" />Oczywiście, najlepiej szukać "usprawiedliwień"
- to nie moja wina/problem, to wina/problem architekta - bo nie ma darmowego i dużego parkingu pod moim oknem
- to nie moja wina/problem, to wina/problem dewelopera - bo nie ma darmowego i dużego parkingu pod moim oknem
- to nie moja wina/problem, to wina/problem miasta - bo nie ma darmowego i dużego parkingu pod moim oknem
- to nie moja wina/problem, nie stać mnie na garaż, wydałem/am wszystko na mieszkanie i furę...

W efekcie tych "usprawiedliwień mamy":
- g**** obchodzi mnie, że parkuję zastawiając ulicę, mam auto i jestem panem/panią na wsi
- g**** obchodzi mnie, że parkuję zastawiając chodnik, mam auto i jestem panem/panią na wsi
- g**** obchodzi mnie, że parkuję zastawiając ścieżkę rowerową, mam auto i jestem panem/panią na wsi
- g**** obchodzi mnie, że parkuję na trawniku, mam auto jestem i panem/panią na wsi

Mam głęboko w d****:
- płacenie 25-40k, za własny garaż (miejsce postojowe w garażu podziemnym)
- płacenie czynszu za utrzymanie tegoż garażu
- płacenie opłaty za użytkowanie wieczyste tegoż garażu
- płacenie podatku od nieruchomości za tenże garaż

Równie głęboko w d**** mam płacenie za wynajęcie czyjegoś miejsca postojowego w garażu...

... "mam auto jestem panem/panią na wsi"... ... i za***bię jeśli komuś się to nie podoba...

Normalnie Pruszków albo Wołomin tu chyba się osiedlił...

Przykro mi, jeśli kogoś uraziłem, ale mam prawo do własnej opinii i tak właśnie odbieram tę dyskusję i "argumenty" parkujących gdzie-popadnie/gdzie-się-daj-jeszcze-wcisnąć-żeby-przypadkiem-nie-musieć-iść-20-m-dalej-do-swojej-klatki....

" />Witam,
Projekt ten jest moim nowatorskim pomysłem, który chciałbym wdrożyć w momencie, kiedy zostanę Radnym.
Projekt adresowany jest do wszystkich mieszkańców Błonia, aby ich zatrzymać w naszej pięknej miejscowości i zachęcić innych do zamieszkania u nas.
Projekt definiuje trzy kwestie:
1) "mieszkam" zachęcić młodych mieszkańców Błonia do pozostania w naszej miejscowości, aby nie wyprowadzali się do Warszawy czy Grodziska Maz. (tam jest więcej tańszych mieszkań – do wynajęcia i kupna - niż w Błoniu i więcej miejsc pracy)
2) "uczę się" polega na tym, aby poszerzyć ofertę edukacyjną w Błoniu. Nie opierać się tylko na tym poziomie, co daje szkoła podstawowa, gimnazjum czy szkoły ponadgimnazjalne, ale wyżej, co dadzą szkoły wyższe.
3) "pracuje" zwiększenie miejsc pracy, aby Błoniacy nie musieli dojeżdżać do Warszawy by spełniać się zawodowo, gdyż w Błoniu mają małe (co najwyżej średnie) możliwości zrobienia kariery zawodowej.

Jak to zrealizować?
Miasto musi być inicjatorem spotkań i konferencji poświęconych tym dziedziną życia.
1) budownictwo mieszkalne, czyli wspieranie inicjatyw budowy w Błoniu nowych budynków wielorodzinnych (np. nowy blok przy ul. 3 maja) czy jednorodzinnych (jak to jest na Żukówce). To pozwoli na wzrost konkurencyjności cen na błońskim rynku nieruchomości i będzie rozwijało nowe budownictwo.
Tu wystarczą inicjatywy kierowane do Burmistrza o poszukiwanie developerów, którzy chcieliby zainwestować w miasto podwarszawskie tak jak to jest np. w Zielonce, Piasecznie, Legionowie.
2) Błonie powinno ściśle współpracować z uczelniami wyższymi a także firmami szkoleniowymi, które na terenie naszej Gminy mogłyby zlokalizować swoje filie i oddziały tak jak to jest w Wołominie, Sochaczewie czy Nadarzynie. Tak aby mieszkaniec Błonia który chce mieć wykształcenie wyższe nie musiał dojeżdżać do Warszawy lub w/w miejscowości.
Wiem, że niektóre uczelnie (nie koniecznie z Warszawy) szukają w miejscowościach podwarszawskich miejsca na swoje filie – jest to podyktowane mniejszymi kosztami dla danej uczelni.
3) Zwiększenie miejsc pracy w Błoniu jest możliwe dzięki sprowadzeniu do naszego miasta firm, które chcą „uciec” z drogiej Warszawy ze swoim zapleczem np. administracyjnym, księgowym, call center. Jak wiemy ceny wynajmu pomieszczeń w Warszawie jest dużo droższy niż u nas, tak więc np. Bank który ma centrale w Warszawie, u nas może zlokalizować siedzibę kilku swoich departamentów które zajmują się kwestiami pracowniczymi, administracyjnymi itp. Tego rodzaju przypadki są realizowane na masową skalę, gdzie różne działy są przenoszone np. na Śląsk ze względu na cięcie kosztów. Błonie może stać się właśnie tego rodzaju zapleczem.

Opisane sfery życia pozwolą na zatrzymanie mieszkańców Błonia, którzy rozważają wyprowadzkę, ale także do przyciągnięcia innych chętnych do zamieszkania u nas, a nie w Grodzisku, Piasecznie czy Legionowie.

Mam nadzieje, że idea „Błonie – ja tu mieszkam, uczę się i pracuje” spotka się z Państwa aprobatą

Pozdrawiam,
Tomek Wiśniewski

" />Szanowny Panie ktoś z terenu,

ja planuję, nie obiecuję!
Widzę że miał Pan do czynienia z obecnymi Radnymi którzy nie byli Panu w stanie pomóc – jest to przykre ale proszę nie mierzyć wszystkich jedną miarą.
Będę aktywnie działać dla dobra mieszkańców całej Gminy.

Jeżeli chodzi o pytanie ws. magazynów. Jestem przeciwny dalszemu powiększania tego rodzaju stref gospodarczej w Błoniu. Uważam że powinniśmy skierować się w stronę zaplecza administracyjnego Warszawy. (Tu zacytuję moją wypowiedź wcześniejszą, którą umieściłem w pytaniu dot. mojego projektu „Błonie – ja tu mieszkam, uczę się i pracuję”)
„Zwiększenie miejsc pracy w Błoniu jest możliwe dzięki sprowadzeniu do naszego miasta firm, które chcą „uciec” z drogiej Warszawy ze swoim zapleczem np. administracyjnym, księgowym, call center. Jak wiemy ceny wynajmu pomieszczeń w Warszawie jest dużo droższy niż u nas, tak więc np. Bank który ma centrale w Warszawie, u nas może zlokalizować siedzibę kilku swoich departamentów które zajmują się kwestiami pracowniczymi, administracyjnymi itp. Tego rodzaju przypadki są realizowane na masową skalę, gdzie różne działy są przenoszone np. na Śląsk ze względu na cięcie kosztów. Błonie może stać się właśnie tego rodzaju zapleczem.”

Pozdrawiam,

Tomek Wiśniewski

[ Dodano: 2010-11-01, 23:38 ]
Witam Panie general,

w odpowiedzi na Pana pytania:
- będę popierał budowę zachodniej obwodnicy Błonia – gdyż uważam, że jej budowa będzie możliwie szybciej zakończona.
- jeżeli chodzi o „przekonywanie PKP”. Sprawa musi być rozpatrywana przez Koleje Mazowieckie, a głównie przez ich obecnego właściciela, czyli Marszałka Województwa Mazowieckiego. Tu należy uderzyć i wywierać nacisk na poprawę sytuacji naszej komunikacji miejskiej.
- monitoring powinien obejmować skrzyżowania, ulice oraz skwery – tak, aby Błoniacy nie tylko mogli spacerować bezpiecznie w dzień, ale również wieczorem.
- poprawa skuteczności Straży Miejskiej i współpraca z Policją dotyczy tego, iż Strażnicy będę zasiadać przed monitorami naszego miejskiego monitoringu i zgłaszać Policji różne nieprawidłowości, które ujrzą na ekranie oraz w „sezonie letnim” patrolować na rowerach wraz z Policją teren naszego Miasta i Gminy.
- stypendia za wyniki w nauce to pomysł, który ma zachęcać uczniów do rozwijania swoich konkretnych umiejętności, na które są potrzebne środki finansowe. Wstępne kryterium to dziesięciu najlepszych uczniów w danej szkole.
- obiekty na KS Błonianka do rozbudowy: to trybuny i zaplecze socjalne dla zawodników.
- podatki dla przedsiębiorców: obniżenie, a nawet w pierwszym roku funkcjonowania firmy anulowanie, podatku transportowego.
- na pytanie w sprawie rozbudowy domów wielorodzinnych i projektu „Błonie – ja tu mieszkam, uczę się i pracuję” zacytuję już moją wcześniejszą wypowiedź:

„Projekt ten jest moim nowatorskim projektem, który chciałbym wdrożyć w momencie, kiedy zostanę Radnym.
Projekt adresowany jest do wszystkich mieszkańców Błonia, aby ich zatrzymać w naszej pięknej miejscowości i zachęcić innych do zamieszkania u nas.

Projekt definiuje trzy kwestie:
1) "mieszkam" zachęcić młodych mieszkańców Błonia do pozostania w naszej miejscowości, aby nie wyprowadzali się do Warszawy czy Grodziska Maz. (tam jest więcej tańszych mieszkań – do wynajęcia i kupna - niż w Błoniu i więcej miejsc pracy)
2) "uczę się" polega na tym, aby poszerzyć ofertę edukacyjną w Błoniu. Nie opierać się tylko na tym poziomie, co daje szkoła podstawowa, gimnazjum czy szkoły ponadgimnazjalne, ale wyżej, co dadzą szkoły wyższe.
3) "pracuje" zwiększenie miejsc pracy, aby Błoniacy nie musieli dojeżdżać do Warszawy by spełniać się zawodowo, gdyż w Błoniu mają małe (co najwyżej średnie) możliwości zrobienia kariery zawodowej.

Jak to zrealizować?
Miasto musi być inicjatorem spotkań i konferencji poświęconych tym dziedziną życia.1) budownictwo mieszkalne, czyli wspieranie inicjatyw budowy w Błoniu nowych budynków wielorodzinnych (np. nowy blok przy ul. 3 maja) czy jednorodzinnych (jak to jest na Żukówce). To pozwoli na wzrost konkurencyjności cen na błońskim rynku nieruchomości i będzie rozwijało nowe budownictwo.
Tu wystarczą inicjatywy kierowane do Burmistrza o poszukiwanie developerów, którzy chcieliby zainwestować w miasto podwarszawskie tak jak to jest np. w Zielonce, Piasecznie, Legionowie.
2) Błonie powinno ściśle współpracować z uczelniami wyższymi a także firmami szkoleniowymi, które na terenie naszej Gminy mogłyby zlokalizować swoje filie i oddziały tak jak to jest w Wołominie, Sochaczewie czy Nadarzynie. Tak aby mieszkaniec Błonia który chce mieć wykształcenie wyższe nie musiał dojeżdżać do Warszawy lub w/w miejscowości.
Wiem, że niektóre uczelnie (nie koniecznie z Warszawy) szukają w miejscowościach podwarszawskich miejsca na swoje filie – jest to podyktowane mniejszymi kosztami dla danej uczelni.
3) Zwiększenie miejsc pracy w Błoniu jest możliwe dzięki sprowadzeniu do naszego miasta firm, które chcą „uciec” z drogiej Warszawy ze swoim zapleczem np. administracyjnym, księgowym, call center. Jak wiemy ceny wynajmu pomieszczeń w Warszawie jest dużo droższy niż u nas, tak więc np. Bank który ma centrale w Warszawie, u nas może zlokalizować siedzibę kilku swoich departamentów które zajmują się kwestiami pracowniczymi, administracyjnymi itp. Tego rodzaju przypadki są realizowane na masową skalę, gdzie różne działy są przenoszone np. na Śląsk ze względu na cięcie kosztów. Błonie może stać się właśnie tego rodzaju zapleczem.

Opisane sfery życia pozwolą na zatrzymanie mieszkańców Błonia, którzy rozważają wyprowadzkę, ale także do przyciągnięcia innych chętnych do zamieszkania u nas, a nie w Grodzisku, Piasecznie czy Legionowie.

Mam nadzieje, że idea „Błonie – ja tu mieszkam, uczę się i pracuje” spotka się z Państwa aprobatą.”

Pozdrawiam,

Tomek Wiśniewski