoda, bo taka polityka wielkich koncernów już od wielu lat psuje przyjemność, jaką czerpią gracze z zabawy.

Na potrzeby "BETandRACE" przygotowano kilka tras w rejonach Berlina i Wiednia. Bazują one na miejscówkach istniejących w rzeczywistości, oferując realny układ dróg, budynków czy innego rodzaju przeszkód. Oczywiście trochę je podrasowano, ale tylko po to, by graczom lepiej się jeździło. Oprawa graficzna jest efektowna, choć oczywiście program nie może się równać z czołowymi produkcjami gatunku.

Obecnie gra dostępna jest za darmo. Wystarczy zajrzeć na jej oficjalną stronę, ściągnąć plik i ewentualne poprawki, po czym uruchomić całość. "BETandRACE" oferuje trzy podstawowe tryby rozgrywki. Trening pozwala na przetestowanie programu, opanowanie samochodu i poznanie tras. Play Money Mode i Real Money Mode to rozbudowane tryby rozgrywki, pozwalające na ściganie się z rywalami i zarabianie pieniędzy (odpowiednio wirtualnych i realnych). Ten trzeci tryb z przyczyn prawnych przeznaczony jest wyłącznie dla osób, które ukończyły 18 rok życia.(z którego i tak nikt prawie nie bedzie korzystał )

Sam mam tą gre ogólnie mi sie podoba jest darmowa i ma kilka aut jak : VW Golf Czy Volvo. Gre można kupic z PC WORLD (z niego ją mam) https://www.betandrace.com/ a stąd można ją pobrać.