Ja osobiście PEGI szczerze nienawidzę. Są strasznie niekompetentni. Przykłady? A proszę bardzo! Sam & Max sezon pierwszy. 12+. Straszne. Czekaj te jeszcze 4 lata!

Zreszta, dawanie w ogóle dzieciom 10 - 12 lat w ogóle dostępu do komputera u ważam za błąd. A teraz masowo na komunię dostają nie tylko kompa, ale także i Sieć, bez najmniejszej kontroli rodzicielskiej.

Ja zacząłem grać w wieku właśnie 12 lat, gdy dostałem na to pozwolenie. I jakoś nie ryczałem i nie biłem w ziemie, bo ja chce zagrać.




Pierwszy Croc... Kangurek Kao. To są dobre gry! Aż chce mi sie jeszcze raz zagrać.

Najmilej wspominam obie części Croca, szkoda że jedynka nie działa na XP i nie można ich już kupić. Obie kolorowe wciągające i ze zróżnicowanymi levelami oraz wymagającymi etapami zręcznościowymi. Żdana kolejna platformówka nie zbliżyła się do poziomu Croca, ani Psychonauts, ani I-Ninja, ani Rayman (Choć kangurek Kao był też fajny) JaZZ Jackrabbit też fajna, odjechana i psychodeliczna (klimą przypomina właśnie też w/w Psychonauts bronie niebanalne, różne dziwne znajdźki i ciekawe postaci do wyboru.
Na PC mało jest gier tego typu. Właśnie Po to kupuje sobie PS2 by zagrać m.in. w Spyro. Widziałem kilka gameplayów z tej gry i jest magiczna pod względem grafy i klimatu. Do tego z gwiazdorską obsadą: Eijah Wood w roli tytułowej oraz Gary Oldman. Muszę mieć którąś grę z serii Spyro!

A ja się ciągle będę upierał, że PoP to gra akcji, a nie platformówka . A moi faworyci platformówek to zdecydowanie:
- Rayman 2 (w trójkę, ani jedynkę nie miałem okazji zagrać). Zróżnicowanie poziomów, fajne walka, niezła fabuła, ciekawe pomysły i świetny wygląd przeciwników (co z tego, że wszyscy wyglądali tak samo, skoro wyglądali genialnie??)
- Kangurek Kao - w to za dużo nie grałem, jako że gra jest własnością mojej siostry, ale to co przeszedłem było bardzo sympatyczne
- Psychonauts - w to też nie grałem za wiele, (doszedłem do umysłu Sashy), ale gra bardzo mi się podobała. Ciekawe pomysły, zróżnicowany wygląd umysłów i ogólny absurd ich konstrukcji, oraz rozsądna dawka psychodelii. To jest prawdziwe dzieło sztuki
- Różowa Pantera Po Skarb się Wybiera - moja siostra to kiedyś miała, bardzo sympatycznie się w to grało. gra wręcz kipi dobrymi pomysłami. Można to jeszcze gdzieś dostać??
- i mój absolutny faworyt, Racthet & Clank: Size Matters. Ta gra to prawdziwe dzieło sztuki. Dużo broni, ciekawi przeciwnicy, ciekawe zbroje i armour sety, ciekawa fabuła i fakt, że gra przy pierwszym przejściu ujawnia jedynie połowę tego, co ma do zaoferowania. Moja ulubiona gra na PSP

A tak apropo - można jeszcze gdzieś legalnie dostać Raymana?? (pierwszego)

Z opisu widać, że nie przepadasz za strzelankami, itp. Najlepsza gra dla ciebie to: Kangurek Kao - Runda II. Wprawdzie gra wymiata, ale poradzisz sobie bez problemu. Polecam również Rayman'a oraz wszystkie minigry, a przede wszystkim gry na emulatory, za pomocą których można zagrać praktycznie we wszystko to, co kiedyś było dostępne jedynie na gry telewizyjne i komodore.

Jak ktoś gra w Daiblo II na Battle Necie to niech mi napisze na gg albo na PW. Możemy się umówić na granie ;]

A co do gier komputerowych to ja ostatnio grałam z moim młodszym bratem w Kangurka Kao 2. Gra całkiem fajna, ma parę błędów, ale to w 100% polska produkcja, więc nawet warto zagrać (dobre, bo polskie ;]). Jeśli ktoś ma młodsze rodzeństwo to wystarczy zostawić je przed komputerem. I ma się parę godzin świętego spokoju.

Lubicie gry komputerowe? Gracie w nie?
Ja grałam kiedyś, teraz wolę posiedzieć na necie i gg, choć czasem zdarzy mi się zagrać w Kangurka Kao xP. Lubię też Sims 2, innych części tej gry nie cierpię. Jak byłam mniejsza, to cały czas grałam w strzelanki ;D. Z gier internetowych, to Tibia (rzadko) i MU (kiedyś nałogowo, a dziś... szkoda gadać ;P). Czasem wejdę na Kurnik i zagram w literaki lub tysiąca. I to w sumie na tyle...
Teraz Wy .

Kangurek Kao – seria gier platformowych na komputery PC i konsole wyprodukowana przez polski zespół TATE Interactive. W dniu 17 listopada został wydany pakiet zawierający 3 gry z serii: Kangurek Kao, Kangurek Kao: Runda 2 i Kangurek Kao: Tajemnica Wulkanu.

Gra jest dla dzieci, ale gdyby w nią zagrać to jest tak trudna że jeżeli się uprzemy powinna nam zająć ok. 60 godzin. Oczywiście samemu gdybyśmy ją przechodzili.
Trzeba w niej myśleć logicznie i zwinnie walić w klawisze klawiatury, aby dostać np.: spadochron, lub licencje na pływanie motorówką.

Jeżeli chcecie się zdenerwować to zagrajcie w tą grę