sprzęt logitecha genialnie współpracuje z PS3 (zarówno klawy i mychy, jak i kontrolery wszelkiej maści). Osobiście z kierownic polecam DF GT od Logitecha - bebechy ma od G25ki, i tylko brak w niej pedału sprzęgła i skrzyni w systemie H - dla fanów gier samochodowych rarytasik (najlepszy stosunek moim zdaniem cena/wydajność i przyjemność z jazdy)

A ja jako ciekawostkę dodam, że używam do latania dużymi samolotami... kierownicy do gier samochodowych. Jako ster kierunku działa wprost wyśmienicie, niestety gorzej ze sterem wysokości... ale tutaj radzę sobie po prostu trymowaniem. Ale to taka mała dygresja...

sterowanie w tej grze jest ogolnie do bani. pamietam ile czasu meczylem sie z ustawieniem kierownicy logitech FF. teraz znowu meczylem sie z ustawieniem G25. zadna z tych kierownic nie pracuje z TDU tak jak kierownica samochodowa pracowac powinna. sie zastanawiam i dochodze do wniosku ze oni ta gre to robili pod pada chyba bo napewno nie pod kierownice.

A jakich używacie kierownic i jak plasujecie się w lidze. Ja noszę się z zamiarem zakupu kierownicy tylko nie wiem ile czasu może zająć dojście do odpowiedniego poziomu sprawności. Generalnie gry samochodowe lubię, ale z reguły grałem na klawiaturze więc nie ma porównania.

Ostatnio próbowałem Richard Burns Rally oraz rFactor. Ta pierwsza na klawiaturze to po prostu katastrofa, trzeba się trochę trudzić by auto dobrze kładło się w zakręty a błędy kończą się od razu poza trasą (np. na drzewie). rFactor tylko próbka w Kanadzie (bo jest 60 minut) i szło mi całkiem całkiem. Gdybym trochę potrenował pewnie by coś z tego było.

A i jeszcze kwestia setup. Tutaj jestem totalnie zielony, a pewnie to pole jest równie istotne

@Smoq: To co gramy ?

Clutch(Armageddon Riders) to dzieło rosyjskiej firmy Targem Games. Podobnie jak kilka poprzednich produkcji tego dewelopera (Hard Truck Apocalypse, Sledgehammer) jest to połączenie gry akcji i wyścigów.
Fabuła tego tytułu przenosi nas w mroczną przyszłość przedstawiającą częściowo zrujnowany świat pełen skażenia i mutantów. Tytuł gry jest zarazem pseudonimem głównego bohatera. Nasz podopieczny, Clutch (po polsku Sprzęgło), jest samozwańczym mechanikiem starającym się przetrwać w trudnej rzeczywistości, której solą są niebezpieczne wyścigi. Walka o zwycięstwo odbywa się na terenie ruin Large Hadron Collider. Miejsce to generuje tajemnicze skażenie, wytwarzające rozmaite mutacje, ale i potężne artefakty – cel i nagrodę dla wszystkich śmiałków posiadających szybkie pojazdy. Naszym zadaniem jest więc eksploracja tego pokręconego obszaru, siedząc za kierownicą jednego z podrasowanych wozów oraz walka o tajemnicze futurystyczne skarby.
Okolicę możemy przemierzać w otwarty sposób; jadąc tam gdzie nam się podoba i wykonując misje, których jest kilkadziesiąt. Gra oferuje sześć rodzajów zmagań; całkiem efektownych i pełnych różnych form destrukcji, dzięki zastosowanemu ciekawemu systemowi kolizji i silnikowi fizycznemu odpowiedzialnemu za obrażenia. Naturalnie do wyboru jest kilka samochodów oraz opcja modyfikowania ich przy użyciu wielu różnych elementów.

producent: Juice Games
wydawca: THQ Inc.
dystrybutor PL: CD Projekt
kategoria: wyścigi / samochodowe
Data Premiery:
Świat: 13 czerwca 2005
Polska: 23 czerwca 2005
zobacz ten tytuł również na platformy: PS2XBX
tryb gry: single / multiplayer
tryb multiplayer: LAN / Internet
wymagania wiekowe: 12+
cena: 99,90 PLN
Oficjalne www: http://www.juiced-racing.com/


W grze pod tytułem „Juiced” gracz siada za kierownicą podrasowanych wozów i ściga się po różnych zaułkach miasta. Główną domeną tej produkcji jest niesłychany dynamizm samej rozgrywki. Samochody dostępne w grze podzielone są według mocy silnika, zaś przedział ten przyprawia o zawrót głowy chyba każdego miłośnika filmów pokroju „Szybcy i Wściekli”. 200 KM to brzmi niewinnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że gracz może usiąść za kółkiem demona szybkości o mocy 600 czy też 800 KM! W grze dostępne są między innymi takie bryki jak: Mitshubishi Eclipse, Toyota Supra, Renault Clio 16V, Pontiac, itd. – w sumie zaimplementowano ponad 50 licencjonowanych wozów.

Każdy z tych wozów można modyfikować, tym samym podnosząc ich parametry użytkowe. Jednak aby móc usprawnić samochód najpierw należy zarobić pieniądze. A takowe otrzymujemy za każdy wygrany wyścig.

W grze dostępnych jest kilka rodzajów rajdów. Tryb zręcznościowy, w którym nieistotne są wszelkie niuanse techniczne – po prostu ścigamy się bez spoglądania w lusterko. Kolejny tryb jest bliźniaczo podobny do trybu Arcade, tym niemniej oferuje większe możliwości wpływania na warunki panujące na drodze (np.: pogoda), umożliwia modyfikowanie wozów i ustalanie po jakiej trasie chcemy się ścigać. Kolejny z trybów to opcja Kariery. I to właśnie tutaj gracz ma możliwość awansowania do najznakomitszych lig i zarobienia naprawdę dużych pieniędzy. Od pucybuta do milionera - w tym wypadku sprawdza się to znakomicie.

Grafika jest rozbudowana. Modele wozu prezentują się z gracją i budzą uzasadniony respekt. Najlepiej gra wygląda na konsolę Xbox, tym niemniej różnice nie są aż tak poważne, aby właściciele maszynek Sony czuli się pokrzywdzeni. Oprawa dźwiękowa idzie w parze z grafiką, czyli jest odpowiednio wyważona i stosunkowo bogata: krzyki kibiców, palenie gumy na asfalcie, stłuczki, dynamiczna muzyczka przygrywająca podczas naszych zmagań, itd. „Juiced” oferuje tryb on-line multiplayer (head-to-head) dla maksymalnie sześciu graczy.

mam to samo, wygląda na to że opcje są zrobione na odwal, zresztą widać, AA typu włączy wyłącz śmierdzi konsolą na kilometr, nie mówiąc już że zabrakło np ustawienia widoczności, bo już wolał bym widzieć mgłę niż jakieś rozmazane niewyraźne plamy w oddali bo aż oczy bolą...
imo graficznie słabizna i to samo z teksturami które wyglądają biednie

nie wiem czy tak jest, ale to AA wydaje się działać (ledwo ale chyba działa) tylko na najbliższych nam obiektach bo co kawałek dalej to już wygląda jak jak kupa


Nic dodać nic ująć a takiego technicznego punktu widzenia gracza jest wiele braków ,celujesz w kierowce jakiegoś pojazdu a on 0 reakcji, walniesz w lampe z małą predkością i tak sie połamie na cześci a co najbardzej żałosne? to ze znika po chwili w banalny sposob , jest fajny plus.. to ze wysiadasz z samochodu wczesniej ze skreconą kierownica a koła sie nie prostują (wow szok)... lecimy dalej.. no palące sie ognisko w beczce----> w srodku dnia .. haha no coments .. dalej hmm... no tak kołpaki(bardziej uprościc nie mozna bylo? 90% samochodów ma to samo) ... bieda w porownaniu z GTA4. A pomyslec ze nie jeden napaleniec zanim demo wyszlo ,pisal "mafia zje gta na kolacje" .. ach ta mentalność ludzka.. nie wspominając NAPRAWDE PERFIDNYCH przekłamaniach graficznych których mógł bym pokazywac dziesiątkami na screenach .. Przechodnie na ulicach --> 0 wyrazu ida sobie takie manekiny renderowane a o policji to juz w ogole lepiej nie wspominac... zrobili z policji po prostu idiotów (kto pogra troche ten sie domysli o czym mówię).. Gra mnie po prostu zniesmaczyła bede sie na siłe ratował podejsciem "oby fabuła była super".

Burnout Revenge

producent: Criterion Studios
wydawca: Electronic Arts Inc.
kategoria: wyścigi / samochodowe

Data Premiery:
Europa (PAL): 17 marca 2006
Polska: obecnie brak planów wydania
USA (NTSC): 07 marca 2006

zobacz ten tytuł również na platformy: PS2XBX
tryb gry: single / multiplayer
tryb multiplayer: Internet
wymagania wiekowe: brak ograniczeń

nośnik: 1 DVD
Wykorzystuje:
Xbox Live.

Zaimplementowane czterokołowce dzielą na trzy klasy w zależności od przeznaczenia pojazdów. Zasiadamy więc za kierownicami dwuosiowych maszyn do wyścigów na prostej lub przejmujemy kontrolę nad bardzo szybkimi pożeraczami kilometrów, perfekcyjnie zachowującymi się w zakrętach. Istnieje jeszcze specjalna grupa wozów, zaprojektowana do siania ogromnego spustoszenia w ruchu ulicznym. Właśnie ostatni spośród wymienionych rodzajów dwuśladów najlepiej nadaje się do tego, co jest esencją serii Burnout, czyli do powodowania widowiskowych kraks w iście hollywoodzkim stylu.

Rzecz jasna prowadzenie wszystkich samochodów dostarcza niesamowitych wrażeń, ponieważ autorzy znakomicie oddali zjawisko poczucia prędkości oraz przygotowali zaawansowany system uszkodzeń. Po zderzeniach z przeszkodami obserwujemy zatem odlatujące koła, wyginające się elementy karoserii, sypiące się iskry etc. Nie zapomniano także o spektakularnych wybuchach i sugestywnych efektach dźwiękowych, towarzyszących wypadkom.

Ponadto opracowano szereg zróżnicowanych tras, po których śmigamy zarówno w otoczeniu rywali, jak i zwyczajnych uczestników ruchu. Wśród dostępnych lokacji figurują miejsca, wzorowane na prawdziwych miastach pokroju Detroit, Tokio i Rzymu. Oprócz toczenia bojów ze Sztuczną Inteligencją możemy też skonfrontować się z pięcioma żywymi przeciwnikami, dzięki trybowi online.

Podaje adres allegro jak ktos byl by zainteresowany

http://www.allegro.pl/item152356565__burnout_revenge_sklep_robson_.html


Grałem i gierka jest naprawde super szkoda ze nie na PC!!!