Caravaggio! To mój zdecydowany faworyt, kocham podziwiać jego obrazy. Są niesłychanie poruszające, a to, z jakim mistrzostwem operuje światłem i cieniem... No ach. Nic, tylko się zachwycać. Wspaniale maluje też aniołów, świętych i wszelakie sceny... Oraz jego życiorys, zdecydowanie warto zgłębić - no bo pomyślcie, trzeba być odważnym, żeby za modela na Jana Chrzciciela czy inne postaci świętych brać pierwszego lepszego żebraka czy prostytutki z ulicy
Salvador Dali - kolejny guru. Pomyleniec po prostu Beksiński - bardzo polecam jego obrazy wszystkim, którzy lubią tak zwany mhroook - "Katedra" została oparta na jego obrazach. Jeszcze Paul Kidby, ale to właściwie przez sentyment, jakim darzę go za prace do Świata Dysku; jego ilustracje są niesamowite, a bohaterowie niemal wyjęci z mojej głowy, uwielbiam patrzeć na jego prace. Polecam zwłaszcza "Sztukę Świata Dysku" i "Ostatniego bohatera" (od dawna planuję wyczaić obraz barda z końcówki i walnąć sobie na ścianę). Victoria Frances - kolejna idolka "mrocznych," jej prace są idealną kwintesencją gotyku - przepiękne, naprawdę polecam. I cóż... właściwie interesuję się malarstwem w ogóle, lubię chodzić do galerii i podziwiać kunszt artystów, ale bardziej ciągną mnie prace z historii - sztuka współczesna nie zawsze do mnie przemawia. Ostatnio dostałyśmy lekkiej głupawki z koleżanką, podziwiając pracę, która składała sie z butów pouwieszanych na kracie. Jednak nie mój styl
CHARAKTERYSTYKA BIURA WYSTAW ARTYSTYCZNYCH Biuro Wystaw Artystycznych w Sieradzu (BWA), pełniące rolę galerii sztuki, utworzone zostało na mocy decyzji wojewody sieradzkiego z dnia 30 lipca 1975 r.
1 stycznia 1999 r. w wyniku reformy administracyjnej kraju uzyskało status powiatowej instytucji kultury. W latach 1975 1989 mieściło się w Sieradzu przy ul. Zamkowej 2; od 1989 r. ma swą siedzibę w odremontowanym i zaadaptowanym na ten cel zabytkowym budynku "Dawnego Zajazdu" z XIX w.przy ul.Kościuszki 3.BWA finansowane jest z budżetu powiatu sieradzkiego oraz budżetu centralnego. Posiada osobowość prawną i działa na podstawie statutu. Jest jedyną profesjonalną galerią sztuki na terenie dawnego województwa sieradzkiego.
Celem działalności BWA jest prezentowanie i promowanie polskiej profesjonalnej twórczości plastycznej, edukacja kulturalna i wychowanie aktywnego odbiorcy sztuki oraz upowszechnianie współczesnych sztuk plastycznych
DO ZADAŃ BIURA WYSTAW ARTYSTYCZNYCH NALEŻY
- organizowanie wystaw współczesnych sztuk plastycznych, plenerów malarskich, prezentacji i konkursów,
- wydawanie i gromadzenie publikacji związanych z propagowaniem sztuk plastycznych,
- popularyzowanie wiedzy o sztuce w środowisku młodzieży szkolnej przy pomocy pogadanek, prelekcji, spotkań autorskich,
- gromadzenie i prezentowanie zbiorów polskiego malarstwa współczesnego,
- dokumentowanie wydarzeń artystycznych z obszaru regionu sieradzkiego.
Galeria Sztuki Współczesnej Brzeskiego Centrum Kultury zaprasza w dniu 19.02.2010 (piątek) o godz. 18:00 na dwie wystawy:
Malarstwo Edward Syty
oraz
Fotografia Mieszko Syty
Obie wystawy czynne do 29.03.2010
Szczegóły w załączonych zaproszeniach.
RODZINNE WARSZTATY PLASTYCZNE
prowadzone w oparciu o wystawę malarstwa Julity Malinowskiej w poprzemysłowej
przestrzeni Starej Fabryki Drutu.
Chcemy zaprosić Was do kreatywnego myślenia i działania , wciągać w świat sztuki,
namawiać do poszukiwań własnego sposobu ekspresji, a przy tym pokazywać to co dzieje
się w sztuce współczesnej, architekturze, dizajnie. Dodatkowo warsztaty rodzinne
sprawiają, że nasze relacje z dziećmi stają się dużo silniejsze wskutek wspólnego
twórczego dzialania.
Zajęcia z MALARSTWA WIELKOFORMATOWEGO poprowadzi artystka wraz z DADA Warsztatem Dziecięcej Twórczości. Dzieci wraz z rodzicami będą mieli okazje stworzyc
obraz o powierzchni kilku m2, dowiedzieć się co to są murale, czym różni się sztuka ulicy od tej z galerii i oczywiście świetnie się bawić.
Wstęp bezpłatny.
Sobota 11:30 Gliwicka Fabryka Drutu ul. Dubois 22
k.eksner@dada-art.pl, 502 317 729
Witam. Rogalin to jest wielka pomyłka, szkoda czasu i pieniędzy. Do zwiedzania 2 sale w zamku, galeria współczesnego malarstwa i powozownia, no i park i nic więcej. Szkoda czasu. Żona chciała zobaczyć, to ją tam zawiozłem.
Pozdrawiam
Pan Janusz chce otworzyć galerię rzeżby i malarstwa.Robi przygotowania.Jak coś więcej się dowiem,napiszę.Obecnie w galerii wystawa sztuki współczesnej,promocja poezji i literatury pod wspólnym tytułem"Moje Miasto".
[ Dodano: 2009-09-13, 21:58 ]
Dziś dwudziestu malarzy rusza w miasto
- Tutaj z każdego kąta wychodzi historia - zachwycają się Czescy artyści, którzy przyjechali do Brzegu.
Przygotowania do pierwszego Międzynarodowego Pleneru Malarskiego trwały cały weekend. Artyści z Czech na razie chodzą po mieście z blokami papieru w dłoniach, przyglądają się uliczkom i zakamarkom, i szkicują te najciekawsze. A malarze z Polski przygotowują ogromne płyty, dwa metry na metr, na których wszyscy przez tydzień będą malować Brzeg.
- Mamy jeszcze czas, najpierw trzeba poczuć klimat i uchwycić duszę miasta - tłumaczy Kveta MakovskĂĄ, która w rodzinnym Beroun prowadzi galerię ceramiki. - Wiemy już, gdzie są supermarkety, teraz czas na zabytki - żartują Czesi. Pejzażysta Viktor Ĺ˝abinsky już w sobotę chwalił Zamek Piastów Śląskich, a Jana SkoĹepovĂĄ, malarka i rzeźbiarka, nie mogła się jeszcze zdecydować, co namaluje.
- Brzeg jest piękny, ale zapomniany - uważa Wojciech Janczyk, który przeprowadził się tu sześć lat temu. - Dobrze, żeby plener ożywił miasto. Chciałbym, by ta impreza nabrała takiej rangi, jak choćby Jazz nad Odrą. A może nawet będziemy tu mieli swój Kazimierz? - ma nadzieję.
Plener trwa w ramach Festiwalu Kultur i zakończy się dwudniowym średniowiecznym jarmarkiem w centrum Brzegu, w najbliższą sobotę i niedzielę. Gotowe prace będą wisiały na ratuszowych krużgankach. Galeria Sztuki Współczesnej i Brzeskie Centrum Kultury szykują jeszcze jedną atrakcję:
- Przez całą noc, z 22 na 23 lipca, prace na ratuszu będą podświetlone - zdradza Tomasz Fronckiewicz, kierownik galerii. Ale póki co, przed artystami pracowity tydzień. Można podpatrywać ich przy pracy. - Nam to zupełnie nie przeszkadza, zapraszamy - dodają malarze.
Źródło :
NTO
nie czytałam całej tej kłótni, ale faktem jest, że muzeum świeci pustkami. Skąd to wiem? Bo odwiedziłam je kilka razy. Darmowa sobota wcale nie zachęca do jego odwiedzin, prócz mnei i mojego chłopaka w gmachu głównym pojawiły się jeszcze 4 osoby. (w filii byliśmy sami)
Po mniej więcej 10 latach gdy weszłam na piętro z napisem 'galeria malarstwa polskiego' (a było to jakiś rok temu)- doznałam dejavu- tutaj nic sie przez ten czas nie zmieniło.
Faktem jest, że w ubiegłych latach pojawił się Leon Tarasewicz, Bednarski z portretem totalnym Karola Marksa... ale... hmm, wiecej rzeczy nie pamietam. Zresztą sprawdzając archiwum wystaw na stronie muzeum, chyba mam do tego prawo...
Filia natomiast jest w coraz gorszym stanie, jest tam mnostwo przestrzeni do zagospodarowania, ale nic sie z nia tak na prawde nie dzieje. Widać próby odświeżania niektórych sal, ale przydałby sie poważny i gruntowny remont. Wystawy jeżeli chodzi o poziom tez nie należą do tych najwyższych lotów - bardzo sie wynudziłam oglądając zdjęcia zrobione w photoshopie, a przedstawiające samoloty (najczęściej wojskowe) oraz próbując okiełznać znaczną kolekcję ikon, znajdujących się w innej sali, żeby było śmieszniej współczesnych (i subiektywnie powiem, dosyć przeciętnych). Obszar warowny śląska jest specyficznym typem wystawy i może dla chłopców nawet ciekawy (niestety nei dla mnie).
Ale żeby nie było aż tak krytycznie:
Jedyny dzień, w którym widziałam, że muzeum tętni życiem... to był.. hmm i tu raczje nei dzień, bo była to noc muzeów (na dobrą sprawę odbywająca się tydzien później niż w całej Polsce). W filii można było zobaczyć sztukę współczesną... co prawda wątpliwej jakości, ale atmosfera i mozliwośc bycia oprowadzenia po tych cudach była super pomysłem. Oczywiściena najbardziej "zaanagażowanych" czekało wino i oficjalny wernisaż, ja nie skorzystałam z tej możliwości, wolałam zwiedzić wszystkie mozliwe tej nocy wystawy. Obsługa wszędzie była bardzo miła, łącznie z bardzo zaangażowanymi i poinformowanymi ochroniarzami, a panie pilnujące wystaw wręcz otwierały drzwi przed zwiedzającymi, zachęcając do oglądania.
Dzien powszedni nie wygląda już niestety tak atrakcyjnie.
Zauwazyłam, ze jakiś czas temu zmieniło się logo i strona muzeum - i to na duży plus. Jakies 3 lata temu próbowałam znależć informacje o akltualnych wystawach i gdy przypomne sobie cala przygode z czytaniem nieuaktualnianje przez 2 lata strony, w dodtaku zawirusowanej.... to az chce mi sie smiac. Na szczescie teraz wszytsko wyglada i dziala jak nalezy.
Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos, kto rozrusza tebardzo skostniala instytucje i pokaze, ze muzeum moze byc na prawde ciekawe i mzoe stanowic fajna alternatywe spedzania wolnego popoludnia...
Trzymam wiec kciuki....
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|