Czy ta grupa jest właściwa dla tzw. aglomeracji warszawskiej ?
W zasadzie gdzie jest umowna granica aglomeracji ?
Czy można się przyjąć, że aglomeracja pokrywa się z III strefą Kolei
Mazowieckich ?
a tak na prawdę to chciałem się zapytać, jak funkcjonują telefony przy
postojach taxi:
[url]http://foto.3mam.net/album/Piaseczno/slides/DSCF5679.html[/url]
taki sam system widziałem też w Grodzisku Maz. i pewnie w innych
miasteczkach też się znajdą.
Numer ten przecież obsługuje jakiś operator, jest jakiś abonament, ktoś to
płaci i moje pytanie jest: kto ?
ma ktoś z was jakąś wiedzę na ten temat ?
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Piętrowy pociąg w Warszawie: [url]http://foto.3mam.net/[/url]
Dnia 09-wrz-08 23:39:22, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisawszy:
[color=blue]
> Czy ta grupa jest właściwa dla tzw. aglomeracji warszawskiej ?[/color]
jak najbardziej właściwa chyba że egzystuje coś typu
pl.regionalne.mazowsze[color=blue]
> W zasadzie gdzie jest umowna granica aglomeracji ?[/color]
Grodzisk może się spokojnie załapać...[color=blue]
> Czy można się przyjąć, że aglomeracja pokrywa się z III strefą Kolei
> Mazowieckich ?[/color]
też dobra koncepcja[color=blue]
>
> a tak na prawdę to chciałem się zapytać, jak funkcjonują telefony przy
> postojach taxi:[/color]
o to lepiej zapytać na grupie pl.misc.telefonia, tam może przynajmniej
dalsza dyskusja będzie na temat ;-)
--
Pozdrawiam - D@niel
Dnia Fri, 21 Dec 2007 07:34:04 +0100, Adam napisał(a):
[color=blue]
> No właśnie. Jakich?[/color]
Może coś jest w ustawie o VAT ?
Nie wiem, może ktoś inny sie wypowie.
Osobiście jestem za wprowadzeniem nastepujących przywilejów na
licencjonowanych TAXI:
1) wszystkie bus-pasy także dla taxi
2) możliwość nie stosowania się (w granicach rozsądku) do znaku B-35, B-36
- zakaz postoju, zakaz zatrzymywania się pod warunkiem oczekiwania na
klienta
3) mozliwość wjeżdżania do strefy zamieszkania [strefy tylko dla
mieszkańców] na zlecenie klienta
4) oczekiwanie na postojach TAXI
5) zwolnienie z opłat parkingowych w strefie płatnego parkowania pod
warunkiem gdy kierowca siedzi i oczekuje na zlecenie z radia
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
kontakt: [url]http://grupy2.3mam.net[/url] 2007-12-21 10:54:40
Taksówkowe rozliczenia
Taksówkowe rozliczenia
Taksówkę rozlicza się po tym, gdzie kończy
* Agata Kołodziej
Wydaje Ci się, że kiedy zatrzasnąłeś za sobą drzwi taksówki, sprawdziłeś cennik, a kierowca nie oszukuje Cię wybierając okrężną drogę, to jako konsument jesteś już bezpieczny? Błąd! Czeka na Ciebie jeszcze jedna pułapka, którą nieuczciwy taksówkarz może wykorzystać.
– Jechałam w obrębie Warszawy, w pewnym momencie wyjechaliśmy z pierwszej strefy, ale tylko na chwilę, bo miejsce do którego chciałam dojechać znajdowało się w pierwszej strefie. Kiedy przekraczaliśmy granice stref taksówkarz przełączał taksometr a to na wyższą stawkę, a to po chwili znów na niższą – mówi pani Magda.
Do Radomia i z powrotem na pierwszej taryfie
Wszystko pozornie wydaje się być w porządku, a jednak nie jest. Taksówkarz, który wiózł panią Magdę złamał prawo, a konkretnie Uchwałę Rady Miasta Warszawy, która reguluje przepisy
, dotyczące przewozu taksówkowego. – Jeśli pasażer zamawia taksówkę z pierwszej strefy i kończy kurs
w pierwszej strefie, mimo, że przejeżdża przez obszar drugiej strefy, taksówkarz nie ma prawa przełączać taksometru na wyższa taryfę – mówi Jacek Gałan zastępca dyrektora Biura Działalności Gospodarczej i Zezwoleń w Warszawie. Mimo, że są to przepisy, które dotyczą jedynie stolicy, to większość miast w Polsce wprowadza podobne regulacje, jak mówi dyrektor Gałan.
- Nawet jeśli klient chciałby pojechać taksówką z Warszawy do Radomia i z powrotem w ramach tego samego kursu, całą trasę przejechałbym na pierwszej taryfie – mówi pan Artur, taksówkarz. Mógłby on przełączyć licznik tylko wtedy, gdy kurs kończyłby się w przykładowym Radomiu, czyli poza obrębem pierwszej strefy.
- Druga strefa jest po to, żeby kierowca mógł doliczyć sobie opłatę za powrót z dalekiego kursu do pierwszej strefy – tłumaczy Magdalena Gawryk z korporacji Wawa Taxi. - Ale skoro to klient płaci za powrót do tej strefy, nie ma sensu przełączać taksometru – dodaje.
Jak walczyć o swoje prawa?
Jeśli kierowca przełączy licznik przejeżdżając przez drugą strefę mimo, że kurs zakończy się w pierwszej, klient powinien zwrócić mu na to uwagę – radzi Gawryk. Tak też zrobiła pani Magda, ponieważ znała swoje prawa, najwidoczniej jednak taksówkarz nie znał swoich obowiązków. – Powiedziałam kierowcy, że nie powinien tak robić, bo skończymy kurs już w pierwszej strefie, on jednak upierał się, że skoro była tablica, że zaczyna się druga strefa, to ma prawo zmienić taryfę – opowiada pani Magda.
W takiej sytuacji kolejnym krokiem jest złożenie pisemnej reklamacji do korporacji taksówkarskiej. – Kiedy korporacja nie przyzna racji klientowi i będzie uchylała się od odpowiedzialności, a klient będzie chciał dochodzić swoich praw, powinien zgłosić się do którejś z instytucji konsumenckich np. do rzecznika praw konsumentów albo federacji konsumentów – mówi Małgorzata Rothert, Miejski Rzecznik Praw Konsumentów w Warszawie.
Dodatkowo klient może złożyć skargę do Biura Działalności Gospodarczej i Zezwoleń, które udziela taksówkarzom licencji. – Jeśli taksówkarz narusza przepisy dotyczące wykonywania działalności taksówkowej, wówczas jest to przesłanka nawet do cofnięcia licencji – mówi Jacek Gałan.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|