"Gra ma być RPG akcji z perspektywy trzeciej osoby, a do tego szybka, brutalna i krwawa. Przeciwników mamy eliminować za pomocą broni znanych z tego uniwersum. Pojawią się też rozmaite akcesoria, jak chociażby jumpack. Wraz z postępem w grze naszej postaci będą oczywiście rosnąć statystyki i będziemy mieć dostęp do coraz to nowych gadżetów."
by poly
nic dodać nic ując ja chcę już :devil:
Witam
Nie ma chyba lepszego forum na to ogłoszenie.
Firma INNOTECH poszukuje do współpracy nad grą komputerową grafika 3d (Maxon Cinama). Forma pracy - zdalna, umowa o dzieło.
Wymagania:
- bardzo dobra znajomośę programu Maxon Cinema 4D
- zmysł plastyczny i estetyczny
- umiejętnośę tworzenia obiektów low i hi-poly
- umiejętnośę tworzenia i szukania tekstur na potrzeby modeli 3d
- dodatkowym atutem będzie znajomośę MOCCA
Mile widziane osoby potrafiące wczuę się w klimat prac przedstawionych na stronie www.szymekfarmer.pl
Zainteresowane osoby proszę o przesyłanie CV+portfolio na adres praca@innotech.pl.
z poważaniem
Roman Budzowski
www.INNOTECH.pl
mi ta scena sie podoba.. tylko ze te budynki musisz dobrze zrobic.. ja ci radze robic to scene dalej.. zdejmij texture z wszystkiego... pierw wymodeluj.. to musi przypominac miasto nawet bez textur.. jak to juz bedzie wygladalo jak miasto i jak budynki (nie zwykle cuby) to wtedy mozesz nalozyc texture tak samo i z reszta.. jesli masz gta 4 to popatrz troche jak zrobione sa modele tam jak chcesz moge ci pare screenow z gry zrobic
nie musisz robic high poly.. wystarczy nawet i low poly.. ale u ciebie to jest praktycznie zlozenie pare podstawowych bryl razem
wiesz jak ja budynek robilem?
zaczelem od dolu.. zrobilem jedne pietro.. zrobilem okna, i wszystkie detale.. i skopiowalem i w gore, tak to zrobilem tylko jedne pietro i reszte skopiowalem (radze ci nalozyc texture przed skopiowaniem jak nie to bedziesz musial na kazde okno i reszte osobno nakladac po calym budynku)
teraz ide spac.. jak wstane to moze ci zrobie pare screenow z gry
Model ładny. Nie jestem specjalistą od low poly do gier ale rzuca się w oczy, że podziały siatki rozłożone są bardzo równomiernie. Nie wiem, czy to zamierzony efekt ale być może lepsze byłoby większe zróżnicowanie. Są miejsca gdzie cztery trójkąty mogłyby zostać zastąpione dwoma. Niektóre elementy korpusu można załatwić mniejszą ilością i zostałoby więcej poly na newralgiczne obszary.
I część warsztatów gitarowych - zakończona
W zakończonych 2-tygodniowych warsztatach gitarowych w MDK (23.06 – 04.07.2008 r.) udział wzięły łącznie 24 osoby (w wieku 12-18 lat). W trakcie 50-godzinnych zajęć indywidualnych i w grupach 2-osobowych uczestnicy zapoznawali się z zasadami i praktyką gry na gitarze klasycznej, akustycznej i elektrycznej.
Osoby początkujące zaczynały przygodę z gitarą zapoznając się z podstawami gry na tym niezmiernie popularnym instrumencie.
Osoby kontynuujące i zaawansowane utrwalały znajomość topografii gryfu, ćwiczyły skalę diatoniczną w 7 pozycjach, praktycznie stosowały zasady tworzenia akordów dur-mol od poszczególnych strun oraz wzorcowe ich układy na strunach wiolinowych, rozszerzały zbiór własnych riffów i zagrywek blues-rockowych. Poznawały również tematy i stylowe akompaniamenty do takich utworów, jak:
-Stairway to heaven – Led Zeppelin,
-Broken i Solitude – grupy Evanescence,
-100 tysięcy jednakowych miast i Pasażer – zespołu Coma,
-Rubber & soul - Ane Brun,
-Knockin` on Haeven`s Door – B. Dylana,
-Hey Joe - J. Hendrixa,
-tematu tytułowego z filmu Piraci z Karaibów,
-Polly i Come as you are – Nirvany,
-Pieces – Sum 41.
MDK zaprasza na kolejne wakacyjne warsztaty gitarowe już od 18 sierpnia...
kurde chlopaki ty to macie prerenderowane miec? czy realtime? wsumie modele jedwabiste ale jak patrze na liczbe poly to troche zaczynam sie zastanawiac na czym to ruszycie... chodz na sprzecie sie neiznam :) wiecie oprucz budynkow bram beda tez postacie i ogolnie rzecz biorac zapychacze/uszczegulacze sceny, a pamietacie ze kazde z tych rzeczy sa potrzebne zeby gra sie nei wydawala .. niewiem "dzinwna"
Game Art - Pomocy Przy Texturowaniu !
Witam !
Szukam Osoby która podjeła by się próby otexturowania tego oto modelu do mojej gry :
[URL="http://img210.imageshack.us/img210/8193/marinsy4tb.jpg"]http://img210.imageshack.us/img210/8193/marinsy4tb.jpg[/URL]
Model Ma 1540 Poly, Składa się z 10 meshy na które przypada wspólna texturka 1024x1024 (chyba że ktoś się zmieści na 512x512 - byle by potęga 2)
Szukam Ludzi od texturowania na stałe w zespole, jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej piszcie na gg : 2230867 albo tlen [email]Upadek@tlen.pl[/email]
Gta vice city teraz sobie pogrywam a my fav gierka do której mam słabść to Hitman wszystkie czesci (tak tak to ja poly pisze niby kobitka a lubie takie gry Niegrzeczna dziewczynka )
Wrocław 28 listopad 2002
- 46,70 - powiedział taksówkarz odwracając się do pasażera siedzącego na tylnim fotelu.
- Proszę - Carlito podał kierowcy pięćdzięciozłotowy banknot. Wysiadł z taksówki. Stał przed głównym wejściem do hotelu "Dorint". Zapalił papierosa. To tutaj miał wykonać swoje ostatnie zlecenie, tutaj właśnie w tej chwili przebywał " Kiper ", ojciec chrzestny mafii z wybrzeża. Carlito postanowił sobie, że jego ostatni kontrakt wykona brawurowo, bez żadnej asekuracji. Poprostu wejdzie do pokoju hotelowego zajmowanego przez gangstera i zacznie strzelać do kogo popadnie.
" Reszta trupów w cenie jednego, promocja taka " - pomyślał sobie. Na tą okazję zabrał ze sobą dwie sztuki broni, swojej ulubionej Beretty.
Jeszcze tylko Kiper, później Mardock - jedyny naoczny świadek istnienia Carlita - i może spokojnie wyjechać gdzieś gdzie nikt go nie znajdzie, gdzie odda się już wiecznej zabawie.
Rzucił niedopałek papierosa na chodnik, przydepnął go butem i ruszył w kierunku wejścia do hotelu.
Bardziej z żartu niż z wrodzonej kultury ubrał się dziś elegancko. Na nogach miał czarne, wykonane z miękkiej, włoskiej skórki półbuty. Czarne bawełniane spodnie łagodnie spływały mu na buty. Rozpięta, czarna marynarka, a pod nią biała koszula. Przez ramię przewieszony miał wełniany, czarny płaszcz.
Wszedł do holu, rzucił tylko szybkie spojrzenie wokół i wszedł na schody. Wiedział dokładnie , w którym pokoju przebywa Kiper. Gdy znalazł się na piętrze, odłożył płaszcz pod ścianę. Przeszkadzałby mu tylko w wykonaniu zlecenia. Odgarnął poły marynarki, by mieć łatwiejszy dostęp do ukrytych za paskiem z tyłu, pistoletów. Zdecydowanym krokiem ruszył korytarzem, pod drzwiami jednego z pokoi stał barczysty, ogolony na łyso, ubrany w brązową, skórzaną kurtkę, mężczyzna. Gdy był już blisko pilnującego drzwi ochroniarza, wyszarpnął zza pleców oba pistolety. Doskoczył do bandyty, trzymanym w lewej dłoni pistoletem uderzył go w twarz, jednocześnie kopnięciem prawej nogi wyważył drzwi. Bandyta, który po uderzeniu, stracił równowagę, poleciał do tyłu, własnym ciężarem otworzył drzwi na całą szerokość i wpadł do środka. Tuż za nim wszedł Carlito z uniesionymi, gotowymi do strzału pistoletami. lecz nie wystrzelił. Na wygodnej sofie, na wprost drzwi, siedział Kiper. wokół sofy stało pięciu wiernych mu gangsterów. Każdy z nich trzymał wycelowany prosto w Carlita pistolet.
- Więc to jest ten sławny kiler? - uśmiechał się Kiper - nie wygląda, prawda chłopcy? - wybuchnął śmiechem. bandyci mu zawtórowali.
- Co ty sobie myślałeś Carlito? - jego uśmiech nagle zniknął - że ja nie wiedziałem o kontrakcie na mnie? Mam za wiele znajomości i wrogów, bym mógł się tego spodziewać i proszę, Carlito niestety nie wykona swego zlecenia.
Gangster wstał, od jednego z bandytów wziął pistolet i zbliżył się do Carlita.
- Ty śmierdzielu, dzięki mnie zarobiłeś najwięcej pieniędzy, to ja dałem ci najwięcej zleceń, a teraz podnosisz rękę na swego chlebodawcę ?
- Pieniądze zarobiłem dzięki swojej pracy - odpowiedział Carlito, jego broń zabrał jeden z bandytów - jeśli nie ty byli inni zleceniodawcy, nie narzekałem na brak ofert.
- Ha ty bezczelna, buńczuczna gnido - ryczał Kiper - nawet w obliczu śmierci, bo chyba zdajesz sobie sprawę że żywy stąd nie wyjdziesz, udajesz twardziela?
Carlito szybko zaczął oceniać sytuację, pięciu bandytów, każdy wciąż celuje do niego, Kiper szósty, nie ma szans, tym bardziej że dwóch z nich obeszło pokój przymknęło drzwi i stanęło za Carltem. Szybka ucieczka też nie wchodzi w grę, o walce nie miał nawet co marzyć.
- Mam dla ciebie propozycję - ciągnął gangster - załatwisz Mardocka i będziesz pracowałl dla mnie, jako mój prywatny cyngiel, po prostu zmienisz agenta - zaśmiał się - tylko tak masz szanse przeżyć. Co ty na taką propozycję nie do odrzucenia?
- Nigdy nie będę dla ciebie pracował - powiedział Carlito - mam na ciebie kontrakt, więc prędzej czy później cię zabiję - Carlito spodziewał się swojego końca, lecz nigdy nie był zdolny do błagania o litość.
- Ty szmaciarzu - Kiper się wściekł - masz jeszcze czelność mi grozić?
podszedł do jednego z bandytów, wziął z jego ręki Berettę Carlita, wrócił do niego, przyłożył mu broń do skroni.
- Więc giń psie !
Rozległ się strzał wyciszony tłumikiem. Oczy Carlita zaszły ciemnością, przewrócił się na ziemię.
Carlito nie żył...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|