witam
o tak Dali to mistrz nad mistrze .... szczególnie jeżeli chodzi o technikę malarską ....jak sam mawiał "wpierw naucz się malować jak dawni mistrzowie, a sława przyjdzie sama" jego o obrazy to doskonałość. Miałem niewątpliwe szczęście przyglądać się niektórym z bliska i weirzcie mi to prawdziwy szok, że można malować tak precyzyjnie. Jak pisze w swej książce "Dzienniki Geniusza" często używał pędzla który miał 3 lub 4 a czasami nawet 1 włos !!!! Dodoajmy do tego wyobraznię która miał Dali , a która pozwolała mu tworzyć tak magiczne obrazy.
poprostu jest najlepszy ....
pozdroFka
jezeli bedziecie zainteresowani przygotuje wam większą porcję ciekawostek z życia Salvadora Dali ... jestem do dyspozycji
Ze Szczecina do Łodzi
14.12.2006
40 obrazów z okresu XVI i początku XX wieku już od dziś można oglądać w Muzeum Sztuki przy ul. Więckowskiego 36. Ekspozycja "Od Cranacha do Corintha" przyjechała do Łodzi aż ze Szczecina. Tamtejsze Muzeum Narodowe specjalizuje się w gromadzeniu malarstwa dawnego, które ukazuje okresy artystycznej świetności Pomorza, jego związki z krajami nadbałtyckimi, wpływy niderlandzkie. Szczecińska placówka jako pierwsza w Europie Środkowej zaczęła na początku XX wieku gromadzić dzieła awangardy. Najstarsze prezentowane dzieła są związane z północnoeuropejskim renesansem i sygnowane przez pracownię Cranachów.
(jed) - Express Ilustrowany
Imię: Shannon
Nazwisko: Thomson
Przezwisko: brak
Płeć: kobieta
Wiek: 25 lat
Pochodzenie: Houston, Teksas
Włosy: blond
Oczy: brązowe
Wzrost: 176 cm
Waga: nie podano
Osobowość: jest dość opanowana, potrafi trzeźwo myśleć, uprzejma dla ludzi, stara się być bezkonfliktowa
Wygląd:
Rodzina:
mąż – Mark Thomson
Słabości: w tej chwili jej główną słabością jest amnezja
Umiejętności: potrafi doskonale przyrządzać drinki i napoje, od jakiegoś czasu zajmuje się malowaniem, w ramach rekonwalescencji
Zainteresowania: mąż, przeszłość, malarstwo
Historia: W ciągu roku dużo się u Shannon działo. Zdążyła wyjść za mąż, stracić pamięć i znów wrócić do Fairview. Jej powrót jest głównie podyktowany pragnieniem odzyskania dawnej „ja”, czyli po prostu powrotu wspomnień sprzed pewnego wydarzenia…
Odkryto cenne malowidła
"W klimontowskim klasztorze podominikańskim natrafiono na ślady bogatej dekoracji malarskiej sprzed prawie czterystu lat. Już teraz konserwatorzy określają odkrycie mianem sensacji nie z tej ziemi".
"Elżbieta Graboś, konserwator, która dokonała odkrycia, zastrzega, że w tej chwili dopiero wszystko jest opisywane oraz dokumentowane i dopiero za jakiś czas na ten temat można będzie powiedzieć coś więcej. Nie ukrywa jednak, że wydarzenie jest wielkiej wagi i było sporą niespodzianką nawet dla niej, choć wcześniej przez wiele lat pracowała przy renowacji części kościelnej podominikańskiego zespołu. - Spodziewaliśmy się, że pomieszczenia klasztorne mogły być zdobione - tłumaczy - W czasach, gdy funkcjonowała tam szkoła, nigdy nie dano nam możliwości sprawdzenia tego. Teraz tamte przypuszczenia zyskały potwierdzenie, a efekt wstępnych badań przeszedł nasze oczekiwania.
Na polichromie natrafiono w kilku różnych miejscach. Niektóre pochodzą z lat 30. XVII wieku, a więc jeszcze z czasów budowy obiektu. Inne powstały w następnych stuleciach. Bywa, że młodsze nałożone zostały na wcześniejsze. Przeznaczenie poszczególnych pomieszczeń klasztornych jest na ogół znane. Tego rodzaju budowle wznoszono według określonej reguły. Dzięki temu można powiedzieć, że najbogatsza dekoracja znajduje się w dawnej bibliotece, która wcześniej była jedną dużą salą na piętrze, a później została przedzielona ścianą. W czasach liceum funkcjonowały w niej dwie odrębne klasy".
Pełny tekst bardzo ciekawego art. R.Staszewskiego, który warto przeczytać, zob. strona TPK punkt menu: Piszą o nas.
Zob. też w "Aktualnościach" strony TPK tekst Karoliny Maj: Piękno warte odkrycia - o wyremontowanym kapitularzu (miejscu zebrań kapituły w podominikańskim budynku klasztornym). Tejże Autorki art. 'Dominikanie w Klimontowie' - na str. TPK w punkcie menu: Piszą o nas.
Autora polecanej przez ciebie pozycji nie znam - bo się na sztuce nie wyznaję poza poziom zwykłego "oglądacza". Dlatego też nie elektryzuje mnie to tak jak MBC.
W porządku, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zajrzeć jak to wygląda, popodniecać się jakością wydania?
Nie tyle polecanej przeze mnie pozycji, ile całej serii. Nie ma większej potrzeby znać autora (zresztą w zależności od danej pozycji są różni), ponieważ najważniejsze są śliczne reprodukcje, którymi ów cykl jest naszpikowany. Właściwie jest to album, tyle że z fachowymi komentarzami.
Pozwolę sobie wkleić wypowiedź Łysiaka odnośnie sytuacji z "MBC", która mówi właściwie wszystko...:
"Ku mojemu zdumieniu, na rynku księgarskim, na którym od dłuższego czasu nie było obecne „Malarstwo Białego Człowieka” (zostało całkowicie wyprzedane, prócz tomów 3 i 4) – ostatnio ukazały się (za horrendalną cenę) ośmiotomowe komplety „MBC”. Jest to wynikiem bezprawnego dodruku przez wydawnictwo Exlibris tomów 1, 2, 5, 6, 7 i 8, czyli aktem przestępczym.
W latach 1999-2001 wydawnictwo Exlibris utraciło prawa drukowania kolejnych tomów „MBC” i nigdy tych praw nie odzyskało. Wznowienie wzmiankowanych tomów bez zgody autora, po 10 latach od wygaśnięcia praw wydawniczych, jest czynem kryminalnym, który zgłaszam do prokuratury. Jednocześnie zawiadamiam wszelkie placówki handlowe i dystrybucyjne, że rozpowszechnianie tego pirackiego dodruku jest procederem podlegającym sankcji kodeksowej. Zaś ewentualnych nabywców tej nielegalnej edycji informuję, że jej poziom poligraficzny (jakość barwnych reprodukcji dzieł malarstwa) jest katastrofalnie zły, urąga najniższym kryteriom – są wypłowiałe i dużo gorsze niż nawet słaby druk gazetowy. A to dlatego, że złodziej praw dokonując bezprawnego przedruku musiał użyć składowanych w drukarni łódzkiej dawnych klisz i blach, które po kilkunastu latach zupełnie „zjełczały”. Również napisy i ozdoby na płóciennej okładce są tłoczone niechlujnie i rozmazane. Jednocześnie informuję, że prócz podjęcia kroków prawnych, zdecydowałem się wznawiać kolejne tomy „MBC” od jesieni 2009. Będzie to edycja luksusowa, perfekcyjna jakościowo i dużo tańsza od pirackiej." (koniec cyt.)
Teraz już wiemy, co zadecydowało...
Pierwszy tom ma zostać wydany 21.10.2009 r., a kolejne mają ukazywać się co kilka miesięcy (dwa lub trzy w roku).
Podzielone na cztery serie:
Cuda Polski
Dawne widoki Rzeczypospolitej
Malarstwo polskie
Sławni Polacy
w każdej serii ok 40 pocztówek.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|