Malarstwo farby olejne

Tematy

biblia

Witam, ile zajmuje wam czyszczenie pistoletu elektrycznego malarskiego po pomalowaniu emalią olejną czasu i ile rozpuszczalnika trzeba zużyć?
I można go setki razy używać? Co sądzicie o mocy 45 W?
Czy można regulować we wszystkich pistoletach tylko ilość farby czy także "stopień powierzchni - średnicę pary" natrysku tzn jakbym chciał raz pomalować tylko załóżmy szeroka na 3 cm deskę to chciałbym wąską średnice pary, a jakbym chciał pomalować cale drzwi to średnicę dużą - mówię o takich pistoletach tanich.



" />Witam!
Kupiłem ostatnio w sklepie budowlanym preparat REM-LACK.
Jest to preparat do zmywania powłok malarskich z farb olejnych, ftalowych, nitrocelulozowych, chlorokauczukowych, winylowych, akrylowych, itp
Malujesz tym swoj fant jesli masz np. pomalowany inna farba a z pod spodu wychodzi oryginalna a ten preparacik zluszcza ta warstwe wierzchnia i masz oryginal
Jesli jest juz przedmiot pomalowany kilka razy to robi sie to odzielnie dla kazdej kolejnej powloki az sie dojdzie do oryginalu
Koszt tego cudenka to az... 7 zl.

pozdrawiam krilan



" />Farby olejne mozna zdjac przy uzyciu preparatu ScanSol,
ale latwiej jest chyba dostac takie praparaty w IKEA, w dziale z farbami,
nie pamietam jak sie tam nazywaja ale bedzie napisane ze sa do zdejmowania powloki malarskiej.
Ten preparat spulchnia farbe, a ty bedziesz musial przy pomocy czegos nierysujacego zdjac ja z powierzchni, jak sie dobrze rozmiekczy to i szmatna mozna zdjac.
Ale trzeba uwazac jak jest wiecej warstw farby i ktoras cie bededzie interesowac.

Pozdrawiam
Taz



Zamawiający, tj. Zakład Obsługi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosił przetarg na wykonanie robót remontowych w budynku Ministerstwa w Warszawie przy ul. Wspólnej 30. Zgodnie z opisem zawartym w SIWZ przedmiotem zamówienia jest wykonanie robót remontowych w skład których wchodzić będą następujące prace:
1) remont podłóg:
a) zerwanie posadzki z wykładziny dywanowej,
b) układanie posadzki z wykładzin rulonowych z tworzyw sztucznych, klejone do podkładu o parametrach nie gorszych niż podane w kosztorysie ślepym. Zastosowanie: ciągi komunikacyjne, pomieszczenia z krzesłami na rolkach,
c) montaż listew przyściennych z drewna iglastego oraz z polichlorku winylu klejonych i przykręcanych z wkładką dywanową,
d) układanie posadzki z deszczułek,
e) mechaniczne szlifowanie posadzek z deszczułek i lakierowanie;
2) odnowienie ścian i sufitów:
a) montaż ścianek gipsowo-kartonowych na rusztach metalowych,
b) przygotowanie powierzchni pod gipsowanie i malowanie ścian i sufitów - malowanie farbą emulsyjną dwukrotnie, malowanie tynków wewnętrznych farbą akrylową i syntetyczną trzykrotnie,
c) malowanie farbą olejną dwukrotnie przedmiotów metalowych,
d) naprawa elewacji i ścian,
e) tynkowanie (gładzie) gipsowe,
f) gruntowanie podłoży;
3) montaż skrzydeł drzwiowych z ościeżnicami, wygłuszanie skrzydeł drzwiowych;
4) wymiana osprzętu elektrycznego: wymiana opraw oświetleniowych, gniazd wtyczkowych, wyłączników;
5) wykonywanie prac zabezpieczających i porządkowych, mycie po robotach malarskich, wynoszenie oraz wnoszenie mebli i wyposażenia, montaż karniszy do zasłon i firan.



Dołożę od siebie kilka słów. Wg mnie Tamiya robi świetne farby akrylowe. Dedykowany rozcieńczalnik (do akryli, jego odpowiednikiem może być alkohol izopropylowy) lub woda dają z tymi farbami grube ziarno i nienajmocniejszą powierzchnię pod względem mechanicznym. Stosowanie Gunze do serii C (szczególnie Leveling Thinner z opóźniaczem) zdecydowanie polepsza Tamiyę i daje powłokę malarską zbliżoną do Gunze C. Również zastosowanie thinnera Tamiyi do farb olejnych (Lacquer Thinner z żółtą nakrętką) poprawia rzeczone akryle.
Dzisiaj, natomiast, po sesji malarskiej z użyciem farby Tamiya i Lacquer Thinner wpadłem na pomysł. Dolałem Lacquer T. do farby Gunze z serii C. Miesza się doskonale. Pomalowałem kawałek złomu i nie widzę różnicy. Sprawdziłem mechanicznie po kilkunastu minutach i jestem zadowolony. Dla mnie to dosyć ważne, bo Leveling Thinner jest piekielnie agresywny w zapachu. Oprócz tego, że WALI chemią (przepraszam za kolokwializm, ale trudno tu o inne słowo), to jeszcze jest intensywny. Czuć go w całym domu. Przy kładzeniu bezbarwnych lakierów czekam aż rodzina wyjdzie na spacer i po sesji lecę za nimi. Tamiyowski Lacquer Thinner nie jest aż tak "wonny". Na pewno mniej śmierdzący niż Leveling.
Sprawdzali Koledzy takie połączenie?
Nade wszystko, oprócz jakości powłoki - chodzi o samo rozpylanie farby. Gunze i Tamiya zdecydowanie "pomagają" malować. Jak czytam o przelewaniu Humbroli przez pończochę, by usunąć grudki pigmentu, czy też o "pomarańczowej skórkce" podczas malowania - to mi się sierść podnosi (Chylińska powiedziałaby: suty twardnieją)...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript