A to Wam cos napisze jeszcze

Moj kumpel, ktory wygrywal wszystkie konkursy matematyczne, ciagnal infe i jeszcze marketing - wszystko dziennie, po prostu geniusz... Pod koniec studiow byl w Comarchu, pozniej mial praktyki ... w Microsoft a teraz pojechal na kontrakt do USA, nie wiem czy do Microsoftu, w kazdym razie do jakiejs duzej korporacji - ale tak jak mowie - to jest po prostu geniusz, w podstawowce nam pisal fajne gry na Amige - jakie kto chcial

Hahhahahahahah .Chlopie jak chcesz sie uczyc programowania to zabierz sie moze najpierw za podstawy programowania strukturalnego i poznaj zasady dzialania petli,instrukcji warunkowych itp.Napisz jakies podstawowe programiki,kalkulatory,jakies matematyczne syfy i zobacz czy ci sie spodoba....Jesli tak to przechodzisz na programowanie obiekowe (Java,C++.C#) i zaczynasz sie bawic...Hahahahahha ale z tym MMO to mnie rozwaliles hahahahahahah zacznij moze od ponga.
Hmm do gier jakie on chce to raczej obiektowe, ale z PHP, a n ie C++, C# czy J#.
Ten post był edytowany przez Pulpit dnia: 08 Sierpień 2008 - 18:14

czy wiekszość tych osób pochodzi z Azji? a jeszcze dokładniej z Japonni :P

No niestety (?) prawie wszystkie wybitne gry ostatnich lat pochodzą z japonii. Shenmue, Metal Gear Solid, Katamari Damacy. Nie wspominając oczywiście o takich oczywistych tytułach jak kolejne części Zeldy czy Final Fantasy (co prawda ff coraz gorszy - no ale 12 podobno wybitna jest). No ale w europie jeszcze jest Molyneux którzy przynajmniej stara się tworzyć oryginalne gry.
Ale twórcy z europy boją się tworzyć oryginalne i nietypowe tytuły, bo przecież słabo sprzedało się Beyond Good And Evil, Psyhonauts, The Movies a nawet Black And White 2.
W ogóle jakoś europejscy twórcy mają chyba za bardzo "matematyczne" podejście do gier :)
Ten post był edytowany przez Fenris dnia: 13 Marzec 2006 - 00:56

Nie wiem jak wy, ale ja tego kolesia nie moge czytac. Artykul jest o procesorze, a nie o firmie, ktora go pordukuje.

Ja bym sie bardzo ucieszyl z procesora quad - mam kamere DV i mase czasu zajmuje mi konwertowanie materialu video. Dodatkowo z systemu podczas kodowania moznaby pewnie normalnie korzystac, co daje kolejna plusy. Te aplikacje, ktore wymagaja duzej mocy obliczeniowej jak multimedia/rending/programy matematyczne potrafia uzywac wielu jader, wiec w czym problem ?

Tak ktos na kompie tylko gra, to niech sobie kupi konsole, a nie marudzi. Komputer sluzy do wielu zastosowan. Na dodatek gry ktore beda teraz wchodzic na pewno beda pisane pod multicore, a te starsze gry wasze kompy spokojnie ciagna. Wiec w czym problem

Po pierwsze zadnym twoim "kolesiem" nie jestem, po drugie wez przeczytaj sobie to co miał Pan z Intela do zarzucenia (wyjasnienia) w zwiazku z artykulem, po 3 a co ja takiego zlego napisalem o C2D Quad? i po 4 nauka czytania ze zrozumieniem czyni cuda....

A wiec ja teraz powiem cos jeszcze na temat mojej 5300:
jak juz wiecie mam nokie 5300+1gb :)
W telefonie mam nastepujace gry:
2fast2forious
Nfs Carbon
Driv3r
Moto Racing

2tematy

duzo gifow

EraGG
JaduGadu
Mapa Polski
Kalkulator alkocholu
Zegar analogowy
Calculator
converter
disco light
dowcipy
expense man
mobile first aid
handyalarm
handydisco
Kalorie
linterna
norbosoft
notepad
Paliwo (oblicza ile spali samochod na100km)
shoplist
wzory matematyczne
+Duzo mp3,dzwonkow,gifow
Telefon sie nie zacina nie wiesza itp :)

Blagam, jesli nie masz zielonego pojecia nt. tego jak sie liczy prawdopodobienstwo, to zaniechaj pisania herezji na forum. To nie jest takie proste jak sie moze wydawac po lekcjach w liceum.

Korzysc z grania fetchami w monokolorywm decku (prawdopodobienstwo dobrania nielanda zamiast landa w przeciagu kilkunastu tur) jest zaniedbywalnie mala i jesli nie potrzebujemy shuffling effectu fetcha wiele na graniu bez nich nie stracimy. Nie mowiac juz nawet o porownaniu korzysci z kosztami (1 zycia za odpalenie fetcha).

Wiele osob gra fetchami np. w monoredach, czy nonowhite powolujac sie na jakies fantazje matematyczne, ze to niby jakos strasznie pomaga nie dobrac ladu, a prawda jest taka, ze pomoze to raz na XXX gier (albo rzadziej), a w pozostalych moze sie okazac, ze zycie zaplacone za fetche nas zabilo.

Prowadzę zajęcia wyrównawcze, ale czegoś takiego nie pisałam. Gdybym miała napisać, to bardzo krótko:
1. liczba uczestników
2. klasa
3. główne cele i zamierzenia zajęć (na przykład pomoc w opanowaniu bieżącego materiału, wyrównanie braków z klas młodszych, motywowanie uczniów do przezwyciężania trudności w nauce)
4. stosowane formy i metody pracy (zróżnicowanie zadań, dostosowanie ich do indywidualnych możliwości uczniów, wykorzystanie kart pracy indywidualnej, gry i zabawy matematyczne, wykorzystanie dostępnych programów edukacyjnych oraz przygotowanych prezentacji multimedialnych itp.)
5. zaobserwowane efekty

Gra jest świetna! To jest po prostu ocena tej gry wychodzi poza skalę! Ta muzyka, te dźwięki, że o grafie nie wspomnę! Normalnie mnie zatkało.
Tak bym twierdził, gdyby faktycznie tak było. Ta produkcja to kompletny niewypał! NAWET Sribia - Najlepsza gra na świecie - która chyba nigdy nie ukazała się w Ślimaczkowym Downloadzie jest lepsza jakieś (tutaj powinny znajdować się baaardzo skomplikowane obliczenia matematyczne) razy!

[ Dodano: 2008-09-09, 14:56 ]

No zasluzyli, ale sedzia jest panem na boisku i jak chcial karnego podyktowac to podyktowal. Jeszcze matematyczne szanse na wyjscie z grupy sa. I musze pochwalic Boruca bo gdyby nie on to mecz skonczyl by sie dla nas po 20 minutach gry

Widze same przepelnione entuzjazmem komentarze, wiec czas na moje chochle dziegciu.

1. Jak na test kart graficznych do gier to wykorzstano smiesznie malo gier. W ogole testow jest malutko, tak wiec dla mnie artykul powinien sie raczej nazywac zestawienie, a nie test.

2. Jak moze wygladac taki test pokazal swego czasu tomshardware, bodejze na przykladzie procesorow. Duzo testow i wykresow, mało nic nie wnoszących opisów kart poszczególnych producentów.

3. Z 1 i 2 wynika kolejny zarzut. Strony 5-26 to zwykle informacje o produkcie. Podejrzewam ze najwiecej czasu zajelo robienie zdjec. Rozumeim, ze przed testem wypada przedstawic zawodnikow, ale albo porownujemy wydajnosc ukladow i wtedy wystarczy tabelka (ta na szczescie istnieje), albo przedstawia sie karty otrzymane od dystrybutorow i jest to wtedy przeglad rynku. Sporo zachwytow dotyczy objeteosci artykulu. Moze ejstem konserwatywny, ale wole jakosc, ktorej tu (testy), malo. Argument o ilosci przetestwowanych kart jest tu slaby, bo albo sie cos robi porzadnie, albo po lebkach, ale wtedy trzeba miec siwadomosc jakosci samego artykulu. POza tym ciekawe, czy chociaz 1% czytelnikow przeczytal caly artykul.

Co mi sie spodobalo: przede wszystkim strony 1-4. Dobre opisy gniazd, fajny slowniczek (dla poczatkujacych). Razi to nieco niekonsekwencja, bo cytowane juz w innym poscie zdanie o odwrotnej transformacie cosinusowej pasuje do tego jak piesc do nosa (ide o zaklad, ze sam autor nie wie o jakie konkretnie przeksztalcenia matematyczne tu chodzi i na czym one polegaja, a umieszcza takie zdanie obok obajsnien nt. wejsc video).

Niezle bylo tez podsumowanie, chociaz dalej na kilka pytan forumowiczow dotyczacych tego fragmentu nie znalazlem odpowiedzi autora.

Podsumowujac: jako test test jest mocno przecietny, jako przeglad rynku bez wiekszych aspiracji - calkiem niezly.

pozdrawiam
komisarz


1 a jakie testy i gry jeszcze miałyby być? Jest 3Dmark 03 i 05, Jest Farcry i Fear no i Hl2 i Q4 mi brakuje SplinterCella tylko. Doom3 na przykład ma sens jesli jest Q4? Sztuczne robienie testów na siłę też nie jest dobre.

2: Tomcio Złomiarz pokazał tez swego czasu jak się szlifuje procesory Intela robi testy z powietrza i fejkowe zdjęcia. Sorry ale THG nie jest żadnym przykładem

3: A jeśli ktos chce zobaczyć pudełko to co a zdjęcia nie będzie i co wtedy?
Ciężko połączyć ogień z wodą. PRO nie potrzebują w ogóle takiego testu, a poczatkujący moga sie wystraszyć jeśli byłby za trudny. A co to za przegląd rynku skoro części tych kart w Polsce nie ma do kupienia np Alastor?

Podsumowując post jako merytoryczny przeciętny jako czepialski bez większych aspiracji ;) - całkiem niezły

Ps a jak chcemy sobie pogadać o odwrotnej transformacji kosinusowej, DCT Kwantyzacji., Transmitancji i tak dalej. To okay. Tylko po co?


Far Cry jest grą z 2003 roku a nie z 2004

2004
Ten post był edytowany przez Barduc dnia: 19 Grudzień 2005 - 10:50

Co to jest mechanika gry oraz bazowe założenie mechaniczne forum


Mechanika gry to zbiór zasad mniej lub bardziej szczegółowo omawiający w jaki sposób w trakcie gry typu Role Play rozstrzygać sytuacje konfliktowe. Nim przejdziemy dalej odpowiem na pytania, które mogły zrodzić się przy lekturze ostatniego zdania:

gra typu Role Play- jest to bardzo szeroka kategoria gier polegająca na odgrywaniu ról. Nie czas to i miejsce na omawianie wszystkich jej typów, więc skupmy się na tym którego dotyczy to forum, czyli PBF (Play By Forum). No i już kumasz? Wpadasz sobie na takie forum Onepiece robisz postać i udajesz go sobie tak jakbyś sam nim był. Odgrywanie roli... ot co...

sytuacje konfliktowe- Momenty w czasie gry gdy powodzenie lub nie powodzenie jakiejś akcji może przynieść różne konsekwencje dla postaci którą odgrywamy. Klasycznym przykładem sytuacji konfliktowej jest trafienie mieczem. Jeśli trafisz wroga mieczem to fajnie, a jeśli nie trafisz to niefajnie. Mechanika gry służy do tego by ustalać czy jest fajnie czy niefajnie.


No tyle wstępu. Teraz skupmy się na tym w jaki sposób ustalane jest to fajnie/niefajnie:

a) metoda fabularna- jak odpalisz flarę i zrobi się jasno to jest fajnie, prawda? No i w zasadzie za każdym razem gdy chcesz ją złamać to się ona zapali. 100% powodzenia. Tak samo jest gdy w poście napiszesz, że otwierasz drzwi, zamawiasz ramen, dłubiesz w nosie, mówisz "Ale mam fajną opaskę"... Po prostu zawsze gdy robisz takie proste czynności to jest fajnie. Nie pytasz o zdanie MG, Adminów, swojej mamy ani taty. Po prostu Ci wychodzi i już.

b) metoda fabularna "ja jestem pan i kat"- no tutaj już jest tak, że jak napiszesz "otwieram drzwi" to MG odpisuje "a guzik, bo są zamknięte na klucz", a gdy piszesz "mam fajną opaskę" to MG odpisuje "właśnie spadła ci na głowę kupa"... No nie do końca tak, ale powinno zobrazować Ci to pewną sytuację. Ten typ rozstrzygania sytuacji konfliktowych występuje zazwyczaj w misjach w sytuacjach gdy rozwiązania mechaniczno-matematyczne byłyby skomplikowane, a nie przyniosłyby wiele pożytku. W takich sytuacjach zawsze MG decyduje jaki jest efekt podjętych przez postać działań. Niestety typowy MG to sadysta, więc takie działania będą zazwyczaj kończyły się upadkiem w krowie ekstrementy... Też mi przykro.. Ja się przewróciłem na obrobionej kupą macie do kendo =/

c) metoda mechaniczna- Ta jest używana w sytuacjach gdy działanie postaci może przynieść konkretny skutek od którego zależy coś istotnego, np. jej życie. Na naszym forum najczęstszą tego typu sytuacją konfliktową jest walka i jej będzie dotyczyło 99% rozdziałów o mechanice. Jak to jest z mechaniką? Ano jest tak, że jak napiszesz "Używam Doku Kiri [chmury trującego gazu]" to MG nie ma prawa odpisać "No niestety, ale wiatr dmuchnął ci twoją własną bronią w twarz". Sadysta musi spojrzeć na Twoje staty, ocenić procentowe szanse trafienia i przeprowadzić test sprawdzający czy Ci się udało czy nie.