Witam, założyłem już jeden temat podobnej treści, ten jest nieco rozbudowany. Mianowicie poce się strasznie.. używam różnych Antyperspirantów, Dezodorantów i nic..
Słyszałem (czytałem) o Andrital i Etiaxil, są to dwa Antyperspiranty silnie działające. Nie wiem na który się zdecydować, czy w ogóle kupić.

Mój problem trwa już od 2 gimnazjum.. (chodzę do I Klasy Technikum). Myje się codziennie, smaruje na wieczór Antyperspirantem w kulce i przed szkołą.
W domu jest luz, idąc na autobus odczuwam lekką wilgoć pod pachami. Na korytarzu w szkole już tak samo. Na lekcji siedząc i w domu nie odczuwam nic, pełen komfort. Nie wiem od czego to zależy.
Nie mam przejawów Tarczycy czy "cuś" tam.
Co mi radzicie? Domowe sposoby?
Dezodorant? Antyperspirant w kulce? w sprayu?
Depilacja ? Andrital ? Etiaxil?

Słucham waszych wypowiedzi, co radzicie (z własnego doświadczenia, bądź rówieśników) ?

Iście do lekarza nie wchodzi w grę (nie pytajcie dlaczego)

Pozdrawiam

Dnia Tue, 02 Sep 2003 17:27:50 +0200, Arek <a@eteria.netwklepal:

| poza tym jesli widzisz roznice to co z takim zaparciem jeczysz ze 256
| starcza.

Bo po prostu starcza.


zgadzam sie z arkiem.
mialem 256 SDRAM, zmienilem pare dni temu na 512 DDR, athlon 2000+
dopoki nie zaczyna sie zabawa z duzymi plikami w maxie albo AFX, to
256 starcza.

i jeszcze odnosnie wydajnosci, co prawda tesotwane 3dmarkiem, wiec
raczej w kierunku: gry, ale, co nastepuje:

duron 750 vs athlon 1250 (zanim moglem szyne 100mhz usawic) - okolo
80% roznicy
athlon 1250 vs athlon 1660 (2000+) + szybsze pamieci kolejne
kilkadziesiat procent.

Bo wielkie g... da mu to, że szyna przy Athlonie przepuści 500 MB/s ,
procek i pamięci 4GB/s, gdy dane z dysku będą się sączyć w szaleńczym tempie....
20-40 MB/s.


ponownie zgadzam sie z arkiem.

choc maciez jako propozycja na rozpoczecie zabawy z wideo to lekka
przesada ;)

Z adresu ba@hell.pl nadszedł list o dziwnej treści:

| iMac jest komputerem domowym. iMac nie jest dla gracza.
| Tak uważam. Co Apple proponuje dla: Normalnego Użytkownika Domowego
| który... jest graczem? PM? To chyba lekka przesada....
Normalny człowiek kupuje do gier konsolę. ;-)


Eee tam, granie w Starcrafta padem jest chore, a w Homeworlda to sobie
chyba wogóle nie pograsz bo jest tylko na PC.

PS. Tak, widziałem smile'a ale nie mogłem się powstrzymać.

Kamil napisał(a):

dziwne rzeczy sie u mnie dzieja. mam 2 komputery o prawie identycznych
konfiguracjach.

pierwszy to:
amd333, 128mb pc100, fic va 503+, s3 virge 4mb pci, jakas badziewna
karta dzwiekowa na isa, win95osr2

drugi:
amd350, 64mb pc100, fic va503+, nvidia riva tnt 16mb agp, sb awe64 pci,
win95osr2

z punktu widzenia wydajnosci samego systemu praktycznie to samo z lekka
przewaga na rzec drugiego prawda?

okazuje sie ze nie do konca - wyniki Norton Utilities 4.0 system
benchmark:
pierwszy - 139
drugi - 98


Hi!
Proponuje nie opierac sie tylko na jednym benchmarku...
Z tych wynikow mozna wnioskowac ze 350 jest wolniejszy
ok 30% od 333. Czy zauwazyles, ze 350 jest wolniejszy podczas
normalnej pracy (ew. podczas gier)??? Chyba nie...

Pozdrawiam
Roland

skad bierzesz ta terminologie. czy w jest ona juz zapisana gdzies w
polskich przepisach dot. baseball? rzeczywiscie nazwanie bazy 'meta'
to juz lekka przesada :/ czy ci, ktorzy przyczynili sie do
umieszczenia podobnego zapisu w przepisach nie probowali tlumaczyc
rowniez samej nazwy dyscypliny? hmmmm chetnie posluchalbym ich
propozychji...meta-pilka ;-))) ?

tafn mike
_______________________________________________________________
Michal Lisecki  <mag@cz.top.plhttp://www.cz.top.pl/~magura
'Linguistics is a quest for meaning' Benjamin Lee Whorf


"meta-pilka" - LOL !

Niestety, obawiam sie ze podane przeze mnie przyklady sa wziete
z oficjalnej polskej terminologii.

Mam polski opis podstawowych zasad gry (kompletny zestaw w oryginale ma
kilkadziesiat stron) znaleziony kiedys na stronie WWW polskiej ligi
baseballa (naprawde jest taka).

Poniewaz baseball jest od lat moim wielkim hobby, na wlasny uzytek
stosuje "normalna" polska terminologie, w ktorej nie miejsca na zadne
"mety" ani "narzuty".

Pozdrawiam

chłopie prezentacje są moze i fajne, ale transfer od 500b/s do 1,5kb/s
to
juz lekka zenada.


U mnie to samo :-[
Więc to chyba nie "po drodze".....

piona

taxi:
Klient do kelnera w luksusowym lokalu:
-Czy w tym lokalu orkiestra gra na życzenie klienta?
-Tak, oczywiście.
-To niech im pan powie żeby zagrali w domino.

| dajmy na to ze Izrael ugnie sie pod anporem sasiadow i zniknie z mapy:

| 1, Co dalej bedzie sie dzialo?
| 2. Jaki kierunek obierze agresja dalsza?.
| 3. Kto wlaczy sei do gry , jak silnie w ktorym kierunku?.
PS. Stawianie znaku rownosci pomiedzy krytyka polityki israela
a antysemityzmem jest lekka nadinterpretacja faktow.


Nie ma to jak napisac duzo bez sensu i z nienawiscia nie na temat :)
Zobacz pytanie i zobacza odpowiedzi, i nie scinaj tak krotko wlosow bo ci
mozg zawialo.

"norm4n" <n@wp.plwrote in message

Myslisz ze nie znam tych adesow :-P Buahaha
Czlowieku - najpierw musisz mi udowodnic to ze ja to wrzucilem na tego
sajta
.... Buhahaha , koncze ta zabawe bo za duzo smiesznych ludzi spotykam w
sieci.
Jedni chca zarabiac na tym co wrzucilem , drudzy strasza prokuratura.
Co to sie w tym kraju narobilo. !


prokuratura namiętnie  ciga takich biedaków co kogo  zrobili na parę
złotych. patrz przypadek tego go cia co sobie pieczątkę do legitki wbił i
skończył w moment w areszcie, czy klientki, która w supermarkecie zamiast
testera użyła normalnego dezodorantu i wylądowała w areszcie za niszczenie
mienia, albo tej babci diabetyczki, co ja o kradzież wafelka oskarżyli.
oprócz prokuratury jest jeszcze bsa, oni sie już postarają, żeby się
prokuratura zainteresowała. a tak btw. ja też jestem programistą i mnie to z
lekka wkurza, jak komu  żal wydać te 10zł i kupić grę oryginalną. 10zł nie
100 nie 200 tylko 10. od tego się nie zbiednieje...

tomiso wrote:
| 15-16 lutego, Warszawa
| VIII Otwarte Mistrzostwa Warszawy w Scrabble

| Otwarty, 12-rundowy turniej z cyklu Grand Prix 2003

Az tu cie przywialo ? :-)))
Chyba macie parcie na nowych czlonkow w peefesie ;-)))

Ale smialo warszawiacy, zapisujcie sie :-)
Warto pojsc, warto zobaczyc. Jak ktos ma ochote na lekka rozrywke
intelektualna podczas weekendu, to nie ma nic lepszego :-)


Obawiam sie, ze jak przyjdziesz 15 minut przed to juz dawno nie bedziesz
sie mogl zapisac bo bedzie brakowalo i sal i stolikow i zegarow i miejsca
na planie gier.....   i Piwa i Papierosow ;-)
Prawdopodobnie lista graczy juz jest nawet zamknieta :-)

PaJacek

Witam z Krakowa
mam stąd do Was pytanie, tam w stolicy, o asortyment ubrań w galerii centrum i
cubusie, bo tutaj oferta jak z chyba ciucholandów. W Cubusie jakieś pomięte
nibypolarki, jakieś zdefasonowane spodnie, kolory brudne i nieżywe. W Galerii -
jedynie rzut odzieży z RPA nieco ratuje jeden dział (na smukłych, więc coś dla
mnie), reszta to smętne ubrania szyte z farbowanych brudnych worków (Autograf,
Navy). Czy Cubus (choć tani) jeszcze bardziej zszedł na psy? Zaś asortyment w
Carli Gry to tyko parę rzeczy.
Nie raz z łatwością kupiłem w Wawie odpowiedni dla siebie rozmiar czego
chciałem, nawet w sezonie. Teraz w Krakowie zastaję albo końcówki albo
zabójczo lekką i wesołą letnią odzież z nowej kolekcji. Ja tylko chciałem
kupić parę zwykłych ciuchów nie pod szablon, ale nie wiedziałem, że to takie
trudne.

Jerzy

> Z kolei Mikołaj Lizut pisze w "Gazecie Wyborczej "komentuje sprawę oświadczeń
> majątkowych Cimoszewicza. Publicysta twierdzi, że Włodzimierz Cimoszewicz
> został zamieszany w aferę i być może wyeliminowany z gry o
> prezydenturę. "Niezależnie od tego, czy on ukradł czy jemu ukradli" -
> podkreśla dziennikarz.


Sam stworzył tą aferę. Mógł chociażby poprawić swoje oświadczenie poselskie,
które do tej pory, po tylu latach jest niezgodne z prawdą. Człowiek uczciwy gdy
się pomyli to naprawia swoje błędy.


> Według śledczych Cimoszewicz
> jest już oszustem, fałszerzem, kłamcą i przestępcą gospodarczym handlującym
> akcjami na zlecenie córki." - czytamy w "Gazecie Wyborczej".


To lekka przesada. Nikt C. nie nazywał fałszerzem.


> Lizut zauważa, że jedyne co pozostało Cimoszewiczowi to powtarzać, że jedyną
> jego winą jest błąd w oświadczeniu majątkowym i cierpliwie czekać na werdykt
> organów sprawiedliwości. Dziennikarz zwraca uwagę, że w tej konkurencji
> szanse nie są wyrównane.


Cztery razy poświadczał nieprawdę przez pomyłkę (tj. cimoszył). Natomiast,
rzeczywiście szanse na sprawiedliwe osądzenie czynów C. są niewielkie gdyż jak
słusznie Lizut zauważa w tej konkurencji szanse nie są wyrównane. Takie mam
odczucie.

Teraz to już chyba nic nie zrobisz, bo nowy montaż raczej nie wchodzi w grę. A
zatem ostrożnie otwieraj drzwi, żeby sąsiada nie uszkodzić ;)
Gdy wymieniałam drzwi zewnętrzne, też mi facet, który spisywał umowę kupna,
proponował zamianę na otwieranie na zewnątrz. Ale się postukałam w głowę ;) Żeby
takie nielegalne praktyki proponować ;) Z tym większym korytarzem to lekka
przesada, 10 sekund przebywania drzwi wejściowych w domu jakoś się da radę
przeboleć. Wolę za to,żeby strażacy w razie czego mieli dobry punkt wyjścia do
wyważania :)