Minimini jest bardzo dobre. Blok reklamowy jest krótki. Raczej nie dłuższy niż 2 min., a najczęściej ok. 1 min i nie ma ich aż tak wiele. Co do natężenia dźwięku przy zajawkach to fakt. Zbyt głośniej niż nadawana audycja. Disney, który jeszcze dla wielu może kojarzyć sie z Kaczorem Donaldem, Myszką Mickey czy Pluto to sentymentalne wspomnienie - na pewno nie jest dla przedszkolaków. W Cartoon niemal sama przemoc, strzelanie laserami i inne bzdety nawet nie dla dorosłych. O kanałach dla dzieci na platformach CP i n nie wypowiem się bo nie mam tu żadnej wiedzy. Moje dziecko ogląda Minimini, które jest po prostu cool
Na n będzie nowy kanał dla dzieciaków 3do 7 lat bez reklam ponad to dla dzeci do lat 3 jest Baby tv który jest rewelacyjnym kanałem jedynym na rynku gra z dziecmi poprzez kolory, dzwięki kilku minutowe bajki.
Polecam KidsCo od września sam ocenisz
@Jones: EA nie stara się robić dobrych gier tylko stara się robić takie gry, żeby trzepać jak najwięcej kasy z 7-latków lubiących proste przygodówki i grafikę w stylu bajek 3D z MiniMini :/.
Pewnie jakby Maxis nie zależał od EA to ich gry by szły w zupełnie inną stronę (oczywiście co do tego pójścia w inną stronę mogę się mylić w mniejszym stopniu, ale na pewno były by o wiele ambitniejsze). Dobre gry stara się robić Maxis, a EA mu to utrudnia.
@XxXxX: Ależ zmieniali gry... na gorsze np. właśnie Spore, z którego zrobili mało skomplikowaną zręcznościówkę dla dzieci i wywalili całą krew, a także przystosowanie istot do planet. Zmieniają gry jeżeli uważają, że nie wytrzepią z niej wystarczającej kasy.
To nie jest OT bo wypowiadam się na temat dodatku :).
Ja chyba tą grę z graniem coraz bardziej nie nawidzę.
Grafika jest prześliczna, muzyka przyjemna, dodatkowo klimat wakacji jak znalazł.
Ale.
Tak dennej fabuły jeszcze nie widziałem (pff, tu nie ma fabuły), system z genialnej złożoności połączonej z wygodą został "udoskonalony" jakimiś kretyńskimi usprawnieniami, gdzie nie można się połapać. Gra jest ZA PROSTA i żałuję, że nie wybrałem Hard... wkurza mnie usilne komplikowanie gry jakimiś punktami klanu i wprowadzenie sędziego(po co? jak złamiesz zasady to koniec poziomu, zamiast np. z góry zablokować opcję. dodatkowo blokady sędziego mają się nijak do przeciwników...) - bez sensu.
Dopełnieniem jest niemal zerowa spójność z resztą świata Ivalice, tonie ten sam mroczny, nieco gotycki świat z PSP - to wygląda jak bajka z CBeeBies czy MiniMini.
Nie wiem też jak się dostaje nowe zdolności, bo chyba chcąc "uatrakcyjnić" system zlikwidowano punkty klasowe. Sam już nie wiem, moja nieudolność, czy ta gra jest tak irytująca? W FFT wszystko było klarowne.
Mam jeszcze zastrzeżenie do nieobracalnej kamery, ale da się przeżyć...
Także moja przestroga dla fanów oryginału - ta gra wypada przy pierwowzorze jak tania gra na telefon przy topowym tytule z PS3... zawód.
P.S. Byłbym zapomniał, misyjki do kupowania to jakiś żart.
melise to ja litrami pije ale jakos rezultatow nie widze.
Wiecie, tak ostatnio czytalam gdzies o badaniu na poziom cukru, i duzo kobiet w ciazy pije glukoze i ma to badanie. Ja jestem w 3 ciazy i nie mialam nigdy tego badania, tak sie zastanawiam dlaczego. Czy ono jest konieczne czy tylko jak sa wskazania to trzeba je zrobic?
brydzia jestem w szoku ... jesteś pierwszą ciężarówką jaką "znam", która nie miała tego badania. Wszystkie moje kumpele, niezależnie czy chodziły prywatnie czy na ubezpieczenie miały ten test. Zapytaj swojego lekarza ...
annalda ... co do tv ... to da się tylko łatwiej jak sama piszesz włączyć minimini i mieć czas np obiad zrobić. Teraz Olem zajmuje się teściowa no i nie powiem tv gra dość dużo ... ale my wszyscy jesteśmy bardzo spacerowi i podwórkowi, więc jak tylko pogoda pozwala to Olo siedzi bardzo dużo na dworzu (minimum 4 h). Fakt, że jak Olo był mniejszy to tv wogóle poszedł out i albo byliśmy na dworzu albo wymyślałam zabawy domowe ... tylko teraz trochę płacę za to, że bardzo dużo spędzałam czasu z Olem (tzn. bawiłam się z nim)... teraz on domaga się towarzystwa bo sama go do tego przyzwyczaiłam. Nie lubi bawić się sam.
Moje dzieci jeszcze nie skojarzyły, że Dzień dziecka to prezenty, nie wiem, dlaczego, na razie z prezentami kojarzą im się gwiazdka, mikołaj, "minimini" i urodziny Dostaną od nas książki i magnetofon do karaoke, bo kochają śpiewac i się nagrywac ;D (tu upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu, bo potrzebne mi jest nagłośnienie... )
U dziadków zamówiliśmy dla nich gry edukacyjne planszowe, inaczej znowu dostaliby absurdalnie drogie auta....
Jutro kupuje laptopa a co tam. Konrad spedza max godzine przed kompem, ladnie posluguje sie juz myszka gra w gry na minimini i na stronie www.ciufcia.pl
Gaby moze nie panikuj moze jezeli nic poza temperatura jej nie dolega a do tego nie wyglada na chora i jest wesola to podawaj nurofen regularnie i poczekaj z dwa dni.
Mini Mini od dzisiaj charcze. Już sama nie wiem co mu charcze bo katarku nie ma a tak jakby w gardełku słychać to "coś". Mały od czasu do czasu zakaszle. No i mam na to 2 teorie:
-być może ma to związek z zabkowaniem bo Mini się strasznie ślini i wymyśliłam, że to ta ślineczka mu wpada do gardełka w nadmiarze i tam mu właśnie gra, albo CO NIE DAJ BOŻE!!!!.....
- zaczyna sie jakieś choróbsko.
Niedawno MIni miał zastrzyki z ZINNACEFU 2razy dziennie bo miał zaflegmione oskrzela ale od ok. 3tyg. jest po wszystkim. Antybiotyk dostawał przez tydzień i praktycznie do wczoraj(wieczora) nie było żadnych niepokojących objawów, aż tu nagle...
Martwię sie bo nie chcę żeby znowu był kłuty i "przykuty" do łóżka. JAk myślicie co to może być i czy możliwe zeby to było zwiazane z ząbkowaniem? acha-Mini nie gorączkuje i ma apetyt.
_____________
Marzena mama3,5letniego Szymusia i 5miesiecznego Matusia (MiniMini)
Nie chodzi tym razem o odpowiednią () ilość czasy spędzaną przed kompem, ale o konkrety Znacie jeszcze jakieś strony z grami dla dzieci prócz minimini, cartoon ( ) i chyba wyspagier? Najlepiej takie bez "większej dawki" przemocy
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl